Aniu - czwarta ogrodniczka to Asia - Wietrzyk z ogrodu w Puszczykowie dzięki za info o skalnicy - nie wiedziałam że ona taka "słabizna"..., zobaczymy co z moją będzie choć nie rokuje dobrze. Pozdrawiam
Aniu u Ciebie w Twoim bogatym ogrodzie jeszcze się nie wpisywałam, ale tu jeden program naprawczy goni drugi, więc mus było nie obciążać Cię zbytnio. Dziękuję jednak za wypowiedź u Ewy iż nie trzeba wykopywać koron, bo się przestraszyłam, że będzie z nimi taki kłopot. Pozdrawiam.
Małe sprostowanie, nie zimowałam a przetrzymywałam w piwnicy, kupione na początku marca sadzonki mekonopsów.
Drugie podejście chybione. Jedna roślina zakwitła, żadna nie przezimowała.
Już, Aniu z cardiocrinum będziesz miała więcej pociechy, mekonopsy można sobie odpuścić.
Ja w każdym razie odpuszczam.
Jak udało Ci się trafić na landrynę, która i pięknie i obficie kwitnie, ma ciekawy pokrój i ładnie się wybarwia jesienią? Ja trafiłam tylko na: ładnie kwitnie. Oraz bardzo krótko.