Idę powalczyć z chwastami między poziomkami. Poziomki ładnie kwitną, w przeciwieństwie do truskawek - część przemarzła lub wyschła, kwitną może ze 3 krzaczki, reszta jakaś ledwo ledwo... płaska, mało liści... chyba muszę się wziąć za zasilenie ich...

pozdrawiam i miłego weekendu! Mam urlop - jupi! Tylko pogoda ma się zepsuć ... :/

Udanego urlopu

Karolinko,czytam sobie,że chciałabyś kury,super! Jestem miłośniczką kur Kupisz 5 sztuk i o jajka się nie martwisz A i Twoja córcia miałaby zajęcie! Życzę Tobie miłego urlopu

Irenko - dziękuję! Ty pracujesz też w piątek?
Majeczko - to takie hasło, najpierw szklarnia Chyba już przeforsowana, M już nie kręci głową A kury - fajnie byłoby Ale tylko gdy dokupimy ten kawałek, 350m2 Za garażem by się ukryło szklarnię, obok wybieg dla kur, obsadziło jakoś i osobno wygrodziło..

miłego!!

Karolino doniczka super faktycznie fajnie na tej ścianie by wyglądały dwie Widzę, że maksymalnie wykorzystujesz wolny czas

Hej Przemku!
Pewnie że fajnie, ale drugiej nie było :/ zresztą byłaby ciągle w cieniu, więc niech będzie ta jedna
Musze teraz zmotywować M żeby mi ją przykręcił i wybrać jakieś rośliny sucholubne żeby ją obsadzić

Miało padać wieczorem - nic z tego - znów podlewałam...
Buraczki wykiełkowały! Ale fajnie, 4 dni wolnego! Mogłaby tylko pogoda się utrzymać - żeby chociaż nie padało za dużo Miłego!

Wyrzuciłam dzisiaj 5 bukszpanów z obwódki. Totalnie suche, tak jakby się po prostu "nie przyjęły"... chociaż to dziwne, tyle czasu potrzebowały by uschnąć - sadzone w sierpniu 2011... hmmm. Mam nadzieję więcej nie zamierza schnąć Potrzebuję źródełko, jakoś nie po drodze mi do Tracza, lecz jeśli nie znajdę bliżej to trudno - pojadę

A ja spóźniona jeszcze gratulacje składam na 200 !!!

Dziękuję, Elu!

Dzisiaj wyrzuciłam kolejne 2 bukszpany z obwódki Suche na pieprz. Nie wiem - zmarzły w zimie? To najbardziej prawdopodobne, wieje tam mocno... a działka na wietrznym wzgórzu...
To samo pewnie czeka najwyższą kulkę na pniu - obcięłam ją dzisiaj, sucha, w środku jeszcze zielona, ale jak długo ? Temperatury ostatnio nie pomagają... mimo codziennego podlewania ciężko mają tu rośliny...

Planowaliśmy dzisiaj grila, ale nas burza przegoniła... wszystko rozłożone, pomyte po zimie, mięso zapeklowane w lodówce - czeka do jutra I suma sumarum spadły ze 3 krople deszczu, przeszło bokiem... ale dzisiaj nie podlewam, wg kalendarza biodynamicznego dziś i jutro nie podlewamy - więc mam wytłumaczenie mojego lenistwa

Miłego weekendu! Jutro też wolne! Ale fajnie!

Karolino, podglądam jak się mają Twoje funkie. Zadoniczkowałam dla Ciebie biało zieloną ale zwątpiłam. Bo Ty masz funkii dużo, czy aby Ci się ta moja przyda, czy oczekujesz jakiejś wyjątkowej?
Bo zwykłej zielonej nie śmiem nawet doniczkować.