Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój kawałek planety

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój kawałek planety

jazzy 00:43, 27 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646

Kurcze, snilas mi sie
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
katiaxx 08:16, 27 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
jazzy napisał(a)

Kurcze, snilas mi sie


to musiał być koszmar

____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 09:39, 27 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
też się zastanawiam nad okrywaniem ... nie mam osłon po bokach działki, mówiąc poetycko "piź... jak w kieleckim" , myślę że powinnam okryć : bukszpany, cyprysiki lawsona ivonne, kalinę grandiflora, to są rośliny ok 60 cm. młodziutkie. a co z choinami kan ? też maluchy ok 80 cm ?

okryć agrowłókniną białą czy przykryć kartonem ?
no i mam 3 różaneczniki ...
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 10:07, 27 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
teraz nie wolno okrywać roślin - mają się hartować i pod wpływem zimna spowolnić wegetację, czyli przygotować się do spoczynku.
Teraz skup się właśnie na obserwacji ogrodu, gdzie przymrozek robi największe szkody i skąd wieje. Te miejsca musisz mieć na uwadze w najbliższych planach ogrodowych inaczej rok w rok będziesz przysparzać sobie trosk i smutków. A żebyś nie czuła się w tych troskach osamotniona to powiem ci w sekrecie, że właśnie też to robię.
Zimozielonych nie mozna osłaniać kartonami, bo potrzebują światła. Agrowłóknina jest marnym materiałem osłaniającym, zwłaszcza jak złapie wilgoci, bo przykleja się do roslin (a potem w mrozy przymarza), rośliny często i tak są przemarznięte, a dodatkowo pleśnieją...
Najtrudniejszym okresem dla roślin jest styczeń-luty zwłaszcza jak jest bezśnieżnie, jest suchy, mroźny wiatr i świeci słońce.
Najlepiej w takie dni osłonić zwłaszcza małe i młode rośliny stroiszami z iglaków.
Osłanianie rododendronów zależy od ich mrozoodpornosci, czyli szukaj etykietek i sprawdzaj jaką mrozoodporność mają twoje odmiany.

Czy wszystko jasne?
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
jazzy 10:42, 27 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
katiaxx napisał(a)


to musiał być koszmar


Żaden koszmar coś ogrodowo dzialalysmy więcej nie pamiętam
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
katiaxx 12:25, 27 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
Toszka napisał(a)
teraz nie wolno okrywać roślin - mają się hartować i pod wpływem zimna spowolnić wegetację, czyli przygotować się do spoczynku.
Teraz skup się właśnie na obserwacji ogrodu, gdzie przymrozek robi największe szkody i skąd wieje. Te miejsca musisz mieć na uwadze w najbliższych planach ogrodowych inaczej rok w rok będziesz przysparzać sobie trosk i smutków. A żebyś nie czuła się w tych troskach osamotniona to powiem ci w sekrecie, że właśnie też to robię.
Zimozielonych nie mozna osłaniać kartonami, bo potrzebują światła. Agrowłóknina jest marnym materiałem osłaniającym, zwłaszcza jak złapie wilgoci, bo przykleja się do roslin (a potem w mrozy przymarza), rośliny często i tak są przemarznięte, a dodatkowo pleśnieją...
Najtrudniejszym okresem dla roślin jest styczeń-luty zwłaszcza jak jest bezśnieżnie, jest suchy, mroźny wiatr i świeci słońce.
Najlepiej w takie dni osłonić zwłaszcza małe i młode rośliny stroiszami z iglaków.
Osłanianie rododendronów zależy od ich mrozoodpornosci, czyli szukaj etykietek i sprawdzaj jaką mrozoodporność mają twoje odmiany.

Czy wszystko jasne?


jasne, tylko pokaż Toszko jak wygląda strisz z iglaków ? jak to się robi ? poszukam w necie ale może sa różne sposoby a Ty mi podsuniesz sprawdzony

dziękuję,
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
katiaxx 12:26, 27 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
jazzy napisał(a)

Żaden koszmar coś ogrodowo dzialalysmy więcej nie pamiętam


o to to szkoda że się nie ziści
____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
jazzy 13:03, 27 paź 2014


Dołączył: 15 sie 2014
Posty: 8646
katiaxx napisał(a)


o to to szkoda że się nie ziści

A co Ty tak się zarzekasz? Nie znasz dnia ani godziny skąd wiesz, może za 2 lata będę Ci plewic rabate z choinami, albo Ty będziesz u mnie lawende przycinać, bo ja nie umiem
____________________
"w moim ogrodzie, gdzie czas leniwy..."
katiaxx 13:20, 27 paź 2014


Dołączył: 07 kwi 2014
Posty: 4623
jazzy napisał(a)

A co Ty tak się zarzekasz? Nie znasz dnia ani godziny skąd wiesz, może za 2 lata będę Ci plewic rabate z choinami, albo Ty będziesz u mnie lawende przycinać, bo ja nie umiem


wiesz jak wygląda stroisz ?

a tu kotlet na miły dzień

niezmiennie mnie to śmieszy, włączam sobie od czasu do czasu

http://www.youtube.com/watch?v=836ShKgypaI



____________________
a czasem nie na temat ... Mój kawałek planety
Toszka 18:32, 27 paź 2014


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Kasiu, stroisz to po prostu świerkowe lub w opcji full wypas gałązki jodłowe którymi nakrywa się rośliny. Gałązki mozna nabyć w sklepie w wymianie towarowo-pieniężnej lub po świętach wykorzystać swoją choinkę, tudzież rzucić hasło wśród sąsiadów (ja tak robię) ewentualnie wśród rodziny. Jak już gałązki niepotrzebne, to igły podrzucamy pod wrzosowate, a patyki tniemy na drobne kawałki i rzucamy na kompost. Idealny recykling
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies