Kichawce o pelnych kwiatuszkach mimo częstych ulewnych deszczów trzymaja się dzielnie, nie poległy.

Pozdrówka zostawiam serdeczne i już nie napiszę ze jest ślicznie bo to oczywista oczywistośc.

Mariusz, a dlaczego nie do osiągnięcia? Przecież Twój ogród jest bardziej kontynentalny niż mój.

szukałam inforacji o roślinach wodnych, a znalazlam ogród marzenie! będę tu zaglądać, na razie muszę całość przeczytać, bo czytam od początku i od końca jednocześnie

Mam do wydania 2 duże sadzonki języczki... takiej chyba nie masz... jakby co to zapraszam...
Piwonie posadziłam do gruntu.. jedno mniej do podlewania Ale kłącze ładne... przeżyje
Takie języczki, powinne kwitnąć w tym roku..... ale musisz je jakos odebrać.. jutro mam ekipę w Przemysłu, ale jakoś do 6 rano sie nie zgadamy o odbiór

Smotrawa to czy Oman... bo już nie jestem pewna... kochaja to motyle i sie wysiewa..

Pozdrówka zostawiam.

Cisza.....

Pszczelarnia napisał(a)

Mariusz, a dlaczego nie do osiągnięcia? Przecież Twój ogród jest bardziej kontynentalny niż mój.

A jednak nie do osiągnięcia, tutaj potrzebny jest dodatkowy zmysł , trudno jest osiągnąć podobny styl, to współpraca z naturą.

ewa_k napisał(a)

szukałam inforacji o roślinach wodnych, a znalazlam ogród marzenie! będę tu zaglądać, na razie muszę całość przeczytać, bo czytam od początku i od końca jednocześnie

Dokładnie, jak na razie ogród to moje marzenie, dlatego też jestem z Wami i i działam według cennych wskazówek. Jeśli potrzebne są porady na temat roślin wodnych, to proszę pytać .

Mala_Mi napisał(a)

Smotrawa to czy Oman... bo już nie jestem pewna... kochaja to motyle i sie wysiewa..

Wygląda na oman, chociaż nie widać tych dużych liści pośrodku. Jak są na ogonkach - smotrawa, jak bez, czyli siedzą nasadą na pędzie, to oman. Oman kwitnie później od smotrawy. Czytałem o zmaganiach z wrotyczem, ja jednak mam dobrze, bo sąsiedzi tylko z przodu, a na tyle ogrodu najwyżej sarnom śmierdzieć będzie. Jednak w tym roku poszła chemia i mam wrażenie, że prędzej szkodniki wracają, po trzecim oprysku maja już na wyposażeniu maski gazowe.

Bogdzia napisał(a)

Pozdrówka zostawiam serdeczne i już nie napiszę ze jest ślicznie bo to oczywista oczywistośc.

Dziękuje Bogdziu, prace zmierzają ku lepszemu

Wczoraj miałem zaszczyt gościć Anię (montewerde), Elżbietę, Marka z średniowiecznego, ostatnio trudno mi z wyjazdami, a jak widać ogrodowisko jak rodzina, nie zawodzi i potrafi przywrócić uśmiech na twarzy