Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodnik Mimo Woli cd

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodnik Mimo Woli cd

Gabriela 23:12, 28 sty 2015


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Mala_Mi napisał(a)

. Tak samo nie żałuję opuncji Z ulgą pozbyłam się kłujoków
[




Mnie takie coś przeraża w ogrodzie. Jak koło tego chodzić? Brrr.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
makkasia 23:55, 28 sty 2015


Dołączył: 22 sie 2013
Posty: 7877
Aniu po babciowaniu padam na ...poczytałam troszeczkę i pooglądałam i idę spać
____________________
Makowo na Kociewiu + wizytówka-Makowo na Kociewiu
Madziarzeszow 07:09, 29 sty 2015


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Aniu zmiana jak najbardziej na plus , wielki plus
Muminek sama słodycz
werbena piękna , moja zaczyna kiełkować , zobaczymy ile wzejdzie . czy nasiona były dobrej jakości
____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi
kosolka 07:20, 29 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Dziewczyny, a Wy piszecie o patagonskiej..? A nie można jej wiosna prosto do gruntu wysiać?
____________________
Ola Kosolkowa pasja
grazyna 08:46, 29 sty 2015


Dołączył: 20 gru 2012
Posty: 2281
Gabriela napisał(a)


I bilety zacznij drukować. Tylko żeby były ładne, z obrazkami.




Obrazek z Małą Mi koniecznie musi być

Autostrada Aniu nie jest jednokierunkowa! Szybciutko jedzie się z Rzeszowa np. do mnie
____________________
Grażyna Tu odpoczywam
Mala_Mi 09:46, 29 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Upsss.. grandziłam na innych wątkach u siebie już nie psiałam, bo jak piszę u siebie to nie mam czasu zaglądać gdzie indziej.. u Łukasza tworzy się wielka rabata bylinowa, wiec musicie mi wybaczyć.. tam mnie dusza pociągnęła

Grażynka - dziękuję za zaproszenie.. i zapraszam bez biletu i bez zbędnych ceregieli Dom mam otwarty dla gości, co najwyżej będzie bałaganiarsko A autostrada to super wynalazek.. 1,5 godzinki i jest się w Krakowie M jechał ostatnio kawał za Kraków i zdążył pojechać, wrócić i pies nawet nie zdążył się obudzić

Kosolka - można wysiać prosto do gruntu, tylko zakwitnie późno, podpędzona w domu dłużej cieszy oko na rabacie i jest bardziej wypasiona Za wcześnie nie posiejesz bo ewentualne majowe przymrozki mogą ją zniszczyć.

Madzia - jesteś szybka... już posiałaś... moja na razie siedzi w lodówce

Makkasia - babciowanie to poważna sprawa.. i absorbująca... ja nie siądę nawet na chwilę do kompa bo zaraz jest "dać".. i klawiatura, myszka jest w ostrym użyciu

Gabriela - koło opuncji się nie chodzi, ja się tylko ogląda i najlepiej z daleka.. tylko Alinka może przy niej chodzić.. i u niej jest dorodna A biletów nie muszę drukować, bo nie ma do czego.. ogród jak ogród.... byłaś - wiesz - widziałaś. Taka radosna "tfórczość" z chciejstw Bilety to można sprzedawać do Wojsławic.... czy do ogrodu Tomka Grochowskiego .. a to jednak nie ten areał..

Jankosia - "prawo irysa" u mnie .... wiec do biletów się nie nadaje... patrz wyżej

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kosolka 09:58, 29 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Aniu.. A jakoś specjalnie trzeba ją w tych doniczkach w domu traktować? Nie mam doświadczenia..
____________________
Ola Kosolkowa pasja
kosolka 09:58, 29 sty 2015


Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457
Sorki, dubelek.
____________________
Ola Kosolkowa pasja
Mala_Mi 10:02, 29 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
Ola - raczej śmieszny

Gocha - to mam się nastawiać, że potem będą auta Mój synuś to spał przy odkurzaczu.. inaczej nie chciał. Wiec czasami włączałam by zasnął Do tej pory jak zaśnie to go nic już nie obudzi.. a ma 30 lat

Madżen - u mnie po śniegu... pada deszcz...ze śniegiem.. z temperatury -10 wróżbici się wycofali i podają tylko -6. W takich temperaturach werbena przezimuje bez problemu w gruncie .

Ula - jak pod śniegiem to nic jej nie będzie.. byle potem za mokro nie miała.

Roma - sierściuch ze starości już tak daje popalić, że ręce mi opadają.. i powieki... bo spać w nocy nie daje.. ot starość jest okropna

Jankosia - można się bawić w wysiewanie bylin, ale drzewo to pasuje kupić ciut podhodowane... drzewo daje namiastkę dojrzałego ogrodu..byliny rosną szybko i w jeden rok dają wrażenie obfitości i dojrzałości.. ale drzewa szczególnie na początku rosną wolno. Moja najlepsza decyzja to, to, że na początek kupiłam kilka większych drzewek.. one dały szkielet ogrodu. No i "choinki" które kupiłam okazyjnie w dobrej cenie i dużej ilości.
Moje pierwsze 4 drzewka.. kupione w listopadzie 2007 roku, w tym 3 klony i jarząb szwedzki ... dom w budowie ,a ja posadziłam drzewa (jedno przestało na zewnątrz w donicy do wiosny). To one teraz dają poczucie, że ogród mam już dojrzały.. i to już od kilu lat. To byłą chyba moja najlepsza decyzja odnośnie ogrodu.


Tess - czasami postawienie na wyczucie swoje daje lepsze rezultaty niż doradztwo internetowe.... fotki nie zawsze oddają klimat i co w duszy gra... ja mam problem aby doradzać na forum... po prostu nie potrafię coś doradzić patrząc na fotkę..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 10:11, 29 sty 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50484
kosolka napisał(a)
Aniu.. A jakoś specjalnie trzeba ją w tych doniczkach w domu traktować? Nie mam doświadczenia..


Tu jest wątek o werbenie http://www.ogrodowisko.pl/watek/160-verbena-bonariensis-werbena-patagonska

Ona z nasion w domu jest nieprzewidywalna, czasami wykiełkuje od razu, czasami siedzi jak zaklęta 2 miesiące.. w zeszłym roku z tych samych nasion (bo to moje nasiona) u mnie dopiero skiełkowała jak wyciepałam ziemie do ogrodu w nerwie, że strajkuje, a u mamy po kilku dniach wyrosła. Rok wcześniej chyba miesiąc się zbierała, ale wyrosła bardzo ładnie i w wielkiej ilości.. potem rozdawałam na prawo i lewo.. Warto posiać trochę w domu, a część od razu do gruntu. Nasion nie zsypujemy tylko wgniatamy w ziemię. Pilnujemy by było wilgotno i ciepło, światło. Dziewczyny przykrywają nasiona by było lepiej, ale u mnie i bez przykrywania jak miała wyrosnąć to urosła.
Najpewniejszy sposób na werbenę to sadzonki zielne.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies