Mam takie miejsca w ogrodzie, które urządziłam lata temu bez specjalnego pomysłu. Omijam je obiektywem aparatu, bo nie podobają mi się. Jak to zażartowała Pszczółka? 70 do 30 procent zimozielonych do liściastych? Tak mniej więcej jest tym miejscu u mnie. Jak wróciłam na Ogrodowisko zaczęłam szukać inspiracji. Ten wątek jest tym, czego szukałam! Siedzę w nim i robię notatki i porównuję ze swoimi zasobami. Doprawdy, fantastyczne źródło pomysłów

Jak założyć angielską rabatę

Myślę, że w dwa lata (może trzy) uda mi się skopiować coś z angielskich klimatów. Jasne, nie wszystkie wymogi moja rabatka spełnia. Pierwszy wymóg jednak, wzdłuż ścieżki, tak!
Głównymi wyznacznikami rabaty będą obeliski pod powojniki, cyprysik na osi i rondo. Oraz jeszcze dwie inne perspektywy. Tak ten ogród zaplanowałam, z dużą ilością perspektyw.



Rondem nazywam okrągły placyk obsadzony ciętymi tujami, na środku miłorząb i liriope. Są tu cztery perspektywy, trzy całkiem ciekawe, czwarta niekoniecznie, bo na leszczynę, w dodatku na skarpie.





Widok w stronę przeciwną.



Tutaj chciałabym wprowadzić te, z pozoru proste nasadzenia angielskiej rabaty.

Wokół ronda rosną przypadkowe zbiorowiska roślin. Sadzone z myślą na rozmnożenie, tarczownica i trawy. W tle płot, do przysłonięcia. Trudne zadanie, bo płot na skarpie, wysoko. Jeden z akcentów to Corylus avellana 'Red Majestic'. Ma już z osiem lat, wolno rośnie. Zredukowałam jej konary i podkrzesuję, z myślą o wielopniowej.



Przywrotnik i Salvia nemorosa 'Caradonna', cudowna odmiana, dzielę, rozsadzam, sieje się też.



Pustynniki, moje ulubione. Dla nich długo szukałam stanowiska, ulepszałam i nawoziłam. Wydaje się, że są zadowolone. Chcę je na angielskiej rabacie wykorzystać.

Z lata, przy ścieżce. Obeliski jeszcze nagie, bo dopiero zainstalowane. Rosną przy nich C. integrifolia 'Arabella'.



Z drugiej strony, głównie róże i piwonie, jak też ten nieszczęśliwie formowany żywopłot cisowy.



Rosa Mundi, z rabaty po lewej



Dwa lata temu posadziłam symetrycznie do cyprysika dwa platany 'Alphen's Globe'. Słabo widać, ale są i nabierają siły.

Nie masz pojęcia jaką przyjemność zrobiłaś mi tymi zdjęciami.Od kilku dni zastanawiam się nad zamówieniem szałwii Caradonna.Brać?Nie brać?Gdzieś czytałam,że pokłada się mocno.Nawet pytać nie muszę...biorę.Dzięki.
Pustynniki kiedyś zamówiłam pomarańczowe,dostałam mieszankę kolorów.Nie mogę się zebrać żeby oznaczyć,wykopać,rozsadzić i znów będzie oczopląs.
Cieszę się,że Cię znalazłam.Ja Ci w niczym nie pomogę,jestem zakochana w twoim ogrodzie i nie potrafię patrzeć krytycznie.Miejsce na angielską rabatę wymarzone,ścieżka i zimozielone tło,teraz tylko wypełnić bylinami i gotowe.

Gdzie czytałaś, że 'Caradonna' się pokłada? To jedna z najlepszych szałwii, gdyby nie to, miałabym już jej całą plantację! Przyjaciele są zainteresowani i córka też sępi. Kupuj i nie pytaj.
Pustynniki, które pokazałam, to nn, jakoś nie miałam czasu na identyfikację.
Wiosną liczę na kwitnienie E. robustus i E.himalaicus.
A mnie się zdaje, że mogłabyś mi pomóc U Milki czytałam, że założysz wątek lada sezon?

Wydaje mi się,że o szałwii czytałam właśnie na ogrodowisku.Ktoś pisał,że Caradonna pokłada się i polecał Mainacht,ale konkretnie gdzie nie pamiętam.
Ciekawa jestem jak mogłabym pomóc.Wolę pomagać.
Wątek...wstydzę się.Mam nie-ogród.Brzydkie wiejskie podwórko i próbuję je zaczarować.Są rzeczy,których nie przeskoczę.Dlatego tak czekam na wiosnę...każdy sezon to kilka malutkich kroków do przodu.

Aga, metoda małych kroków jest i mi bliska

Vito, jakiż potencjał w tym miejscu na stworzenie cudnej angielskiej rabaty! Już widzę tutaj klimat, a co to dopiero będzie, jak ją dopracujesz. Kolejne cacuszko w Twoim wykonaniu. Będę czekać z zapartym tchem, na rozwój sytuacji.
Piękne obeliski.

tu masz przykład na pokładające się szałwie: Początek czerwca, z lewej S.verticillata (okręgowa), z prawej S 'Ostriesland' i 'Pink Beauty', i chyba jeszcze jakaś.




Pod koniec czerwca leżą. A 'Cardonna', widoczna w tle- ledwie wiatrom się poddała, żałuję, że starannie nie przycięłam.

Vita! Jaki cudny ogród! Jak ja mogłam dotychczas omijać takie piękne klimatyczne miejsce klucząc po forumowych ogrodach - nie wiem
Z dużą przyjemnością obejrzałam twój wątek, głównie obrazki ale zachwyciły mnie niezmiernie te twoje ogrodowe "pokoje" i rośliny a także cała twoja biżuteria ogrodowa, donice, bramki, murki, podstawy do pnączy....
Śliczne miejsce stworzyłaś. Podziwiam też twoje rękodzielnicze umiejętności. Dotychczas nie znałam tyłu osób z pomysłami na dekorowanie, tworzenie takich cudnych detali, dopiero dzięki forum poznałam Mariolę - Panią Przyrodę (nawet osobiście), Jolę, Nawigatorkę, Polinkę, Ryskę i wiele innych osób wielu talentów. U ciebie też widzę Zagłębie pomysłów.....Makówki superowe będą na pewno.
Pozdrawiam i zaznaczam wątek. Na pewno będę zaglądać.

Szałwię Caradonnę też mam na celowniku, może kupię na wiosnę. Mam miejsce na nowej różańce i tam chciałam jakiś "wypełniacz" kwitnący a dobrego trawy.
Skoro się nie pokłada to super, a jaka wysoka rośnie ? Jakie trawy dodać je do towarzystwa ?

U mnie caradonna sterczy pionowo, uwielbiam ja równiez za ten ciemnofioletowy kolor