Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Szmaragdowy Zakątek

Pokaż wątki Pokaż posty

Szmaragdowy Zakątek

eliza3 19:13, 18 lip 2015


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Z przyjemnością obejrzałam fotki z ogrodu Alinki i Konrada.
Masz rację mamy czego zazdrościć
____________________
Ela - Kwiatki i rabatki u Elizy
Roma 19:53, 18 lip 2015


Dołączył: 08 paź 2011
Posty: 23

Skąd ja znam tę ławeczkę? hihihihi


____________________
Miłego dnia życzę-Roma
Cleo 19:57, 18 lip 2015


Dołączył: 01 sie 2013
Posty: 789
Jak miło kolejne spotkania!
Ależ zwiedzacie!

Super było pooglądać kolejne relacje z pięknych ogrodów.
____________________
Marzenia do spełnienia
sylwia_slomc... 22:38, 18 lip 2015


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 82140
No ja zazdroszczę, ale do Kondzia już mam zaproszenie tylko jeszcze nie wiem kiedy uda się czas wygospodarować.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Nikita 12:21, 19 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Kasya – Kasiu, tyle jest ogrodów do obejrzenia, że jest po prostu mus każdą chwilę wykorzystać na wycieczki. A, że ekipa łódzka jest liczna, to zawsze ktoś gdzieś…

mateuszmichn – Mateusz, mamuśkę biorę na siebie…ona musi być w okolicy mojego rocznika, więc na pewno się z nią dogadam…żeby nie miała wątów, że kręci się koło ciebie jakaś podstarzałe babsko, to troszkę poprawi się „nadwozie”…jakiś mały lifting, botoks tu i ówdzie i będzie ok…

Kondzio – mach chyba jeszcze jedna fotkę twojego przedogródka…wkleję u ciebie, będziesz miał pamiątkę z naszego spotkania.

popcorn – z pieskiem troszkę lepiej, ale wczoraj rano też leciałam do weterynarza, bo w nocy zębami wyrwał sobie wenflon. Dziś też muszę do niego podjechać, bo tym razem wenflon jest zatkał i nie mogę podać Dakarowi leku. Oj, z czworonogiem jest jak z dzieckiem…a może nawet gorzej, bo nie powie ci gdzie go boli i nie zawsze też zrozumie polecenia, że nie wolno ruszać opatrunku.

rozark – Reniu, polecam się a przyszłość, ale gdyby nie Ty to byłyby „nici” z wycieczki.

Mala Mi – Aniu wiesz, że jesteś u mnie zawsze miłym gościem, bez względu po czyich tropach idziesz.
Ślimaczki pilnują, żeby te paskudy w skorupkach nawet nie pomyślały o moich rabatkach z hostami.

Margarete – Małgoś, może innym razem się uda…a tak na marginesie to brakowało nam twoich opowieści zabarwionych wątkiem historycznym.

alinak – co do wyjazdów to na razie tylko objazdówki po okolicy. Pod koniec sierpnia wypad na targi do Zduńskiej Woli i przy okazji do Krys., a we wrześniu Skierniewice i Święto Róży w Kutnie z wizytą u Paniprzyrody. Tyle na 100%, reszta to zupełny spontan. Jak masz wolne terminy to zapraszamy …przybywaj.
A ślimaczki naprawdę są fajne…mała rzecz a cieszy.

eliza3, Cleo – nooooooooo, oba ogrody prześliczne, każdy inny i każdy cudowny.

Roma – ławeczka śliczna…każdego zachwyca… i do tego jaka fotogeniczna…

sylwia_slomc… - Sylwia ty masz bliziutko do Kondzia, więc łatwiej wstrzelić się w jakiś termin…my mamy ponad 250 km, więc to już mała wyprawa
____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
Nikita 12:25, 19 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
A co słychać w moim „szmaragdowym”…no proszę bardzo…
pieris zaczyna się pięknie wybarwiać


róża PINK FAIRY od Bogdzi nadal kwitnie i jak zwykle jest urocza


krzak GOI – prawdziwy potwór!!! Już zeżarł mi mojego „kręciołka”, a teraz zabiera się za ławkę…


malutka „myszka” (BLUE MOUSE EARS) też dzielnie walczy i wystawia kwiatuszek spod liści dużo większej siostry STRIPTEASE


zakwitł konwalnik…nawet nie wiedziałam, że on kwitnie


owoce mahonii…podobno jadalne, ale ja nigdy nie próbowałam…a może zrobić by naleweczka???


i jeszcze jedna zaległa fotka – zakupy z Pęchcina…na razie bez miejscówki, ale jakieś miejsce na pewno dla nich znajdę.

____________________
Nikita -Szmaragdowy Zakątek / Wizytówka / Wizytówka-portrety host
mateuszmichn 12:58, 19 lip 2015


Dołączył: 14 sie 2014
Posty: 1654
Nikita napisał(a)


mateuszmichn – Mateusz, mamuśkę biorę na siebie…ona musi być w okolicy mojego rocznika, więc na pewno się z nią dogadam…żeby nie miała wątów, że kręci się koło ciebie jakaś podstarzałe babsko, to troszkę poprawi się „nadwozie”…jakiś mały lifting, botoks tu i ówdzie i będzie ok…




Lepiej robić liftingi w ogrodzie niż na sobie, bo to nie zdrowe
____________________
Mój mały zakątek
Urszulla 14:58, 19 lip 2015


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 21884
Ogród Kondzia widziany w twoim obiektywie jest niesamowity, od wczoraj oglądam fotki- jeszcze tam nie byłam a wiem że ma mnóstwo rarytasów różanychale jak widać ze zdjęć nie tylko różanych Alinki nową altanę przy okazji podziwiam
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
popcorn 18:09, 19 lip 2015


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Super masz te zakupy, na kawałki host się kiedyś pisze, na wymiankę chyba że zdybię w międzyczasie
Goja przeogromna! Musi jej być u Ciebie dobrze
Jak Dakar? z krycia chyba nici, skoro chory? a może to od tego?

pozdrawiam!!
____________________
Mój nowy ogródek
07_Rene 23:46, 19 lip 2015


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Nikita napisał(a)

krzak GOI – prawdziwy potwór!!! Już zeżarł mi mojego „kręciołka”, a teraz zabiera się za ławkę…





Rany bondziu! Też mam się spodziewać takiego potwora? Czym Ty karmisz tą Goję
Nawet pnia za bardzo nie widać, tylko sam busz...!
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies