hej Monika ja mam prysznic ogrodowy, następnym razem się nie krępuj poza tym większego gałgana ode mnie napewno nie ma
Kocimietkę chciałam podzielić i na różance więcej posadzić bo mi sie spodobała bardzo
robala zostawiam w spokoju, chcialam zrobic zdjęcie jego "pleców" to sie non stop do mnie odwracał maniak jakiś

No tak, zapomniałam, u ciebie full wypas- najpierw pod prysznic ogrodowy potem ubranko na suszarkę i wracałabym do domu jak nowo narodzona Ostatnio jak przy tych upałach pracowałam to na koniec dnia dałam się ponieść i zrosiłam się nieco szlauchem- taaaakie smugi brudu potem miałam na sobie że wstydziłam się z auta pod własną bramą wysiąść - wyglądałam jak dziecko po super koloniach

Kocimiętkę możesz podzielić po ścięciu jak chcesz- ja preferuję termin wiosenny, ale sama też już część ścięłam i będę dzielić bo potrzeba mi więcej i więcej A floksów szydlastych różowych nie chcesz przypadkiem? Bo oczyszczam jedno miejsce to mogłabym ci przywieźć do Magdy.

Monika jak Ci rośnie trybuła? ta z Rogowa? ona się rozrasta...?

Trzy sadzonki ładnie, dwie byle jak. Myślę że to wina kreta który je po wysadzeniu co i rusz podkopywał. One mają taki system korzeniowy że ciężko znoszą jego naruszanie. Ona się nie będzie rozrastać, kwitnie i ginie albo ścinasz kwiatostany i jest szansa że na trzeci rok jeszcze będzie. Jak kupiłam je na nasiona bo nigdzie nie mogłam dostać. Nie można jej sadzić w pobliżu innych marchwiowatych bo łatwo hybrydyzuje ponoć i z bordowego koloru możesz mieć nici. Generalnie uprawiasz jak naparstnice tylko że siewki są ciężkie do przenoszenia więc lepiej zebrać nasiona i wysiać tam gdzie ma być lbo posadzić tam gdzie może się swobodnie rozsiewać - u mnie to drugie Ale pikowanie takich roślin nie jest niemożliwe - ja to robię przy pomocy sadzarki do cebul- super sprawa, roślina nawet nie zauważa że zmieniła miejscówkę

To białe to nie są skoczki. Skoczki siedzą pod liściami a nie na pączkach i są trochę większe i skaczą Masz ich na razie tak mało, że możesz je bez problemu zmyć wodą, a poza tym ten czerwony je lubi

Sie ma Ania, u siebie wstawiłam zdjęcia liatr. Pashmina rzeczywiście piękna, jak mi któraś wypadnie to i może się skuszę. Na razie czekam jak się rozrosną obecne różyczki. LO u mnie już po opryskach rosną świetnie, kwitną po 1-2 kwiatki, ich zapach jest cudny, jak będą wielkie to będzie co wąchać

Słusznie Gdzie te chwasty?

Ania,wyslalam ci mailem to co znlalzlam

a u mnie to tylko fotki mozna obejrzec, wrzucalam duzo w tym miesiacu