Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z pergolą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z pergolą

anna_t 20:25, 28 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Makao_J napisał(a)

Na pewno odżyją. Mszyce głównie spowalniają wzrost rośliny.

Danusia np nie pryska wcale mszyc a hoduje biedronki. Wypytałam ją na spotkaniu w Pęchcinie.

ja dzisiaj pieląc znalazłam jedną...chyba za mało
kupiłam kohinor 200sl na mszyce ale wstrzymuje się łudząc się cały czas że powstrzymam je naturalnie, dzisiaj poszło mleko...
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:30, 28 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
Madzenka napisał(a)
Moja teoria nt upraw ekologicznych jest taka , ze jest skuteczna gdy stosujesz ja w dojrzałym ogrodzie, do ktorego nie dokupujesz ciagle nowych zarażonych roslin... Jest kilka ogrodow na forum, ktore sobie radzą ekologicznie. Ale to nie mój ogród. Pryskam juz teraz jednak chemią zdecydowanie rzadziej gdy rzeczywiscie cos poważnego roślinom dolega.

ja jeszcze nie umiem odróżnić czy to juz coś poważnego czy nie..
ja jestem umysł ścisły, potrzebuje konkretów co kiedy stosować i co ma najszersze spektrum działania
czytam duzo na forum o mospilanie i topsinie czy to sa najlepsze srodki na rynku?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:45, 28 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
malkul napisał(a)
współczuję różanych problemów

szkoda gadać
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
anna_t 20:47, 28 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
i jeszcze taki robal nowy się pojawił, taka bezowa kulka

i liśćtez chyba jakiś schorowany..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
polinka 20:50, 28 cze 2016


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
anna_t napisał(a)

aż wiesz co chyba napiszę do Mazana...kiedy te jego ekologiczne metody skutkowały??czy on ma wogóle ogród czy tylko książki pisze??
jak z ginekologami, profesorowie to najwięksi specjaliści ale operacji to lepiej żeby nie przeprowadzali bo w teorii tylko giganci!


Aniu, proszę nie obrażaj Mazana. Chciałabym posiadać taką wiedzę i tyle lat doświadczenia jak Walerek!

W naturalnej uprawie najważniejsza jest systematyczność. HT nie zlikwiduje mszyc po jednym oprysku. I Mazan, i Waldek cały czas powtarzają, że większość ekologicznych środków działa profilaktycznie czyli nie pryskamy/podlewamy na isteniejącą chorobę/szkodnika tylko temu zapobiegamy!!

Polecam bardzo szczegółowo zapoznać się z wątkiem Waldka i Mazana oraz na bieżąco czytać posty w dziale ekologiczna uprawa ogrodu.

To tak jak ktoś podleje jeden raz gnojówką z pokrzywy i za tydzień chciałby mieć busz w ogrodzie...

____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
anna_t 21:05, 28 cze 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13458
jesli odebrałaś to jako obrażenie to tak nie jest, raczej nerwy
znam ich wątki
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Filemon24 21:08, 28 cze 2016


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
te problemy różane to wyglądają na początki czarnej plamistości i przelanie wodą....
w tej chorobie najważniejsza jest profilaktyka, po prostu żeby róże nie zachorowały trzeba pryskać już od maja chemią w odstępach co dwutygodniowych... w tej sytuacji oberwij najbardziej chore liście i potraktuj chemią

w ekologicznej uprawie nigdy nie będzie się mieć zdrowych róż to jest bajka......
____________________
Filemon24 21:10, 28 cze 2016


Dołączył: 29 maj 2015
Posty: 1914
anna_t napisał(a)
i jeszcze taki robal nowy się pojawił, taka bezowa kulka

i liśćtez chyba jakiś schorowany..


liść wygląda raczej na jakiś niedożywiony niż schorowany podlewasz je nawozem? ta beżowa/ różowa kulka wygląda też na mszyce
____________________
Anda 21:17, 28 cze 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
Aniu, nie nerwuj sja Róże młode, jeszcze sie dobrze nie ukorzeniły, to i liści wykarmić nie dają rady. Dlatego przeważnie żółkną i opadają te stare liście, na dole. Daj im nawóz do róż dolistny. A na Louizie sobie jakieś małe larwy poużywały. Najwyraźniej smaczne ma liście Nie obrywaj ich. Daj jej też nawóz dolistny. To są takie choroby wieku dziecięcego u róż. Jak podrosną to się uodpornią. Jak z dziećmi
Co do tej dziwnej mszycy jak kulka, to chyba jakiś owad złożył w mszycy jajo, ale nie jestem pewna na sto procent.

Jak Twój ogród bardziej dojrzeje to i więcej owadów pożytecznych mieć będziesz i będzie większa równowaga w ogrodzie. Porozwieszaj budki lęgowe dla ptaków na drzewach. Dla sikorek z bardzo małymi otworami. Zacznij dokarmiać ptaki. Najlepiej przez cały rok, tylko latem mniej dawaj, żeby ptaki też mszyce zjadały.

Aniu, wszystko będzie dobrze
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Anda 21:18, 28 cze 2016


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33596
Filemon24 napisał(a)
te problemy różane to wyglądają na początki czarnej plamistości i przelanie wodą....
w tej chorobie najważniejsza jest profilaktyka, po prostu żeby róże nie zachorowały trzeba pryskać już od maja chemią w odstępach co dwutygodniowych... w tej sytuacji oberwij najbardziej chore liście i potraktuj chemią

w ekologicznej uprawie nigdy nie będzie się mieć zdrowych róż to jest bajka......


Wow, to ja w bajce żyje
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies