Kochani dziękuję Wam za tak sympatyczne przyjęcie....mnie i mojego towarzystwa
Dziękuję za maść dla konia.........jutro będę jak źrebak W mojej pateczce pusto....... więc jak znalazł
Składamy zamówienie z Kalą na przepis na to dobre ciasto Było pychotka
I reasumując.....wybrałam dobrego ojca chrzestnego dla mojego ogrodu
To był strzał w dziesiątkę......
Dziękujeejszcze raz za tak naprawdę serdeczne przyjęcie ....... teraz to się ode mnie nie odczepicie..... za kadym razem Was odwiedzę......

A to my ze Zbyszkiem, a Krysia była fotografem

Trochę małe to zdjecie , ale lepsze niż nic.

zdjęcie fajne choć małe
a Krysia była oczywiście fotografką !
Zbysiu pozdrowienia dla Krysi i Ciebie

Aniu - dziękujemy bardzo za odwiedziny. Tak to już jest że Ogrodowisko ma magię . Rozmawialiśmy tak jakbyśmy się znali 100 lat i jeszcze dłużej. Ania jest taka - jaką poznaliśmy. Po prostu dynamit. A gdyby ktoś z Was potrzebował górę przewrócić do góry nogami - to Ania Wam to zrobi w try miga.

Wstawię fotki nie najlepszej jakości ale coś jest.

Dziękujemy, teraz dużo lepiej widac. Pozdrawiam serdecznie.

Jak miło zobaczyć ! Zbynio uśmiechnięty!Zazdroszczę! Ania! Jaka laseczka!Pozdrawiam towarzystwo!

dubelek.Wstawię ,wobec tego jakąś fotkę: na chybił trafił......


Oj.zonk! Miał być wschód słońca,a nie zachód,no ale niech zostaje! Też niezły.

Hanuś, Ty zawsze z komplementem
Zdjęcia nieostre, bo obiekt za bardzo się wiercił
Chcieliśmy w godzinkę nadrobić w opowieściach całe życie...
I przypominam się o przepis tego ciasta - keksu o ile nie jest to tajemnica kulinarna gospodyni domu

ale fajne spotkanie widać, że gospodarze o Anie zadabali a i Ania o nich na pewno było wesoło

Fajne spotkanko