Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

gardney 22:20, 16 gru 2014


Dołączył: 22 cze 2012
Posty: 753
Aniu dokuję się u Ciebie i będę podczytywać (czemu mnie tu wcześniej nie było?) bardzo bawią mnie twoje wypowiedzi
stworzyłaś wspaniały ogród, podziwiam!
____________________
Magda - - - Padłaś, powstań, popraw koronę i zasuwaj Ogród w duszy mi gra
Madzenka 22:46, 16 gru 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aniu aleś dała czadu z karmnikami!!!
Za naparstnice dżwięczna jestem do końca źycia
O nartach na razie nie myslę, jakoś nastroju swiątecznego brak,.. Chyba po świętach wiosenne cięcie trzeba będzie zrobić
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
barbara_kraj... 00:51, 17 gru 2014


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Aniu, a lampki w ogrodzie już rozwieszone?
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
Anita1978 08:10, 17 gru 2014


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Ja już tęsknie za moimi kwiatami....oby do wiosny....a na razie u siebie wspominam to co najlepsze na zdjęciach
Buziaki
____________________
ogródek Anity
Napia 21:48, 17 gru 2014


Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 9065
Muminek słodziak
Wianek obłożony listkami mahonii i czerwonymi i pomarańczowymi naturalnymi ozdobami spodobał mi się bardzo a Ty piszesz, że nie lubisz wiankowania i takich tam Hmmm, też tak mam
Dziewczyny tworzą piękne rzeczy, ale ja też nie mam do tego zacięcia, co nie znaczy,że od czasu do czasu nie popełnię jakiejś dekoracji i zdecydowanie wolę ten czas poświęcić na inne zajęcia, najchętniej ogrodowe
____________________
Agnieszka Ogród prawie romantyczny / Wizytówka-Ogród prawie romantyczny
ana_art 22:32, 17 gru 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18824
no nadrobiłam zaległości, a miałam mega
wiankowanie widziałam i nie zgodzę się, że wianki 'take se'
Muminek cudny, po dzieciach widać jak czas szybko leci. Pamiętam jak nie dawno byłam na pierwszym spotkaniu u Danusi z Jaśkiem przy cycu, a teraz kawał chłoopa z niego .
Pamiętam te łańcuchy które spodobały się Muminkowi, też takie kiedyś miałam.
Bombeczka Mała Mi słodziutka ale za licho nie doszłam kto ją stworzył.... ups...
Białą naparstnice giganta zazdraszczam i jestem ciekawa, czy wielkie naparstnice które kupiłam w ubiegłym roku znowu zakwitną...
święta, moda, trendy to odrębny temat Lubię ładne rzeczy, ale nie podążam za wszelka cenę. Lubię różowe dekoracje świąteczne od paru lat i nie zamierzam robić innych
Jak ze wszystkim ważny jest umiar i każdy ma jak lubi i to jest fajne. Nie będę miała firanek tylko dlatego że wszyscy we wsi mają
Dla odmiany lubię przygotowania do świąt pomimo że z reguły mam mało czasu na nie... ale już samych świąt nie koniecznie
Nie lubię zimy ale śnieg na święta i owszem, taka pełna sprzeczności jestem, ale mi z tym dobrze

aaa i dodam, że do dzisiaj nawet w nocy było u mnie +5 a dzisiaj 0, czyżby zima jednak szła...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Zielona 22:44, 17 gru 2014


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
ana_art napisał(a)

Bombeczka Mała Mi słodziutka ale za licho nie doszłam kto ją stworzył.... ups...


Ania z Leśnego Wzgórza... Wiewióra znaczy... Mathildis..
Mala_Mi 22:57, 17 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Z racji dużej ilości wpisów, będzie telegraficznie. Wszystko poczytałam, rewizyty nawet w większości poczyniłam. Na konkrety odpowiedziałam zainteresowanym.

Justi - zgrabnych jodełek nie mam.. ale świerk kakukaski spełnia Twoje oczekiwania. Z drobnym wyjątkiem.... że nie jest jodłą

Renia, Madzia - mówiłam, że Muminek będzie miał radochę Ale na razie tylko jeden łańcuch sie podzielił na pół. Solidna robota

Haniu - tolerancja ma znaczenie górnolotne, i często tolerancja u nas wygląda jak prawo Kalego.. ale to już na inne forum zagadnienie.

Gabriela - u mnie ognik jeszcze jest, ale jarzębiny i berberysy zjedzone..

Grembosiu - nasz ma w genach...szaleństwo I może dlatego zębów tylko 2 by nei było co wybić a wcześnie Natura sama sie broni

Pszczoła - próbowałam ratować , ale nic nie rozumiem... napisałam co wiedziałam..

Madżen - ręce mam niczego sobie i dużo potrafią... tylko pomysłów mi brakuje.. Czyli ręce nie są do pary z głową A z naparstnicy będzie dużo kfiotków..

Anno_g - lewych rąk nie mam... ale problem jest miedzy innymi w tym co piszesz... jakbym siebie czytała.. z wyjątkiem akapitu o teściowej... bo jej nie mam.

Kasiek - bo ja też jak Ty stworzyłam sobie swój azyl

Ewa - rodzinę mam daleko, a z eMusiem razem pracujemy, razem mamy wspólne pasje, wiec nie mam potrzeby pobycia razem jeszcze trochę więcej Szyłam, szydełkowałam, na drutach dziergałam, bo mieć coś innego niż reszta.. teraz nie ma takiej potrzeby.. są ciekawsze rzeczy niż ślepienie z igiełką w ręku Traktowałam to jako potrzebę chwili, a nie pasję Z pasji to wolę robić dużo innych rzeczy NP mogę pojechać na narty albo zwiedzić miejsca w których nie byłam, mogę przeczytać dobrą ksiażkę lub ponorać w ogrodzie
PS. Nie ma nic gorszego niż spokojne (czytaj nudne) święta. Rodzina daleko, a znajomi w tym czasie spędzają czas ze swoja rodziną.. w telewizji po raz enty Kewin... nawet na Forum cisza....

Yola - spodnie do skrócenia leżą już drugi tydzień.. położyłam na środku by sie o nie przewracać.. może w nerwach sie zmobilizuję A za wełną jeździłam po przekątnej Polski .. bo tylko w Zakopanym była do kupienia u górali... coś sie dla siebie zrobiła coś sie sprzedało po znajomych (oczywiście już w wyrobie wydzierganym).

Polinka - a co my ze spokojną i cichą zrobimy??? Trzeba będzie cię wychować .. byś pasowała do ekipy

Gardney - a sobie podczytuj farmazony zgorzkniałej baby... z mendopauzą lub czymś takim..

Basiu - lampki od dawna wiszą, tylko u nas nikt jeszcze nie zapalił... wiec sie wstrzymuję też.. no i pogoda.. jakoś nie pasuje do lampek..

Anita - ja też tęsknie do ciepełka.. na razie zaczynamy sezon pociągający.. i to wcale nie seksualnie..

Napia - ogrodowo działać mi za zimno.. jakby był mus to bym norała w ogrodzie, ale jak nie muszę to wolę w ciepłym posiedzieć..

Ana - i dobrze, że mamy różne gusta, guściki, charaktery... świat nie jest nudny. Naparstnice będą coraz lichsze.. szukaj siewek.. z nich będzie łanie .

Zielona - bingo

Reszcie niewymienionych zostawiam uśmiechy i kolory. W święta chyba sobie wizytówkę zaktualizuję Na razie wybieram fotki.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:09, 17 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Udało mi sie zebrać fotki do kolejnej rabaty.. z trawami.
Wszystkie foty z tego roku, tylko zima wcześniejsza.
Zima normalna


Zima czyli luty 2014


Marzec (krokusy, magnolia) rabata się powiększyła i kamienna ławeczka poszła na środek


Kwiecień - floksy szydlaste tulipany magnolie





____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 23:13, 17 gru 2014


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Maj koniec (wcześniej były czosnki w trawach), teraz róza, żurawki, bodziszek.. posadziłam piwonie... czekam aż urosną


Czerwiec - dużo lilii i akant


Lipiec - Kolejne lilie, liliowce


Sierpień - trawy, drugie tłoczenie nostalgii
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies