Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

grupa_trzyma... 00:38, 25 lis 2012

Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 2764
Aniu, dzięki za zdjęcie jastrzębia. Chyba nigdy nie widziałam tego ptaka. Prezentuje sie bardzo okazale. Poczytałam u Ciebie o ptakach i aparatach fotograficznych i przypomniało mi się jak to mój brat, na moją prośbę zresztą, fotografował buszujące w karmniku ptaszyska. Ręce mu mdlały (nie było statywu), długo to trwało, tak się starał. I nagle, całkiem przypadkiem okazało się, że nie założyłam rolki filmowej do aparatu. Do dziś nie śmiem prosić go o fotografowanie pięknych okoliczności przyrody. I chyba wiem, kto mógł wymyślić aparaty cyfrowe....Ktoś, kto ciągle zapominał o rolkach do aparatu.
____________________
Agnieszka - ogród w lesie
Martek 01:17, 25 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Dzięki Aniu właśnie jedne trawy wyglądają lepiej drugie prawie leżą więc mam chęć uciąć
Rozpętałam cisa.
Też miałam powiedzieć,że mi sowę przypomina ten jastrząb
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Martek 01:23, 25 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Agacia napisał(a)
Tak jeszcze sobie wrócę do psiuna wylegującego się na łóżku Z uśmiechem czytam co o nim piszesz (psiunie, nie łóżku), ja też do swojego gadam jak do starego kumpla i niezmiennie mnie bawi ta absurdalna sytuacja, a już kosmosem totalnym jest to, że ten pies NAPRAWDĘ wszystko rozumie Reaguje, wręcz odpowiada, choćby pobłażliwym westchnięciem A konkretnie jak mu się uda wskoczyć na łóżko i zauważy, że ja to zauważyłam to zaczyna (nie raz z otwartymi oczami) głośno chrapać! 'Śpię głębokim snem pańciu, chyba nie masz serca, żeby mnie ruszać!' Jak machnę ręką i powiem coś w stylu 'darmozjad i rozpieszczoch jesteś' to od ręki przestaje, bo wie, że ugrał swoje

Co do dyskusji o 'prędkości czasu', oczywiście efektywne wykorzystanie zasobów czasowych zależy od tego co nam gra w duszy, ale też nie mogę się oprzeć wrażeniu, że jednak coś się gdzieś pokićkało i świat pędzi na łeb na szyję... przypomina mi się piosenka A.M.Jopek "...jak w kołowrotku bezwolnie się kręcę gubiąc wątek i dni, a jakiś bies wciąż powtarza mi 'prędzej!', a życie przecież po to jest, żeby pożyć...". Dlatego jak robi się już naprawdę gorąco, to wbrew wszystkiemu mówię 'stop, ja wysiadam' i idę pogadać z psem


Dobrze gadasz kobieto.
Zgadzam się zupełnie dodam tylko,że naprawdę są tacy co nie mogą zwolnić i to jest przykre,ale mówię o tych,którzy nie mogę,a nie o tych co ich to kręci .W/g mnie to też nieszczęśnicy

Moja suka nie przyjdzie do łóżka za nim nie wyczuje,że pan już zasnął .Bezbłędnie odgaduje moment.
Muszę dodać,że ona ma posłanie na dole,a sypialnia jest na górze .
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Madzenka 08:32, 25 lis 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Witam niedzielnie!
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Martek 11:28, 25 lis 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Zostawiam uśmiech I idę coś zjeść bo się zaczytałam ... Pocztę załatwiłam i brzuch daje mi jakieś dziwne znaki
____________________
Pozdrawiam Martek :) Kolorowe-rabaty - Wizytówka - Kolorowe rabaty
Mala_Mi 12:13, 25 lis 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Gosiu - ...matko jaki cudny! a ja dodam szkoda, że drapieżny... Dziś była inwazja kwiczołów... opędzlowały w moment całą jarzębinę.. nawet foto M nie zdążył zrobić.. zanim znalazł aparat, potem kartę (jak zwykle wyjęta i włożona do kompa), potem baterię (ja podpinałam do ładowania)..... i po uczcie...
Marzena - ja chodziłam na stepa i pilates.. joga dla mnie za nudna .... pilates bardo dobry na kręgosłup... polecam
Agacia - mój M rozpuszcza do granic możliwości psa, ptaki i rybki...... czasami mam ochotę stać się jednym z tych zwierzątek.. Psa się nie da wychować , jak i dziecka, jeżeli jedna strona wychowuje, a druga rozdziadowuje... Te stworzona szybko wiedzą co i ile mogą nabroić.... Przestałam walczyć z brzydkimi nałogami psa... po operacji.. tak się cieszyłam, że żyje, poza tym to staruszek i też mu się coś jeszcze od życia należy. Nie wolno mu tylko wchodzić na kanapę w pokoju.. i nie wchodzi, nawet jak nas nie ma... Bo pies robi t ona co się mu pozwoli....czyli zmięknie.. Nie ma złych psów są tylko źli właściciele Też uważam że pies rozumie co się do niego mówi... mało tego też czasami odpowiada. głównie jak się awanturuje... Przedwczoraj M wystawił patelnie z połowa kg mięsa na taras aby ostygło..... i ktoś wypuścił psa... jak dziękował potem za tę ucztę.... Leżeliśmy ze śmiechu... Ze stołu nic nie ruszy.... nawet jak nas nie ma.. może cały dzień stać.. ale na ziemi to jego..... więc skorzystał
Grabulki - aparaty cyfrowe i komputera wynaleziona dla mnie...... ale to dłuuuga historia dlaczego.... a teraz gotuje się malutki obiad i storczyki czekają na moczenie....
Martek - cis na wolności a ja swoje rozplenice podwiążę ... tak patrzyłam na nie i to zrobię..będzie fajny snopek na zimę A co do psa.. mój wie, że nie lubię jak mnie się budzi rano, bo wtedy jestem osa... wiec mój zawsze stoi koło łózka i czeka ja budzik zaczyna dzwonić to już mi patrzy słodko w oczy 5 cm od mojego nosa..... Jak nie reaguję, to trąca mnie lekko i udaje, że to wcale nie on.... póki oczu nie otworzę..... taki chytrus

I obwieszczam, że nikogo do siebie nie zapraszam, bo nie potrafię tak urządzić przyjęcia na cześć gości, jak robią to inne koleżanki ogrodowiskowe.... Wpędzacie mnie w kompleksy..... ja się tak nie bawię.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
popcorn 12:48, 25 lis 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Witaj Aniu!

my w imię "hamowania" przeprowadziliśmy się na wieć - taka nie do końca prawdziwa, z asfaltem i autobusem, ale to nie to co bloki Boso maliny można wyjść poskubać... ale kur (jeszcze) nie mam ciężkie czasy (podobno) idą, więc nie mówię że nie będę miała
I psa - kiedyś?

miłego dnia!!
____________________
Mój nowy ogródek
hanka_andrus 12:53, 25 lis 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
A ja zapraszam,Aniu! Pewnie,że wolałabym nakrywać jak dla królów,ale życie jest jakie jest,jedni żyją tak,inni inaczej.I dla tego ,,inaczej" czasami warto się postarać.
Dla 50 osób jest właściwe cateringowe przyjęcie na stojąco,ale dla 2 ....można wyjść poza sztampę.
Myślę,że rozumny człowiek doceni starania,i takie,i takie.
Nie bądź skromna,u Ciebie też było wspaniale!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
majkel0326 13:10, 25 lis 2012


Dołączył: 20 sty 2012
Posty: 3224
Aniu,bardzo fajne zdjęcie jastrzębia! Ja nawet wróbelka na fotkę nie umiem upolować A jastrząb to akurat mój wróg numer dwa (pierwszy to lis) za względu na moje kury Raz już jedną trzymał,ale moje psy go spłoszyły.Ale z tak bliska jak na Twoim zdjęciu nie miałam jeszcze okazji go oglądać
____________________
Maja - Moje roślinki
kasik778 13:29, 25 lis 2012


Dołączył: 24 lip 2012
Posty: 2376
Ania kapitalne zdjęcia ornitologiczne poczytałam co napisałaś o aparatach i obiektywach, weszłam na tą stronę i znalazłam aparat dla siebie, niestety jeszcze nie znalazłam gotówki na niego he he

a zdjęcia kwiczołów masz?
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies