Pięknie, pięknie, pięknie. A ile zmian Ty znów szykujesz: to rośnie na chwilę, to będę przesadzać, wykupili mi magnolie, Sylwia, i jak my mamy wzorować się na Twoim ogrodzie, jak nie nadążamy!!!
pozdrawiam też z mokrych okolic Kielc
A jeszcze co do werbeny. Ja kilka dni temu wysadziłam do ogrodu takie maleńkie sadzonki werbeny, jak Tobie się wysiały. Jak je posadziłam to dosłownie za chwilę nie mogłam się ich dopatrzeć w ziemi, takie maleństwa. Uważasz, że one mają chociażby najmniejszą szansę na zakwitnięcie?
Runianka cudnej urody! Czy Ty ja tniesz jakos, ze taki dywanik stworzyla? U mnie za cholere nie chce zwartego dywanika robic, idzie, odrostu ma pod ziemia po 15 cm.. szuka lepszej miejscowki?
Tnie się ją w sierpniu po usztywnieniu młodych przyrostów, tak?
Jak nisko?
Czy w następnym sezonie wygląda już przyzwoicie?
Czy to co odcinałaś wsadzałaś pomiędzy żeby zageścić?
Czy używałaś ukorzeniacza?
właśnie miałam pisać, że to nie chwastnica ale widzę, że zagadka rozwiązana
chwastnicę mam na starym trawniku i rabatach, widziałam gdzieś w jakimś mądrym programie, że trzeba ją wycinać bo się rozsiewa jak wściekła i dominuje trawnik i potem dupa, więc trawnik kosimy nisko wycinamy i dosiewamy trawę.
a co do tej życicy i wiechliny to mam ją również ale na nowej trawie z rolki, którą dokładaliśmy w tamtym roku, tak myślałam że to pewnie jakaś mniej szlachetna odmiana trawy bo moi rodzice mają ją na całym trawniku bo to ta sama rolka była, niby nic groźnego ale nie wiem czy wersja kwitnącego trawnika mnie zachwyca