Dwa tygodnie nowego wątku i ponad 70 stron? A ja nawet jeszcze tu nie byłam
Piękny początek
Lecę dalej czytać.

Mala_Mi napisał(a)

Jankosiu - kupowałam u mnie w szkółce , u mojego Pana Bylinowego.
Posadziłam 3 sadzonki chyba w 2012 i po 2 latach mam sporą kępę.

ładna jest....Aniu jakie są Twoje odczucia co do niej?....poleciałabyś?

A co to fioletowe przy piwoni - bardzo ładne

..Baptysja..Kamasja..o jezu - nie znam, nie słyszałm, nie widziałam....ile ja sie jeszcze o tych ogrodach musze nauczyc... a juz, juz mysłałam że mam pojecie...przynajmniej tak sądzą moi znajomi...

Ucieło mi pół tekstu w poprzednim poście...
Aniu - Królowo Bylinowa nasza pozdrawiam światecznie ciebie i rodzinkę

Tesiu - małe sprostowanie.. od 3 tygodni A dokładnie 22 dni

Małgosiu - jeszcze przed epoką ogrodowiskową znajomi i rodzina też uważali, że mam ogromną wiedzę o roślinach... i wszyscy z pytaniami do mnie szorowali.... hmm... z perspektywy czasu byłam wtedy głupia jak przysłowiowy but.

Kasiek - przy piwonii to właśnie baptysja.

Beta - oj poleciałabym tu i tam ale muszę pracować przed kompem.. ale myślę, że chodziło Ci o to czy ją polecam. Do małego ogrodu nie polecam, bo niestety kwitnie krótko. Jak piwonie I w podobnym czasie. Jednak ma ładne liście i na dużej rabacie stanowi fajne wypełnienie. Na rabacie nie musi wszytko na raz kwitnąć. Przypomina skrzyżowanie groszku z łubinem. Wysoka, powyżej kolana, trzyma się kępy, nie pokłada się, nie rozsiewa się, jest fajnym elementem architektonicznym na rabacie. Jesienią przebarwia się na szaro-stalowy kolor. Tak nietypowo. Kolor kwiatów lawendowo-niebieski... fajnie wygląda z piwoniami różowymi i nie odbierają sobie uroku chociaż kwitną razem i jedno i drugie jest dość duże . Na duże rabaty bylinowe polecam, na małe trzeba by się zastanowić.
Tu znalazłam kwiatek z bliska.. \foto z 2012 roku, więc chyba sadziłam w 2011.

Musiałam sprawdzić co to kamasja? Cudne są Znowu czegoś się nauczyłam U mnie śniegu 10 cm

jankosia napisał(a)

Ale trzy sadzonki "w kupie"?

To znaczy 3 blisko siebie posadziłam Doniczki były takie małe. A u Pana Bylinowego rośnie w dużej kępie i robi to wrażenie jak zakwitnie .. wiec ja też od razu chciałam mieć szybki efekt kępy.. Zresztą ja dużo roślin sadziłam w większe key by mieć jakiś efekt. Dzięki temu nie zagraciłam do końca ogrodu. Wolałam mieć mniej rabat, ale bardziej wypasione

Tu znalazłam o baptysji

Indianie pozyskiwali z niej niebieski barwnik w kolorze indygo

A czy warto mieć?? Choćby po to, że nie każdy to ma

Hura jestem na bieżąco u Małej Mi Co prawda poprzedniego wątku już nigdy nie nadrobię z uwagi na to że mnie dłuuugo tu nie było ale w tym jestem niemal na bieżąco - zdjęcia wszystkie oglądnełam i zachwyciłam się tymi łanami i pasami krokusów - ja chyba też je powtykam we wszystkich możliwych miejscach może wtedy je zauważę w taką wiosnę jak ta na przykład. Pięknie to wygląda. A ciemierniki... Miodzio. Tobie faktycznie się wszystko wysiewa. Jak bedzie można już wyjść z domu czyli - ustaną zawieje i zamiecie i śnieg zejdzie idę szukać siewek ciemiernika - a co... też chce
Ślimaków mam nadzieję nie mieć za wiele tfu tfu tfu przez lewe ramię...
A fakt że jestem u Ciebie na bieżąco uważam za wyczyn
Pozdrówki

Dziękuję Aniu za wizytę i cenne rady u mnie, Co ja bym bez Ciebie zrobiła
Przeglądam nowe fotki i się zastanawiam jak to możliwe, że u Ciebie w ogrodzie wszystko już takie duże? Moje piwonie o połowę mniejsze, tulipany wciąż z małymi pąkami a reszta w ogóle stoi w miejscu. No ja się tak nie bawię