Przemku - nie wiem gdzie to jest, ale się dowiem A ogród botaniczny miałam nadzieje odwiedzić z córką może za tydzień - fajnie byłoby gdyby mieli otwarte w tej filii Tracza tez w niedziele
W Lodzi wiem tylko o fajnych stoiskach z roślinami na targu na Bałutach (wt i piątki) - obok pracuje mój mąż dlatego wiem, bo raz byłam Wróciłam z wielkimi siatami roślin, tego jałowca na patyku tam za 20 zl kupiłam.

Dzieki za info!
pozdrawiam,
Karolina

Sprawdz sobie na stronie Tracza są podane mapki z dojazdami i godziny otwarcia

Filia w Ogrodzie Botanicznym w Łodzi
Łódź, ul. Retkińska 39
Pn - pt: 8-18
Sob: 8-18
Nd: 9-15

O bałuckim rynku wiem też kupowałem petunie po 1zł codziennie tamtędy przejeżdżam do pracy Jeszcze fajna szkółka z bylinami ciekawymi i krzewami jest pod Aleksandrowem Szkółka Roślin Ozdobnych
Wiesława i Julian Szewczyk i pod Zgierzem Florini maja swoja siedzibę

Dzieki! Czesciej niz w Lodzi bywam na trasie Pabianice - Chcechlo - Dobron - Zduska Wola (tam mam Tesciow), 4 szkolki ze spora ilością roslin do odwiedzenia po drodze I w Pabianicach 3 punkty sprzedaży i targ
Morwe 2-metrowa szczepiona przywiozłam zza Konstantynowa (przy skrzyżowaniu na Lodz jest), a szukałam jej pare miesiecy
Do Zgierza mam ponad godzinkę jazdy, bylam tam tylko raz moze kiedys...
pozdrawiam serdecznie i dzięki raz jeszcze za namiary!
Karolina

Nie ma sprawy jak będziesz w okolicach Zgierza zapraszam do siebie

Dziękuję! Gdy będziesz w okolicach Pabianic zapraszam do siebie

Ukradłam właśnie z artykułu Danusi z wystawy Zielen to zycie - inspiracja z rudbekiami (jak sie dowiedziałam od Sebka - a myślałam ze to jeżówki...):


I jeszcze:

No ale to rudbekie choć według mnie jeżówki tam by bardziej pasowały kolorystycznie

haha, serio? Mam ich kilka sadzonek, kupiłam ta targu jako jeżówki... no to pięknie

mam jeszcze kilka innych - rożnych kolorów, na pewno jeżówek
Zamierzam ich fotki wkleić do wątku o jeżówkach, ale to jak będę miała chwile...

pozdrawiam

Widok z okna na pietrze na rabatę przed płotem. Jeszcze kilka wiaderek grysu granitowego na pas wzdłuż płotu. I wyplewienie pomiędzy jukami, kora w tym miejscu i byłoby gotowe.



Zdaje sobie sprawę ze kora po całości wyglądałaby lepiej, jednak mam nadwyżki grysu z którym nie mam co zrobić (czekam na wujka z przyczepka który te gore zabierze), a kory już wcale. I grys jest po drugiej stronie płotu, wiec to prawie kontynuacja. Gdy hortensje się rozrosną zasłonią go mam nadzieje

Widok z góry na fragment tarasu, rabatę różanecznikowa obok niego (może dzisiaj uda mi się dosadzić pozostałe 2). Danusia napisała ze sadziła swoje co ok. 1 metr. Moje będą gęściej, ale sa sporo mniejsze niz jej - sadzone wielkie krzaki...


Jak wyjedzie widoczna na zdjęciu góra żwiru, będę kombinować jak połączyć te rabatę z ta przed domem.
Od strony tarasu muszę posadzić chyba brabanty (mam 4 niepotrzebne), by osłoniły kompostownik. Ścieżka jest super - nawet boso mogę dotrzeć z domu po pietruszkę czy koperek, a częściej do kompostownika.

Widać tez kontynuacje szpaleru bukszpanowego, który okala frontowa rabatę przed płotem i warzywnik.

Tak,śmiało możesz użyć tych brabantów.

Te hortensje już posadzone? Dlaczego nie mają kwiatów?