Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Różaneczniki - choroby i szkodniki

Pokaż wątki Pokaż posty

Różaneczniki - choroby i szkodniki

agap771 08:28, 11 cze 2014

Dołączył: 29 maj 2013
Posty: 31
Witam, przesadzałam ostatnio różanecznika Roseum Elegance i w bryle korzeniowej zobaczyłam jakieś żółte kulki. Proszę o podpowiedx co to może być. Dodam że różanecznik kupiony na początku maja tego roku.
Malgosik 08:51, 11 cze 2014


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
jeśli to coś białe się rusza i przychodzą do tego mrówki to może być mszyca
ja strącam ją strumieniem wody
można środkiem chemicznym

ale nie jestem pewna czy to mszyca

a kulki to najprawdopodobniej nawóz wolno rozkładający się
jaja opuchlaków są malutkie z tego co wiem i mało widoczne
____________________
Ogród na glinie
AlKa 17:21, 11 cze 2014


Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 2416
agap771 napisał(a)
Witam, przesadzałam ostatnio różanecznika Roseum Elegance i w bryle korzeniowej zobaczyłam jakieś żółte kulki. Proszę o podpowiedx co to może być. Dodam że różanecznik kupiony na początku maja tego roku.

Potwierdzam to nawóz, niestet juz wiem jak wygladaja jaja opuchlaków są mniejsze i przezroczyste
____________________
pora na zmiany
anulka65 07:26, 12 cze 2014

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 31
Witam
Bardzo proszę o informację czy to białe coś na różanecznikach (Cunningham's White)to mszyca????
Jak z tym walczyć???


Wczoraj przyjrzałam się uważnie tym rh ale to białe się nie rusza, za to znalazłam 4 szt małych dżdżownic.Czy ktoś już miał taki problem???



____________________
anulka65 11:02, 12 cze 2014

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 31
aa jeszcze dopisze te małe dzdzownice chodziły sobie na górze rh blisko młodych przyrostów
____________________
Selly 12:07, 12 cze 2014


Dołączył: 11 lut 2013
Posty: 1220
Zastanawiam się , czy to nie jest przypadkiem wełnowiec ?
____________________
Jeśli chcesz być człowiekiem szczęśliwym, zostań ogrodnikiem !
anulka65 12:17, 12 cze 2014

Dołączył: 29 sie 2013
Posty: 31
to były na 100% małe gąsienniczki
dziś jeszcze raz zerknę dokładniej i zrobię zdjęcia temu paskudztwu
____________________
magja_ 01:13, 13 cze 2014


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Anulka - to najprawdopodobniej wylinka po mszycy. Weź lupę i sprawdź, przy okazji zobacz czy zostały jakieś mszyce. Myślę jednak, że wyniosły się w miarę twardnienia przyrostu. Jeśli nie - przy zaatakowanych młodych przyrostach pozbędziesz się ich ręcznie. Możesz również spłukać wodą.
____________________
magja_ 01:44, 13 cze 2014


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Toszka napisał(a)


Ta roślina ma sucho! To jest fatalne miejsce i sąsiedztwo (jodła, podmurówka z jednej, a kamienny ogranicznik z drugiej strony) dla korzenia rh. Uschnięte liście to efekt zbyt suchego miejsca i w efekcie przemrożenie liści podczas zimy.
Nie kwitł nie dlatego, że miał złe ph, a dlatego, że w zeszłym roku też miał sucho, zwłaszcza w sierpniu, kiedy to rh zawiązują pąki kwiatowe (kilka stron wcześniej pisałam o tym)


Toszka ma rację ... absolutnie nie może tam rosnąć. Tym bardziej że to Roseum Elegance - jeden z żywotniejszych i szybkorosnących rh. Będzie potrzebował dużo miejsca. Rh korzenią się w poziomie - o ile masa zielona wyjdzie poza rabatę to rozwój korzeni mu skutecznie przyblokowałaś.

Natomiast nie wygląda mi to na uszkodzenia mrozowe - bardziej brunatny kolor łapią. Zresztą piszesz, że przesadziłaś miesiąc temu i dopiero wówczas zaczął padać, jeśli dobrze rozumiem. Albo go I - baaaaardzo mocno przesuszyłaś - tylko kiedy? jak ostatnio opadów było dość, albo - II- uszkodziłaś mocno korzenie - nie oberwał Ci się kawałek podczas przesadzania? albo fragment przy szyjce nie puścił? tam się lubi oberwać, albo III - nawóz.
Zrób rachunek sumienia Bendzi i znajdź mu nowe miejsce.
____________________
magja_ 02:26, 13 cze 2014


Dołączył: 17 cze 2011
Posty: 788
Nallar napisał(a)
Popełniłam kilka błędów i przyznaję się do tego. Posadziłam dwa rodki na rabacie z agro tkaniną zwaną szmatą, do tego w pełnym słońcu. Po zmierzeniu kwasomierzem ph okazało się, że jest 7(zdecydowanie za wysokie) , na efekty nie trzeba było długo czekać.
Tak wyglądały pod koniec kwietnia 2014
1

2


W pierwszych dniach maja zdecydowałam się je przesadzić na nowe miejsce. Cała rabata ma 0.90 x 1.80 ziemia z rabaty była wybrana na gł ok 60 cm, jako podłoże oba rodki dostały torf kwaśny 1:1 z ziemią ogrodową, jednakowo są podlewane bo są oba na tej samej rabacie. Przy przesadzaniu przepłukałam bryły korzeniowe bo były bardzo zbite. Oba rodki dostały opryski zalecane do Rh. Dziś wyglądają tak.
1

2

O ile rodek oznaczony 1 robi wrażenie zdrowszego to martwi mnie oznaczony 2
Mam wrażenie że on tak jakby zamarł, zatrzymał się w miejscu już na jesień ubiegłego roku. Pąki wyglądają na zasuszone, nie kwitł w tym roku, zwinięte, obwisłe liście i ma tylko jeden nowy przyrost.
Jak mogę mu pomóc.


Ale ma przyrost!Więc walczy Oklapł po przesadzeniu ? Zobacz czy nie zalany .... oraz czy go nie przysypałaś zbyt mocno. Rh mają zbite bryły korzeniowe - to normalne. Niepokoić może fakt - ta opcja była sugerowana w jednej z odpowiedzi - nadmiernie zbita bryła korzeniowa po wyjęciu z doniczki, taka którą trudno ruzluźnić bez noża. Nie wiem o której sytuacji pisałaś i dlaczego płukałaś te korzenie. Czy podczas przesadzania bryła miała ciągle kształt donicy czy go straciła?
A co to za opryski ? I co to za kapryśna odmiana ?
____________________
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies