Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Gardener27 14:13, 29 paź 2014


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Mala_Mi napisał(a)






U mnie w tym roku zbiory pomidorowe były bardzo marne, już nie pamiętam kiedy ostatnio było aż tak źle czemu winna była pogoda Zimno, mało słońca i nieustanne opady deszczu Te pod folia zazwyczaj zrywałem do pierwszych przymrozków a z zielonych robiło się sałatki do słoików i były na zimę do spałaszowania W sierpniu cały czas lało i woda podchodziła do tunelu co spowodowało gnicie korzeni W warzywniku też miałem posadzone koktajlowe i w gruncie i na belach słomy ale pomimo ekologicznych zabiegów zaraza ziemniaczana załatwiła je na cacy Ręce opadają jak człowiek tyle daje z siebie a matka natura wszystko niweczy No cóż ... mam nadzieję że kolejny sezon będzie łaskawy bo z pomidorro nie zamierzam rezygnować
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Pszczelarnia 16:12, 29 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Gabriela napisał(a)
No to się dowiedziałm o krokosmii, skoro u Ciebie i Agani nie wymarza, to i u mnie nie powinna. Żeby tylko chciała taka okazała urosnąć.
Ania, nie zamierzasz otworzyć jakiegoś sklepiku z tymi krokosmiami?D. Bo matecznik masz wspaniały.


Nie tylko z krokosmiami. Z wszelkim dobrem. Tak mimo woli.
Uważam, że powinnaś mieć kalinę Kilimandżaro, skoro Eversta hortensję masz. Ja ją widziałam na żywo, robi wrażenie.
A to tu odwyk?
Z powodu sadzenia róż?

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 16:55, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Agnieszka Napia - jeszcze wierzę w klona, szału mozę nie będzie, ale ma szanse.. dziś zapowiadają ostatni dzień z przymrozkiem, a potem ma być ładnie.

Gabriela - Luciferek nie dość, że mnoży cebule to i się wysiewa, pierwszy plan rabaty to siewki, kiedyś głupia to wyrywałam bo myślałam, że zielsko

Bogdzia - mam nadzieję, że te cudnie dziś był ostatni raz.. potrzebuje cieplej, bo mi znów róże się moczą A irysy w donicach wykopane wegetują.

Madżen - szybko się nie da z różami, bo najpierw trzeba to i owo wykopać... i co dalej??? Wyskoczyłam na godzinę wyciepywać jednoroczne... co to godzinka?? Śladu nie ma po porządkach... tylko kilka worków odpadów stoi na parkingu.. jutro zbiórka zielonych odpadów. Jakbym miała to kompostować, to kompostownik musiałby mieć wielkość mojego warzywniaka.. ale hodowla ślimaków by była... na skalę przemysłową.

Karola - diabeł z piekła rodem Lucifer zimuje... ale pod kołderką z kory albo swoich liści.

Kitek - fotek nie ma bo nie ma co fotkować..chyba że ogrodniczkę.. która ma ochotę też zrobić sobie sepuku... ale kilka dni zapowiadają pogodnych i bez minusów.. może coś jeszcze ogarnę.. a jak nie do zadołuję

Mariola - ja też jeszcze byliny ruszam i mam nadzieję, że nie padną.. Czytałam, że jak Lucifer puszcza liście, a nie kwitnie, to znaczy, że zimą miał przesuszone cebule. Wiec trzeba dbać, by cebule nie przeschły za bardzo. I po takiej informacji postanowiłam jeszcze rok poczekać z porządkami przy Luciferku. Teraz dobra pora na wykopywanie... ale to trzymanie zimą by nie wyschło... mnie zniechęciło.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:10, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Mariusz - dzięki za informację.. niech w takim razie jeszcze siedzi w oczku.. ma być w miarę ciepło. Z zimowaniem ostatniej zimy to .. zimy nie było, z drugiej strony jak na dnie oczka.. to wszytko jedno czy było -30 czy -5.... do dna woda nie zamarza i ma stała temperaturę.. wiec nadzieja jest. Przęstka - choinki wodne.. atakują mi całe oczko, koniczynkę wypiera...... za rok już chyba nie będę podziwiać choinek tylko się wnerwiać na nie.

Ewa bacowa - wykopywać jeszcze nie musisz, ale nasionka możesz już otrzepać do woreczka, bo lecą. Albo kilka ściąć dla materiału siewnego na wiosnę. Ja wykopię jak przemrozi łodygi, ale nasionka zbieram już. Do woreczka papierowego i leża na zewnątrz by się jeszcze pomroziły.. w grudniu po mrozach zabiorę. A zbieram bo nasionka polecą do ziemi... gdzie je wiatr poniesie..

Matylda - zbieram, myję, kroję i do woreczków podzielone na porcje do zamrażarki idą. Robię z tego zupę botwinkę.. dodaje tylko albo buraczki w słoikach (swoje), albo gotowy sok z buraków (koncentrat). U mnie z zup to tylko jest konsumowany z apetytem barszcz, botwinka, ziemniaczkanka, żurek, ogórkowa, szczawiowa.Zupy kremy i inne nie idą. O i ostatnio udało się przekonać M do rosołu.

Agnieszka - wiedza to może i jest.. powoli się ją nabywa, ale gorzej z praktyką... ja ostatnio to nigdzie nie nadążę zaglądać... jakaś niezorganizowana jestem.

Irenka - już nic nie kwitnie.. z wyjątkiem goryczki w jednym miejscu.. reszta kaput. I Pastella w pąkach.. na złość, bo ja chcę przesadzić.. trochę Elmshorn.... teraz będziemy podziwiać wszystko co ma chociaż kolor brązowy

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Pszczelarnia 17:14, 29 paź 2014


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
To jak z tym Kilimandżaro? Chcesz?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 17:28, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Przemek - kiepska to pociecha... ale takich ogórków jak w tym roku to nigdy nie miałam... nawet jak posadziłam pierwszy raz... powiem nawet więcej... ogórków to ja wcale nie miałam... ładnie rosły tylko szklarniowe... co to miały być gruntowe. Zrobiłam może 5 słoiczków.. i 10 kg kupiłam... i tyle.. ech .. szkoda gadać.. było minęło.. za rok będzie lepiej. Pomidory w gruncie od razu padły, a w szklarni najgorsze też od kiedy je posadziłam pierwszy raz. Róże też najgorsze od początku.. i nie chodzi już o kwiaty, ale o choroby.

Pszczółka- od razu musiałam sobie pogooglać tę kalinę. Trzeba chyba jednak wejść w literaturę obcojezyczną, bo u nas za dużo info nie ma... i informacje są sprzeczne. Pokrój kolumnowy mi sie podoba... a tak wogle to podobna do mojej Watanabe, która jednak jest taka sama na wysokość jak i na szerokość.. jest piękna.. i tej kaliny nie wyrzucę... będę ciać wszytko co po sąsiedzku I żłąuję, że nie posadziłam na bardziej eksponowanym miejscu. Teraz za wielka na przeprowadzki


____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 17:30, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Pszczelarnia napisał(a)
To jak z tym Kilimandżaro? Chcesz?

Ja chcę.. tylko gdzie ja wcisnąć???? Ogród mam zdecydowanie za mały... buuuuu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
hanka_andrus 17:41, 29 paź 2014


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Wrócę do buraka liściowego, gdzie kupiłaś nasiona? Bo u mnie tylko biało zielony Lukkulus. Czy z takich nasion, jak na kiełki proponują bedzie taki dorodny burak na pół metra wzwyż? Na metce mam: burak liściowy czerwony.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
ana_art 17:59, 29 paź 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
Mala_Mi napisał(a)

Ja chcę.. tylko gdzie ja wcisnąć???? Ogród mam zdecydowanie za mały... buuuuu
o matko to co ja mam powiedzieć....
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Mala_Mi 18:35, 29 paź 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
hanka_andrus napisał(a)
Wrócę do buraka liściowego, gdzie kupiłaś nasiona? Bo u mnie tylko biało zielony Lukkulus. Czy z takich nasion, jak na kiełki proponują bedzie taki dorodny burak na pół metra wzwyż? Na metce mam: burak liściowy czerwony.

Haniu, ja kupuję liście co są z czerwonymi łodyżkami..dla koloru zupy np Vulkan.
Te na kiełki raczej wysokie nie urosną. Ja poza tym robię buraki liściowe jako poplon po ogórkach (bo w sezonie ścinam ze zwykłych buraków póki ich nie trafi)i zwykle dorastają mi na 30 cm.. zresztą czym starsze tym mniej smaczne

eMuś teraz płacze, że brakuje mu jajeczka do botwinki.. ale trudno.. nie może Z tego powodu żurek bez jajka to nie to.. i bez kiełbaski.. przekonał się do rosołu
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies