Dziękuję
Ale kałuży jeszcze wiele brakuje do marzenia... ale dążymy do celu.... w tym roku kałuża zaniedbana.. Roślinki zmarniały, brzeg niewykończony.... tylko ryb przybywa
I lotos jako atrakcja lokalna Ale ta atrakcja mi sie podoba.. jak marzenie
Piszesz u siebie, że masz gęsto i za gęsto.. ja to samo mam.. i jestem niereformowalna... rok temu posadzone trawy i limka.. i już zagłuszona
Teraz dylemat.. eksmisja dla limki czy dla traw... i brak miejsca gdzie to przenieść.... z tego powodu limka słabiutka Zrobiłam dla niej wyjątek i nawet nawozu dostała.... i to 2 razy... specjalistyczny dla hortek...
Kasiu.. ten koło ławki i mam drugi na innej rabacie i są wysokie.... zmierzyłam 195 cm w tej chwili, jak dojdą kwiatostany to więcej
Ale jest trzeci Kleine Zebrine i ten jest niski bo ma jakieś 110cm.
Może masz tę niska odmianę.
moja limka w tym roku (a ma 2 wszystkiego ) też chyba mizerna ... a nawóz też dałam ... nie pomnę chiba 2 razy ... kwiatów ma duzo tylko kurduplowata ... i liście tak coś chorują ... nie wazne co przeniesiesz ... moim zdaniem i limka i trawy pasują wszędzie ... ale chyba limkę bym przeniosła ...
Nie będę sie już z nimi bawić... rok temu rosły w gruncie i też były marne.... w tym pozostawiłam w doniczkach.... i są jeszcze marniejsze niż rok temu. Nie mam warunków na przechowywanie i nie mam ochoty bawić sie w różne zabiegi. Wychodzę z założenia, że jest tyle roślin, które są ozdobne bez specjalistycznych zabiegów, że szkoda mego czasu.
Ogród mam duży do obrobienia, ręce tylko dwie, pracuję... i nie mam czasu na zabawy. Moje rośliny rosną bez specjalnych zabiegów, a te które nie chcą mówię im do widzenia. Bez żalu
Z tego powodu żegnam sie z mieczykami.... coroczne wykopywanie mnie denerwuje. Zostawię tylko kilka sprawdzonych dalii.... wykopane w kartonie zimują i posadzone kwitną i nie kapryszą
Z tego powodu oddaje moje wszystkie hortensje ogrodowe (już znalazłam im nowy domek)... nie będę biegać z okrywaniem.. Ale krzaki są ładne i szkoda mi było je wyrzucić.... wiec czekałam na biorcę.. i już mam Okrywałam przez rok to ładnie kwitły...ale okrywać 6 wielkich krzaków to już za dużo
Ale jest tyle ładnych innych hortek... np ta Starbrust.. posadzona w za ciemnym miejscu i za gęsto.. muszę przesadzić Wiec pójdzie zamiast ogrodowych ii Everesta przesadzę.... bo ładny i szkoda, by rósł tam gdzie rośnie.. ma za ciemno
Wiosną sie zastanowię.. i chyba jednak trawy przemebluję dając więcej miejsca limce... fajnie wygląda z tarasu, a traw jak będzie połowa mniej też będzie ładnie.. jak będzie 1/3 też będzie ładnie Tylko to kopanie...... trawy są ciężkie do kopania Hortki przesadzałam w tym roku kilkakrotnie i się dają I nawet to potrafi przeżyć... kwitnące przesadzałam
Mówisz, że w twojej listki brzydkie... no w mojej też.... jeżeli idzie o liście to ma najbrzydsze z wszystkich... Incredit różowa miała brzydsze ale ją jakies robale zjadły doszczętnie i musiała stratować od prawie zera.. a i przesadzałam ja kwitnącą... I teraz pięknieje z dnia na dzień... .szałerek, przesadzenie i pomogło...