Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Gąszczu u Tess

Pokaż wątki Pokaż posty

W Gąszczu u Tess

Tess 15:59, 13 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
anka_ napisał(a)
Co do Elaty to czy ona w cieniu nie gubi kolorku?

To zależy, co kto uważa za jej kolorek Bo w cieniu jest taka ciut limonkowa (ma zielony pasek, a może dwa?). A słońcu jest żółta.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Tess 16:00, 13 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kuba napisał(a)
Tessiu przyszłam do Ciebie zawilce z miskantami obejrzeć i się na metamorfozach zatrzymałam i aż gębę rozdziawiłam co Ty za cuda wyczyniasz, jak Ty tak umiesz poprawiać to podziałałabyś sobie u mnie...zawilców nke znalazłam...
powinjen być urzędowy nakaz publikowania wizytówek takich pięknych ogrodów coby początkujący jak ja mieli gotowe ściągi

Ewa, zalinkowałam już u Ciebie. Ale dam też tu. Dla przypomnienia faz rozwojowych zawilców
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=492
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kasya 16:11, 13 sie 2015


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41863
Tess napisał(a)
Niedawno opisywałam, jak ściółkuję ściętą trawą. Padło wówczas pytanie, czy ususzoną czy świeżą.
Ja oczywiście ściółkuję świeżą, którą zaraz po skoszeniu rozsypuję na gazety.
Wracam do tej sprawy, bo po raz pierwszy w życiu spróbowałam najpierw trawę wysuszyć potem dopiero wyściółkować rabatkę.
Odradzam. Stanowczo. Nie rozsypałam od razu, świeżej, bo gazet mi zabrakło. Pomyślałam - ususzę, potem rozsypię.
Po pierwsze - przy suszeniu czuć było "zapaszek". Można by pewnie temu zaradzić, gdyby suszyło się cieniutką warstwę. No ale kto ma tyle wolnego miejsca? A zapewniam, że rozsypana cienką warstwą na gazecie - nie ma zapachu gnijącej trawy, bo nie podgniwa, tylko się wysusza.
Po drugie - nieładnie wygląda na rabacie. Jak rozsypuję zieloną, świeżą, to usychając tworzy równą powierzchnię. A taka sucha jest skotłowana, napuszona, fe - nieładna.

Ufff, to tyle miałam do podzielenia się z Wami w temacie ściółkowania trawą.


A co potem z tym robisz ? Dosypujesz kolejną trawę czy sprzątasz ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Tess 16:18, 13 sie 2015


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12089
Kasya napisał(a)


A co potem z tym robisz ? Dosypujesz kolejną trawę czy sprzątasz ?


Tu napisałam wcześniej.

Ja najczęściej robię tak:
- po zimie gazety są zmurszałe albo przegniłe, więc zdejmuję zeszłoroczną wyściółkę (tj. gazety i trawę),
- jeśli trzeba, odchwaszczam (bo wiadomo, wiosną chwasty szybko się uaktywniają a mają ogromna wolę życia, więc każdą szparą w ściółce wyjdą.
- pomiędzy roślinami rozkładam gazety - niekolorowe, na zakładkę, i staram się dość grubo - trzy-cztery warstewki,
- polewam wodą,
- rozsypuję trawę. Taką warstwą, żeby przykryła gazety. Myślę, że jakieś 3-4 cm, czasem mniej, czasem więcej. Należy pamiętać, że tej trawy po wyschnięciu robi się mniej, więc ta warstwa będzie "niższa".

Jeżeli rabata nie jest zachwaszczona chwastami wieloletnimi (perz, skrzyp, powój), a ściółkowanie jest zrobione dokładnie (gazety na sporą zakładkę), to rzadko gdzie pojawia się chwast.
Ale jeśli trzeba je wypielić, to czasem trzeba albo całą ściółkę zmienić, albo tylko uzupełnić.
Teraz byłam nad Rozlewiskiem i na rabacie, którą wyściółkowałam wiosną trawą, jedyne, co musiałam zrobić, to dosypać trawy.
No ale chwasty nie usiłują się panoszyć, bo susza jest.

Pamiętajcie, żeby materia ściółkująca nie miała nasion - zarówno traw, jak chwastów.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa W Gąszczu u Tess oraz Ogród nad Rozlewiskiem Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kuba 22:25, 13 sie 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Dziękuję za zdjęcia
nie spodziewałam się że zawilce są takie wysokie, dorównują wzrostem miskantom, na pewno znajdę dla nich miejsce jak już upoluję
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Dominika11 14:01, 14 sie 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Witam niestety cały wątek nadrobić na raz to niestety nie możliwe przynajmniej dla mnie, ale po troszkę. Ogród jest przepiękny
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Dominika11 14:01, 14 sie 2015


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Witam niestety cały wątek nadrobić na raz to niestety nie możliwe przynajmniej dla mnie, ale po troszkę. Ogród jest przepiękny
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
babka 14:10, 14 sie 2015


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Tess napisał(a)

Ewa, zalinkowałam już u Ciebie. Ale dam też tu. Dla przypomnienia faz rozwojowych zawilców
http://www.ogrodowisko.pl/watek/1890-w-gaszczu-u-tess?page=492

Teresko, niby widziałam wcześniej u Ciebie te zdjęcia ale dopiero teraz mając u siebie zawilce jestem w stanie wyobrazić sobie jakie naprawdę rozmiary osiągają Czuję, że będę musiała poszerzyć rabatkę by przesadzić je przed cyprysy a nie pomiędzy. Pytałam już pewnie ale nie zanotowałam jaką Ty masz odmianę ?
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
MirellaB 14:32, 14 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Tesiu posadziłam wczoraj Hosty pod Budleją - ładnie to wygląda
Jak na nie patrzę to zawsze przypominam sobie jak mnie uświadomiłaś odnośnie nich Jeszcze raz dziękuję
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
MirellaB 15:09, 14 sie 2015


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Tess przeczytałam o gazetach i trawie. A jak to wygląda na rabacie? Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Czy to jest ładne, czy chodzi tylko o to żeby chwasty nie rosły?
Czy podczas wiatru to się nie rozwiewa po ogrodzie?

Ja nigdzie nie rozkładałam maty. Kupiona stoi w garażu. Na rabatach żwirowych chwasty wyrywam na kolanach i czekam,aż rośliny się rozrosną.
Na rabacie bylinowej nie chcę sypać kamyczkami, więc póki rośliny się nie rozrosną to też wyrywam chwasty.
Może bym tam zrobiła z tymi gazetami?
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies