Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Mala_Mi 21:51, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Marzena2007 napisał(a)
Muminek nadal u Ciebie? Bo my cichutko czekamy

Już nie u mnie .. jest fajny, ale bardzo, bardzo absorbujący... głupi wiek..dużo sie chce, a jeszcze sie samemu nie bardzo da... a potem jak już będzie samodzielny... to stwierdziliśmy z M, że tylko gruby łańcuch nas uratuje przed jakim nieszczęściem.. będziemy zawsze za wolni.
Tyś różana to wstawiam róże.. trochę fotek zrobiłam, ale nie było jak wstawić..
Pomponella coś kwitnie, nie wszystkie pędy złamała katalpa..


I królowa śmieciuchowa.... Graham.. przekroczył wysokość 3 metry. Tak świni na tarasie, że jesienią lub wiosna idzie gdzieś... nie mam zdrowa tego romantyzmu sprzątać.. dziś drapałam szczotką, bo przez 2 dni nie było szans na sprzątanie..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
malgorzata_s... 22:02, 01 wrz 2014


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33758
Amek Ty za wolna??? To ja nie wiem kto poradzi ze słodkim diabliczkiem
Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić więc tylko całusy zostawiam
____________________
ogrod-cioci-cz-3/ Gocha - Ogród cioci czyli ciociogród cz. 2 / Ogród Cioci cz. 1/ Wizytowka ogrod-cioci-Gosi/
Mala_Mi 22:06, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kosolka napisał(a)


Ale fajny kombinezonik!!

Dobrze rozumiem - że nie miałas chętnych na werbeny?? Toż tu o nich aż huczy! Taki gorący towar!

Pozdrawiam Aniu, odpoczywaj po lataniu za diabełkiem


Jakby mi ktoś powiedział, że po 2 dniach z 7 miesięcznym dzieckiem będę zmęczona to bym go wyśmiała ... zmęczyłam się A wnusio ani trochę
A werbenę wysyłałam każdemu kto tylko chciał..za cenę przesyłki I widzę, że każdemu kwitnie
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:09, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Amek Ty za wolna??? To ja nie wiem kto poradzi ze słodkim diabliczkiem
Nie jestem w stanie wszystkiego nadrobić więc tylko całusy zostawiam


Ja nie poradzę... za bardzo lubi kwiaty, psa (a on już staruszek i głuchy) i rybki w oczku... będą straty w ogrodzie, domu..a mały mi się utopi jak tylko spuszczę z oka... jak pomyślę, że za miesiąc będzie samodzielnie posuwał.. to chyba osiwieję..
Słoneczka za buziaczki przesyłam..

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 22:12, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
MagdalenaK8 napisał(a)
Stęskniłam się za Tobą, zaglądam, żurawki mnie bardzo inspirują i też kcem ich więcej...
Pozdrawiam

Nowe żurawki w połowie padły, reszta po zaaplikowaniu topsinem ruszyła.. złapałam na nie nerwa...
Ostróżki powtarzają, skromnie, ale zakwitły..


Zimowity też już zaczynają.... to już jesień za rogiem.. rok temu były ładnie wyeksponowane, a w tym wszytko je zarosło...

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kosolka 22:17, 01 wrz 2014


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Wrócę do werbeny jeszcze, dobrze? Czytam o niej i piszą - roślina jednoroczna lub bylina. I ja nie panimajet To jak to z nią jest? Też będę chciała w przyszłym roku.
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Mala_Mi 22:19, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
lojalna_ napisał(a)
Piekne te jeżówki i te fotki cudownosci


Widzę nowy awatarek

Jakieś wczorajsze widoczki..


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
ana_art 22:24, 01 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Niech się Pani nie martwi na zapas Nasz Jasiek też szaluuny i mieliśmy montować bramkę na schodach by nie wszedł i nie spadł. Któregoś dnia siedział koło mnie w kuchni ja patrze a on na półpiętrze... bramki nigdy nie zamontowaliśmy a on nigdy nie spadł
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Luki 22:25, 01 wrz 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Aniu oj trzeba mieć oczy do okoła głowy jak zacznie sam chodzić, my dzisiaj pierwszą wizyte na pogotowiu z chrześniakiem zaliczyliśmy... maluch nauczył się biegać patrząc w bok a nie przed siebie i tak się rozpędził, potknął i z całym impetem uderzył czołem w róg drewnianej ramy drzwi. Na szczęścio skończyło się tylko na wielkiej śliwie z przedziałkiem na czole. Opowiedziałbym jeszcze jedną, ale to już zabawną historie, tylko jeszcze bym miał problemy
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
Mala_Mi 22:26, 01 wrz 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kosolka napisał(a)
Wrócę do werbeny jeszcze, dobrze? Czytam o niej i piszą - roślina jednoroczna lub bylina. I ja nie panimajet To jak to z nią jest? Też będę chciała w przyszłym roku.

Bylina ale w Anglii lub w takie zimy jak ostatnia. Ale potrafi sie wysiać sama i wyrosnąć gdzie popadnie, nie narzeka na spartańskie nawet warunki. Łatwo się przesadza.. myślę, że raz zaproszona do ogrodu już w nim zostanie, byle tylko nie wypielić. Wschodzi dość późno.
Jedną sadzonkę przezimowałam w domu, tzn wykopałam jedna werbenę do doniczki i w lutym marcu robiłam na wszelki wypadek z niej sadzonki zielne.. wszystkie sie przyjęły i zakwitły szybciej niż te siane z nasion. Jesienią można zebrać nasiona, które należy poddać przemrożeniu.. i wysiać wiosną do gruntu. W doniczkach niby wschodzi, ale opornie.
Miałam przezimowane w gruncie (padła tylko 1 szt...za mokro zimą), ukorzenione z sadzonek zielnych, wysiane z nasion i ta przezimowana... jest ogromna teraz.
Zawerbeniłam cały ogród i trochę innych ogrodów, a nasionka dostałam od Danusi. Miałąm tego w tysiącach

Jesień idzie.. nie ma na to rady


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies