Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 21:16, 16 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Michalina napisał(a)


jak mi się podoba Twoja kałuża.Marzenie


Dziękuję
Ale kałuży jeszcze wiele brakuje do marzenia... ale dążymy do celu.... w tym roku kałuża zaniedbana.. Roślinki zmarniały, brzeg niewykończony.... tylko ryb przybywa
I lotos jako atrakcja lokalna Ale ta atrakcja mi sie podoba.. jak marzenie
Piszesz u siebie, że masz gęsto i za gęsto.. ja to samo mam.. i jestem niereformowalna... rok temu posadzone trawy i limka.. i już zagłuszona
Teraz dylemat.. eksmisja dla limki czy dla traw... i brak miejsca gdzie to przenieść.... z tego powodu limka słabiutka Zrobiłam dla niej wyjątek i nawet nawozu dostała.... i to 2 razy... specjalistyczny dla hortek...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 21:26, 16 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kasiek napisał(a)
O rany jaki cudny ten lotos- bije na głowy lilie! Zimujesz go w piwnicy?
Miskant który masz koło stawu za ławka to Zebinus - to on rosnie taki wielki? To u mnie ma chyba kiepskie warunki

Kasiu.. ten koło ławki i mam drugi na innej rabacie i są wysokie.... zmierzyłam 195 cm w tej chwili, jak dojdą kwiatostany to więcej
Ale jest trzeci Kleine Zebrine i ten jest niski bo ma jakieś 110cm.
Może masz tę niska odmianę.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Konstancja30 21:30, 16 sie 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
moja limka w tym roku (a ma 2 wszystkiego ) też chyba mizerna ... a nawóz też dałam ... nie pomnę chiba 2 razy ... kwiatów ma duzo tylko kurduplowata ... i liście tak coś chorują ... nie wazne co przeniesiesz ... moim zdaniem i limka i trawy pasują wszędzie ... ale chyba limkę bym przeniosła ...
____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
Mala_Mi 21:36, 16 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
paniprzyroda napisał(a)
Aniu, pisałaś, że masz agapanty i są mizerne. Przesadzasz je do gruntu wiosną? Kiedyś miałam niebieskie i białe. Kwitły w każdym sezonie, ale zmarniały którejś zimy w piwnicy, chociaż traciły wszystkie liście. W ub. roku kupiłam kilka kłączy, rosną w donicy. Bardzo ładnie kwitły, w tym roku ani jednego kwiatka, chociaż podwoiły objętość. Zapytałam dziś znajomego, starego ogrodnika, od którego je kupiłam, dlaczego nie kwitną. Polecił mi nawóz "kristalon" niebieski na wiosnę i pomarańczowy stymulujący związywanie pąków kwiatowych później. Myślę, że ma rację, słabo je dokarmiałam w tym roku. Aktualne agapanty, tylko niebieskie, nie gubią całkowicie liści zimą. Dam im szansę, może spróbuj również ze swoimi. Pozdrawiam.


Nie będę sie już z nimi bawić... rok temu rosły w gruncie i też były marne.... w tym pozostawiłam w doniczkach.... i są jeszcze marniejsze niż rok temu. Nie mam warunków na przechowywanie i nie mam ochoty bawić sie w różne zabiegi. Wychodzę z założenia, że jest tyle roślin, które są ozdobne bez specjalistycznych zabiegów, że szkoda mego czasu.
Ogród mam duży do obrobienia, ręce tylko dwie, pracuję... i nie mam czasu na zabawy. Moje rośliny rosną bez specjalnych zabiegów, a te które nie chcą mówię im do widzenia. Bez żalu

Z tego powodu żegnam sie z mieczykami.... coroczne wykopywanie mnie denerwuje. Zostawię tylko kilka sprawdzonych dalii.... wykopane w kartonie zimują i posadzone kwitną i nie kapryszą

Z tego powodu oddaje moje wszystkie hortensje ogrodowe (już znalazłam im nowy domek)... nie będę biegać z okrywaniem.. Ale krzaki są ładne i szkoda mi było je wyrzucić.... wiec czekałam na biorcę.. i już mam Okrywałam przez rok to ładnie kwitły...ale okrywać 6 wielkich krzaków to już za dużo

Ale jest tyle ładnych innych hortek... np ta Starbrust.. posadzona w za ciemnym miejscu i za gęsto.. muszę przesadzić Wiec pójdzie zamiast ogrodowych ii Everesta przesadzę.... bo ładny i szkoda, by rósł tam gdzie rośnie.. ma za ciemno

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gabriela 21:39, 16 sie 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
To się nazywa pragmatyzm, no no...
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Sebek 21:41, 16 sie 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
asc napisał(a)


Sebek.. kłamiesz.. przecież są wakacje i nie mów, że sie uczysz....... teraz sie uczysz... na egzamin...... w wakacje się odpoczywa a nie uczy...... no chyba, że na studiach.. wtedy na zjazd jesienny naukowców trzeba sie przygotować



Ania - nie pisałem, że się uczę - spadam miało znaczyć uciekam przed nauką Bo nawet na ogrodowisku mnie prześladuje
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Mala_Mi 21:46, 16 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Konstancja30 napisał(a)
moja limka w tym roku (a ma 2 wszystkiego ) też chyba mizerna ... a nawóz też dałam ... nie pomnę chiba 2 razy ... kwiatów ma duzo tylko kurduplowata ... i liście tak coś chorują ... nie wazne co przeniesiesz ... moim zdaniem i limka i trawy pasują wszędzie ... ale chyba limkę bym przeniosła ...

Wiosną sie zastanowię.. i chyba jednak trawy przemebluję dając więcej miejsca limce... fajnie wygląda z tarasu, a traw jak będzie połowa mniej też będzie ładnie.. jak będzie 1/3 też będzie ładnie Tylko to kopanie...... trawy są ciężkie do kopania Hortki przesadzałam w tym roku kilkakrotnie i się dają I nawet to potrafi przeżyć... kwitnące przesadzałam

Mówisz, że w twojej listki brzydkie... no w mojej też.... jeżeli idzie o liście to ma najbrzydsze z wszystkich... Incredit różowa miała brzydsze ale ją jakies robale zjadły doszczętnie i musiała stratować od prawie zera.. a i przesadzałam ja kwitnącą... I teraz pięknieje z dnia na dzień... .szałerek, przesadzenie i pomogło...

I zielono, zielono, zielono...


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
agata19762 21:51, 16 sie 2013


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
asc napisał(a)


Dziękuję
Ale kałuży jeszcze wiele brakuje do marzenia... ale dążymy do celu.... w tym roku kałuża zaniedbana.. Roślinki zmarniały, brzeg niewykończony.... tylko ryb przybywa
I lotos jako atrakcja lokalna Ale ta atrakcja mi sie podoba.. jak marzenie
Piszesz u siebie, że masz gęsto i za gęsto.. ja to samo mam.. i jestem niereformowalna... rok temu posadzone trawy i limka.. i już zagłuszona
Teraz dylemat.. eksmisja dla limki czy dla traw... i brak miejsca gdzie to przenieść.... z tego powodu limka słabiutka Zrobiłam dla niej wyjątek i nawet nawozu dostała.... i to 2 razy... specjalistyczny dla hortek...



Aniu koniecznie daj limce więcej wolności ....ciasno jej tu.......zobaczysz od razu Ci się odwdzięczy
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Mala_Mi 22:10, 16 sie 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Gabriela napisał(a)
To się nazywa pragmatyzm, no no...


Gabrysiu... to sie nazywa brak miejsca
A wszytko rośnie ... i się rozpycha.. trzeba przyjąć jakieś warunki naturalnej selekcji
To z dzisiaj...


A to rok temu.... (foto w drugą stronę, bo jednakowego nie mam)


Azalie urosły ponad 4 razy tyle ......
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Gabriela 22:13, 16 sie 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Eee tam, kokietujesz z tym brakiem miejsca, widzę połaci trawnika do wykorzystania.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies