jankosia
11:25, 26 cze 2016
Dołączył: 20 mar 2014
Posty: 3124
Fajnie że wróciłaś leniu jeden. Przejeżdżałam nawet ostatnio koło ciebie i zastanawiałam się czy nie zadzwonić. Po chwili namysłu stwierdziłam jednak że po całym upalnym dniu pracy muszę pachnieć i wyglądać niezbyt wyjściowo i odpuściłam Ale pamiętaj: wiem gdzie mieszkasz
Kocimiętkę ścinaj niziutko- za chwilę zobaczysz jak z ziemi idzie nowe. Co ty chcesz w niej dzielić? Możesz po ścięciu wysadzić co drugą kępę bo ciasno tam je masz
Robakom rób zdjęcia też z góry, przede wszystkim z góry - łatwiej wtedy rozpoznać Teraz ten czerwony robaczek to.... ani kształtu rozpoznać nie można ani wzorków ewentualnych nie widać Jeden robal , choćby nie wiem jak żarłoczny to ogrodu ci nie zeżre (całego) więc nie ma co mu na zaś życia odbierać
Buziaki
Kocimiętkę ścinaj niziutko- za chwilę zobaczysz jak z ziemi idzie nowe. Co ty chcesz w niej dzielić? Możesz po ścięciu wysadzić co drugą kępę bo ciasno tam je masz
Robakom rób zdjęcia też z góry, przede wszystkim z góry - łatwiej wtedy rozpoznać Teraz ten czerwony robaczek to.... ani kształtu rozpoznać nie można ani wzorków ewentualnych nie widać Jeden robal , choćby nie wiem jak żarłoczny to ogrodu ci nie zeżre (całego) więc nie ma co mu na zaś życia odbierać
Buziaki
____________________
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...
Monika. Gdybym tylko mogła nie wychodzić z ogrodu...