Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowa przygoda Łukasza :)

Mille 21:15, 27 paź 2014


Dołączył: 14 kwi 2012
Posty: 433
Iwono, ja znam ten "ból" Kiedyś podobną metodą dekorowałam pierniki, tyle że zamiast cekinów była kolorowa posypka - takie tyci tyci kuleczki Ale wiadomo - jak się robi dla przyjemności, to nikt nie ubolewa nad czasochłonnością. Nie mniej jednak cieszę się, że po kilku latach przerzuciałam się na zdobienie samym lukerm, bo jakoś z wiekiem cierpliwości mi nie przybywa

Łukasz, nie wiem czy pisałam, czy tylko miałam zamiar, ale tez po cichu podejrzałam wianki i... wow Złota rączka z Ciebie, choć w wersji bardzo artystycznej powiedziałabym Jak nie ogród, to dom... dobrze z Tobą mają
____________________
Milena - Ogród pod starym modrzewiem
pawel_snopek 21:46, 27 paź 2014


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Luki napisał(a)
Ewo już ponad pół roku tylko dopiero teraz potwierdzenie odebrałem

Marto wiesz jak ja to widze, bo też miałem doczynienia z wieloma 'fachowcami' których bym z ogromną chęcią bez żadnych skrupułów tak załatwił, żeby ich interesy przestały istnieć. Fachowców na rynku można spotkać dużo tylko niestety są to usługi bardz drogie, a w tej branży każdy szuka jak najbardziej ekonomicznego podejścia co niestety odbija się na jakości... idealnym przykładem jest polskie prawo przetargowe, jak coś ma być wykonane na wysokim poziomie, gdy tak na prawde wybierane są oferty najtańsze robione po najniższej lini oporu, różnice w cenach czasem są ogromne.

To samo tyczy się mentalności polaków co do współpracy z architektem, najleiej kupić projekt z katalogu bez szczegółów, bez żadnych konsultacji, bo po co przepłacać za projekt, a przecież od projektu zależy funkcjonalność domu i ilośc problemów, które wynikną podczas budowy.

Mógłbym długo na ten temat rozmawiać, ale to nie miejsce przecież Oby jak najmniej Kazków i Zenków.
Ja wiem w czym bym się dobrze czół, ale to niestety jeszczze nisza w naszym kraju i to akurat nie jest zaleta Zobaczym co życie napisze.

Iwonko troszke wysiłku nie kosztował, ale mimo wszystko mało mam z niego satysfakcji, ale ni będę się na ten temat rozpisywał
No za magisterke już niedługo będę się musiał brać, ale i tak uważam, że kiedyś takie prace miały o wiele większą wartośc niż teraz

Danusiu pewnie, że dam sobie rade, ja nawet mam już część rozplanowaną tylko najgorszy to wybór zraszaczy, elektronike też już w miare opanowałem i z tego co sobie liczyłem to też koszt nie będzie wcale taki wyoski. U siebie też na wiosne planuje rozłożyć linie kroplujące na rabaty bo kilku godzinne podlewanie zajmuje zbyt dużo czasu. Tak będę mógł odkręcić wode i zrobić coś innego w tym czasie

Znalazłem sobie dzisiaj zajęcie na cały dzień i sam się z siebie śmieje. Od 12 siedziałem w kuchni i pichciłem... Nie pamiętam kiedy tyle się nasprzątałem w kuchni No, ale jak się nie można doprosić to trzeba samemu sobie ugotować/upiec różne rzeczy
Muszę opracować przygotowanie ogrodu do zimy, co i jak trzeba okryć, co posprzątać, czym związać i w końcu udać się do leśniczego i później po gałązki do okrywania.
No i również jestem już na etapie planowania ozdób świątecznych bo spora częśc rodzinki zażczyła sobie różne rzeczy i przy okazji mam nowe pomysły





Te słowa mnie troszkę zaskoczyły mówisz, że trzeba zawsze kupić projekt domu za parę tysięcy z najmniejszymi szczegółami oraz na dodatek jescze że trzeba korzystać z architekta to jest już lekka przesada. Projekt domu to tylko zarys tego co się chce mieć, a z jakich materiałów go wybudujesz to jest już zależne od inwestora oraz od tego ile ma kasy i z czego chce budować, ja jak kupiłem projekt oczywiście bez pomocy architekta to ściany miały być z betonu komórkowego ja zmieniłem je na porotherm 25 sporo pozmieniałem w tym projekcie więc mówienie że wszyscy Polacy to jest jeden stereotyp jest błędnym myślenie większość Polaków nie ma kasy na architekta bo to jest bardzo drogi interes nawet bym powiedział lekko zbyt drogi. Koniec mojego wywodu

____________________
Paweł - Ogród pod górą
Luki 22:24, 27 paź 2014


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Iwonko no takiej dłubaniny to ja nie lubie chociaż gdybym się zabrał za robienie czegoś takiego zapewne bym skończył i kilka dodatkowych jeszcze zrobił. Mamy długie wieczory to takie zajęcia zajmujące czas są przyjemne

Mileno ja to dekorowania pierników nie znosze, do tego wybitnie nie mam zdolności, zawsze wychodzą mi jakies okropności. Mam już w tym roku za to pomysły na wianki i inne rzeczy, troszke się napracuje, ale czasu mam sporo.

Paweł ja nigdzie nie napisałem, że trzeba to jest tak szeroki temat, że nie można wrzucać wszystkich sytuacji do jednego worka, czego fakt nie napisałem, ale to była taka luźna odpowiedź 'nie na temat'. Dobrze wiem jak wygląda budowa domu bo już w 4 brałem udział, a w jednym bardzo czynny. Nikomu też nie każe płacić arhitektowi za nadzór nad całą budową, projekty wykonawcze bo tak jak piszesz są to kolosalne sumy, a czasem na prawde nie warte wydania kiedy mamy doczyniania z 'pseudoarchtiktem'. Co do zmian to każda zmiana ingeująca w konstrukcje budynku powinna być skonsultowana przynajmniej z kierownikiem budowy, ale to kolejny temat rzeka bo często kierownik widnieje tylko na papierku. Twoja zmiana była akurat na 'mocniejsze' rozwiązanie jednak w drugą strone mogłaby wymagać zmiany kilku rozwiązań. Ja tam lubie ten temat bo z każdej strony są plusy i minusy,a wymiana spostrzeń jest bardzo cenna w tym fachu . Jeszcze to, że piszesz z jakich materiałów wybudowany będzie dom jest zależne od inwestora, owszem ale materiały konstrukcyjne powinny być wybrane już na etapie projektu, weź sobie przykład z dachem, przeliczony jest na blachodachówke, a ktoś da sobie dachówke cementową... takie postiąpienie mogłoby mieć złe skutki, okna, drzwi, instalacje... hulaj dusza. Nie we wszystkim jest dowolność, ale tak jak z projektami wszystko zależy od rozwiązań typu projektu, skomplikowania itd.
Dobra rozpisałem się chyba niepotrzebnie
____________________
Ogrodowa przygoda Łukasza II, cz.I, Biało różowy, Wizytówka Łukasz
pawel_snopek 22:39, 27 paź 2014


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Zakończę ten tema bo to jest never ending story
____________________
Paweł - Ogród pod górą
Iwk4 22:51, 27 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
pawel_snopek napisał(a)
Zakończę ten tema bo to jest never ending story

Paweł, jak cytujesz czyjeś teksty (patrz wyżej, co zacytowałeś), to wykasuj teksty, które nie mają nic wspólnego z twoją wypowiedzią, bo próbowałam powiązać cytat z twoją wypowiedzią i się pogubiłam trochę. Albo nie cytuj, tylko napisz, że odnośnie tego, czy tamtego masz takie zdanie ...
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 22:54, 27 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Łuki, na moim wątku, na stronie tutaj http://www.ogrodowisko.pl/watek/4579-ogrodek-iwony?page=186, w drugim od końca poście kombinowałam nad łezką w twoim (moim) projekcie. Co o tym sądzisz?
____________________
Ogródek Iwony II
pawel_snopek 22:57, 27 paź 2014


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Wybacz iwk4 za to niedopatrzenie.
____________________
Paweł - Ogród pod górą
Iwk4 23:05, 27 paź 2014


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Paweł, nic się nie stało, wszyscy się uczymy
Każdy popełnia błędy... Pozdrawiam na wątku Łukasza
____________________
Ogródek Iwony II
Madzenka 06:47, 28 paź 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Olala dyskusje ogrodniczo-architektoniczne macham
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Mirella 14:14, 28 paź 2014


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 4088
Przysłała mnie tu Ewa
Łukasz, dowiedziałam się od Ewy że jesteś specjalistą od Żurawek
Przemek wstępnie nadał im imiona możesz potwierdzić?
Str 229.
podziwiam ogród mam jeszcze sporo do nadrobienia.
____________________
Co się stało kwiatom...czemu zwiędły dziś... Storczyki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies