violinek napisał(a)

I widoczek z boku

Witaj Violinek Pięknego Masz niwaka Ja jestem laikiem - ciężko mi coś doradzić - zaglądam i czekam na odzew Naszej Szefowej Danusiu - mam cichutką nadzieję że zajrzy i mądre rady Ci udzieli.
Pozdrawiam.

Nieźle sobie radzi ten jałowiec po stronie północno-wschodniej. Świetne niwaki. Rododendrony pasem z tyłu daj, jak wcześniej napisano, a po prawej też cis w żywopłocie. I koniec, więcej bym nie sadziła. O kamieniu na wyściółkowanie pomyśl, może nie biały? Inny odcień, w brązy lub szarości? Niwaki najładniej w kamieniu albo piasku wyglądają. Kora mi jakoś nie pasuje. Mam dwa jeden w korze, a drugi w kamieniu i ten drugi zdecydowanie lepiej się prezentuje.

Borbetko dziekuje za szybki odzew ...czyli nie jest tak zle z moja koncepcja ... zdaje sobie sprawe , ze w kamieniu byloby lepiej ..ale nawet widoczne pod murem otoczaki zachodza nalotem ...
Jeszcze raz dziekuje i pozdrawiam

violinek napisał(a)

I widoczek z boku

Ja to już dziś widziałam rankiem i sobie pomyślałam: ot, fajnie zrobiła kobieta..nie wiedziałam ze ja tak poradziłam. Super wyszło.

Pięknie to wyszło wystarczyło mieć starego jałowca i jest git

Dziewczyny mam rabatę w kształcie koła - średnica 7 metrów. Pełne słońce - patelnia. Rabata przy wjezie,pokazowa. Musi być zrobiona na tip-top i być atrakcyjną przez cały rok i z każdej strony . Wokoł duzo miejsca. W tle wiekowe lipy. Teraz rosną tam mikrobiot syberyjskie i werbeny



Do rzeczy:
Chciałam tam posadzić trzy ambrowce. W ich nogach ( na środku) zostawić z cztery sztuki mikrobioty. Potem od środka ku krawędzi koła posadzić plamami: czerwony berberys np. po trzy sztuki, żóty berberys aurea - 2 sztuki i pstrą (zielono-białą) trzmielinę (więcej, bo mam). Cały zestaw powtórzyć trzykrotnie, żeby z każdej strony było dobrze. Luki obsadzić kostrzewą siną, bo mam sporo.

Pytania:

Czy tak może być?

Jakie odmiany berberysa czerwonego kupić - niskie/kolumnowe/bardziej rude/ bardziej zwarte/ bardziej strzeliste? Co polecacie?

No i oczywiście, jakie rosliny tam dać jeszcze, żeby to było okey przez cały rok? Podpowiedzcie proszę. Może jutro zrobię wstępny plan, jeśli spadnie deszcz i nie będę musiała podlewać

Mam prośbę...co z tą "rabatą" zrobić czyli jak ją przerobić.Znajduje się wzdłuż chodnika prowadzącego do domu...czy iglaki zostawić czy coś dosadzić??a może całkowita demolka??

Danusiu...zgadzam się na karę chłosty..za to co mam)

Nie jest źle z każdą rabatą jak z szafą, coś tam wkładamy, to na później, jeszcze w to wchodzę, a tego szkoda, to jakaś pamiątka ale kiedyś trzeba zrobić gruntowne porządki. Kształt jest dobry, trzeba się rozstać z paroma krzaczkami, które dostały za dużo szans i nadają smętny nieporządny wygląd, i z juką, odbierają całą urodę pięknym niwaki i eleganckim kulom. Dosadziłabym niskie trawy, by nadać trochę życia, i jakieś byliny dla koloru. Może szałwie, rozchodniki, stipy, niskie rozplenice, żurawki, wilczomlecze, do tego krokusy.