Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród w Puszczykowie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród w Puszczykowie

Jagodaa 22:04, 06 cze 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 9943
Ale fajnie byłoby pojechać na takie warsztaty... Bardzo ciekawa forma wypoczynku, no bo pewnie było to też i wypoczynek .
____________________
Jagoda - Moja „przyziemna” pasja
agatanowa 23:02, 06 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
wietrzyk napisał(a)
...
Kupiłam w LM pojemnik z pokrywką, jutro biorę się za produkcję gnojówki z pokrzyw A na jesień mam już zamówioną dostawę końskiego obornika


Asiu, działasz ekspresem i nie czekasz aż Ci może przejdzie, zatem takie warsztaty i szkolenia mają w Twoim przypadku wielki sens
dziękuję za informacje z warsztatów wklejone u mnie
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
agatanowa 23:04, 06 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Alisonek napisał(a)
Asiu serby mogą rok czasu chorować po przesadzeniu, bo jednak zmieniły miejsce. na spokojnie z nimi


a widzisz, nie ma co się stresować, spokojnie trzeba czekać (jak w to ogrodnictwie )
moje sa malenstwami w porównniu z Twoimi, a jak wiadomo, małym sadzonkom zawsze łatwiej się przyjąć
będzie dobrze
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
wietrzyk 01:00, 07 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
Jagodaa napisał(a)
Ale fajnie byłoby pojechać na takie warsztaty... Bardzo ciekawa forma wypoczynku, no bo pewnie było to też i wypoczynek .


Hi, hi
Z wypoczynkiem było średnio, bo ode mnie to 4,5godz jazdy, warsztaty, a potem 4,5godz powrót. Przypomniały mi się korporacyjne czasy... Tylko teraz to cała wyprawa, a kiedyś chleb powszedni No i muszę przyznać, stan naszych dróg poprawił się odczuwalnie. Gdyby nie 80km odcinek, jechałabym sobie cały czas autostradą
Były dwie dziewczyny z W-wy, które korzystając z okoliczności przyjechały na cały weekend na Kaszuby. Ja niestety nie mogłam... Ale i tak było super
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 01:04, 07 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
agatanowa napisał(a)


Asiu, działasz ekspresem i nie czekasz aż Ci może przejdzie, zatem takie warsztaty i szkolenia mają w Twoim przypadku wielki sens
dziękuję za informacje z warsztatów wklejone u mnie


Nie ma za co Cieszę się, że i ja mogę coś podpowiedzieć
Agata, ja siebie znam po prostu i wiem, że jak sie zaraz nie wezmę do roboty to cały zapał na nic
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
iwonaal 08:05, 07 cze 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Asiu podaj adres blogu na priv.
____________________
Zakochana w ogrodach
agatanowa 13:25, 07 cze 2014


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
wietrzyk napisał(a)
...
Agata, ja siebie znam po prostu i wiem, że jak sie zaraz nie wezmę do roboty to cały zapał na nic


a zdarzyło Ci się kiedykolwiek nie wziąc się od razu do roboty?
____________________
Serdeczności z Starorzecze na górce ;) Agata
MonikaH 15:58, 07 cze 2014


Dołączył: 17 sty 2012
Posty: 171
Teraz to już zapałałam ciekawością, gnojówka, obornik, rarytasy, mimo że warzywnik to kompletnie nie moja bajka. Odezwę się na początku tygodnia, moze uda nam się jakoś umówić, uściski.
____________________
Monika - Bez linijki
wietrzyk 08:43, 08 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
iwonaal napisał(a)
Asiu podaj adres blogu na priv.

Iwonko wysłałam
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
wietrzyk 08:44, 08 cze 2014


Dołączył: 07 lip 2013
Posty: 1774
agatanowa napisał(a)


a zdarzyło Ci się kiedykolwiek nie wziąc się od razu do roboty?

Ha, ha
No pewnie, mnóstwo razy
____________________
Joanna ogród w Puszczykowie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies