Hej hej Ewa
bardzo cieszą zobaczymy co zmemłały, bo kiedyś same liście wyszły
Oby małej zapału w przyszłości nie zabrakło )
Zaklep sobie termin na spotkanie
na szerokość przęseł będę sadziła cisy, które będę formować. Po dwóch stronach wnęki na lustro, symetrycznie chcę posadzić Umbry (które planuje również posadzić wzdłuż frontu jako kontynuacja). I chciałabym posadzić coś w narożniku, tylko obawiam się, że będzie za ciasno. Widziałabym tam wąskiego serba...hmmm... brakuje mi tam czegoś wyższego. Czy lepiej nic tam już nie sadzić, żeby kiedyś Umbry nie przysłoniło?
Kasieńko wdzę, że prace porządkowe zaliczone
Teraz fajna rabatka się szykuje.
Ja za dużo nie podpowiem.
Pomyślałam tylko czy planujesz posadzić coś przed cisami??W nogach wisienek??
Hej Kasiu
przyleciałam z krótką wizytą zerknąć co słychać. A tu plany na całego. To takie przyjemne momenty - planowanie. Pochwalam sadzenie drzewek, ale one kiedyś będą duże, proponuję zorientować rabatę względem stron świata i ruchu słońca, zobaczysz czy duże, cieniste drzewo będzie Ci pasować za parę lat, no chyba, że jak w stanach planujesz przeprowadzkę co 7 tat
pozdrawiam
to dopiero początek prac
jeszcze nie wiem dokładnie co tam będzie, ale przed cisami widzą mi się hortensje i trawy, może kulki lub obwódki bukszpanowe cały taras dookoła będzie obsadzony żywopłocikiem bukszpanowym a tam przy schodku widać wymurowaną donicę, gdzie chyba umieszczę jakieś trawy może zrobię próbę w tym roku jak czas pozwoli
dojrzałam do tego, że chcę geometrycznie ale i eklektycznie
czeeeeeść
mam masę planów, chciejstw i inspiracji, ale dobrze jest się podzielić swoimi przemyśleniami, bo świeże spojrzenie jest bardzo potrzebne
Planuję tutaj posadzić Wiśnie Umbraculifera szczepione wysoko 2,25- 2,5 więc to nie będą bardzo duże drzewa. tu gdzie ta ściana zaczyna się front domu i słońce operuje w południe, więc takie drzewka będą ładnie zacieniać dolne piętra nasadzeń ale nie będą cieniować całej działki - jak kupowaliśmy działkę to rosły tu stare wielkie orzechy a działka mimo, że ma wystawę południową była cała zacieniona i to nie było fajne. W narożniku przydałoby się coś wyższego ale nie wielkie drzewo - pierwszy pomysł to świerk serbski bo generalnie ma wąski pokrój a można jeszcze ciąć, a dodatkowo jest zimozieloną rośliną. Symetrycznie w drugim końcu też dam świerka, który akurat będzie cieniował to co potrzeba i będzie zamykał kompozycję. No chyba że podpowiecie inne rozwiązanie
Jak się już wprowadzę to na zawsze
Pozdrawiam
Hej
lustro będzie kiedyś, na samym końcu, więc na razie jest wnęka
cisy zostały zakupione z myślą o tych nasadzeniach, rosną sobie i czekają na przesadzenie dłużej na rabatach z innymi roślinami zresztą tkwić nie mogą mam wizję, ale nie wiem czy to dobra droga
No można różyczki po prostu obciąć, ale na jakiej wysokości? niziutko przy ziemi? czy może lekko skrócić i wyginać?
Nie jestem znawcą.. Dopiero się ucze i intensywnie czytam, zwłaszcza że mam sporo róż, choć młodych, ubiegłorocznych głównie (a Louise Odier przyjdzie lada moment, więc się intensywnie edukuję ) Ale - nie chcesz dac jej podpory i prowadzić jako pnącą? A jeżeli nie, to szkoda byłoby obciąć! Lepiej przyginać..
Dzisiaj w programie Mai, właściciel szkółki z różami pięknie pokazał jak przyginać i okręcać pędy róż na niewielkiej pergoli. Dla mnie 'nowicjusza' to była cenna lekcja Ja bym Kasiu zostawiła i pookręcała na podpórkach ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.