Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

Pokaż wątki Pokaż posty

Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku...

vita 21:20, 16 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
Pszczelarnia napisał(a)
Derenie jadalne rozpięte na stelażach - kolejny fajny pomysł na oddzielanie / przesłanianie warzywnika!

U mnie pogodowo i rozwojowo w ogrodzie podobnie - dziwnie. Świetne są te różne podpory.


Podoba mi się również grusza albo jabłoń prowadzona przy poziomo rozpiętych drutach, jak u Ciebie Możesz polecić smaczną odmianę truskawki?
Ja szukam bezskutecznie truskawki jaką zapamiętałam z dzieciństwa. Miała podłużny kształt, odwiniętą do góry szypułkę i była bardzo słodka.

Wspomniane przez Marga odmiany Polka i Senga też mi nie smakują.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:25, 16 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
laurowisnia napisał(a)
Mam posiane groszki pachnące, pierwszy raz, zrobię im takie wigwamy. Tylko czy znajdę wystarczająco długie gałęzie?


Też planuję w tym roku groszki pachnące, w warzywniku
Jak wysokie groszki siałaś? Szukałam najwyższych, znalazłam 100- 120 cm.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 21:29, 16 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
tulucy napisał(a)
To problem dereni mam rozwiązany
Ma być owocujący. Przyszłościowo nalewkowo myślę

Przy tujach będzie dość wysoka podmurówka, ponieważ po podniesieniu poziomu ulicy musimy nadlać starą (i tak dość solidną - jeszcze dziadek robił), bo mi się wszystko obsypuje do ogrodu od strony chodnika.


To masz dwa rozwiązane problemy Nalewka z derenia wyśmienita. Poszukaj odmianowych dereni, mają większe owoce. Czy smaczniejsze to nie wiem.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Marga 23:27, 16 mar 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Mam 2 derenie jadalne, te zwykłe, ale owoców jeszcze się nie doczekałam.
Też jestem ciekawa co Pszczelarnia odpisze w sprawie odmian truskawek
____________________
Ogród dla moich synków
vita 07:01, 17 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
Miałam kupić w zeszłym roku 'Mara des Bois', ale nie przepadam za zakupami przez internet. Cena też była zaporowa, ponad dwadzieścia złotych za sadzonkę. Widzę, że teraz są tańsze, może zaryzykuję? To podobno najbardziej ceniona odmiana deserowa, i jedna ze starszych
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Joku 07:02, 17 mar 2017


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12151
Hej, Vito. Po cichu zaglądam do ciebie od dawna. Podpowiem - stare popularne kiedys u nas odmiany truskawek to Ananasowa (jasny kolor, słodka) i Murzynka ( ciemniejsza). Nie wiem czy jeszcze są dostępne.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
laurowisnia 10:16, 17 mar 2017


Dołączył: 22 lis 2011
Posty: 2676
Mam z Polanu do 200 i jeden do 120. Myślałam, że łatwiej kupić te wyższe.
Odmiany truskawek sobie notuję, powinnam swoje wymienić.
____________________
Agata - Ogród w cieniu brzozy
vita 08:16, 18 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
Witaj Jolu Dzięki za podpowiedź, Ananasową znam i owszem smakuje mi, za Murzynkiem nie przepadam. Zamawiam 'Mara des Bois', ale to raczej nie będzie stara odmiana, trafiam na różne informacje.


Agato Poszukam wobec tego tych wyższych groszków, jeszcze nie jest za późno Obiecuję sobie oznaczać odmiany truskawek, ale na zamiarach zwykle się kończy. Jak owocują to wiadomo jaki smak z jakim porównać.
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
vita 09:08, 18 mar 2017


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4095
Ciężko pracuję, zdejmuję płaty trawnika i przesadzam większe rośliny.
Sporo się dzieje w ogrodzie, pomimo, że kwitnień niewiele. Opłakałam już ranniki i przylaszczki, a okazuje się, że przedwcześnie. Wychodzą! Na wierzchu też dwa trójlisty, a nawet jedna lilia botaniczna, którą przesadzałam i nie chciałabym jej stracić.

Małe radości, pierwsza kępka irysa żyłkowanego.



Rannik zimowy 'Grunling'



Jeszcze nie pada, zmykam do oddarniania
____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Filomena 09:13, 18 mar 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1373
Ja w robocie ale tej nie ogrodowej, podglądam jednak, nie może być inaczej
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies