Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "przedpłocie"

W Kruklandii 07:53, 14 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Juzia napisał(a)


No ale żeby wsadzić takie drzewo to trzeba mieć jednak miejsce. To nie jeżówka

Zresztą już mam zgodę na donicę, bo klonuś chorowitek.


Przedpłocie chciałam proponować, ale skoro JUŻ jest zgoda, to już nic nie mówię. Kanzan też już pewnie upatrzony

Dziewczyny humor mi podskoczył w drodze do pracy
To tu- to tam- łopatkę mam ! 16:43, 31 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Martka napisał(a)
Haniu, werbena też „to tu - to tam” - efektownie i subtelnie. Róże dają pocieszające akcenty o tej porze roku, kiedy trzeba przestawić myślenie z letniego na jesienne, co na razie czynię niechętnie. Spodziewam się, że z każdym rokiem posiadania ogrodu będzie i mi łatwiej przychodził ten moment przed-jesienny. Przedpłocie masz piękne. Ambrowiec - czy to naprawdę się dzieje? Takie płonące drzewko w jesiennym ogrodzie?

A propos ogrodu Agi, myślę, że tu ma miejsce proces odwrotny, Aga idzie od bylin do krzewów drzewek, bylinowe rabaty już są i do nich będą dochodziły większe elementy. To też jest metodyczne, od szczegółów do ogółów

Dobrego wieczoru, Haniu


Pokochałam jesień, od kiedy mam możliwość posiadania jej oznak tuż za oknem. Lato bywa męczące, zwłaszcza to z temperaturami powyżej 30 stopni.
Ambrowiec jest cudny!
Adze gorąco kibicuję. To twardziak.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:11, 30 sie 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Haniu, werbena też „to tu - to tam” - efektownie i subtelnie. Róże dają pocieszające akcenty o tej porze roku, kiedy trzeba przestawić myślenie z letniego na jesienne, co na razie czynię niechętnie. Spodziewam się, że z każdym rokiem posiadania ogrodu będzie i mi łatwiej przychodził ten moment przed-jesienny. Przedpłocie masz piękne. Ambrowiec - czy to naprawdę się dzieje? Takie płonące drzewko w jesiennym ogrodzie?

A propos ogrodu Agi, myślę, że tu ma miejsce proces odwrotny, Aga idzie od bylin do krzewów drzewek, bylinowe rabaty już są i do nich będą dochodziły większe elementy. To też jest metodyczne, od szczegółów do ogółów

Dobrego wieczoru, Haniu
Od domowniczki do ogrodniczki ;-) 13:44, 28 sie 2021


Dołączył: 27 paź 2016
Posty: 14291
Do góry
Bez Black Lace Eva



Hosty zagłuszają rodki, podzielę je i wsadzę za garaż.



Przedpłocie (nie patrzymy na chwasty przy krawężniku)


Miejsce na kubły

Ogród długi 00:37, 22 sie 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10877
Do góry
Joann napisał(a)
Dziś zaszalałam. Przeczytałam u Wioli, że tulipanki już są i powstrzymać się nie mogłam

114 sztuk nabyłam Nie wiem czy to dużo czy mało, nie wiem jeszcze jak sadzić i kiedy dokładnie, ale co tam, pomożecie A, i 4 czosnki białe.
Taki boom kolorowy będzie, chociaż wiosną

A dziś podnosiłam rabatkę z lawendą.

Czy obcinać jej kwiatostany? Cos z nią już robić? Przesadziłam i podlałam. Mam nadzieję, że przeżyje
I zrobiłam sobie dodatkową "robotę". Ponieważ kamyczki pomiędzy płytami już mi jakoś nie pasują kolorystycznie, postanowiłam je stamtąd wydobyć i wysypać na przedpłocie, a tu dobrać inne. Także kolejne wykopaliska... Ale nie, nie mogą zostać. Gryzie mi się tu wszystko jakoś.


Fajowe zakupy.
Miałam w tym roku plan na tulipany ale raz ze sił brak a dwa nornice mi ryja wiec chyba nie bede sadzić.
Co do lawendy obetnij ja w zgrabne półkulki.
I na bank się przyjmie. Ja przesadzilam swoje 3 letnie krzaki wiosna i wszystkie się przyjeły.
A obciełam 2tyg temu przed szpitalem.
Ogród długi 00:26, 22 sie 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2325
Do góry
Dziś zaszalałam. Przeczytałam u Wioli, że tulipanki już są i powstrzymać się nie mogłam

114 sztuk nabyłam Nie wiem czy to dużo czy mało, nie wiem jeszcze jak sadzić i kiedy dokładnie, ale co tam, pomożecie A, i 4 czosnki białe.
Taki boom kolorowy będzie, chociaż wiosną

A dziś podnosiłam rabatkę z lawendą.

Czy obcinać jej kwiatostany? Cos z nią już robić? Przesadziłam i podlałam. Mam nadzieję, że przeżyje
I zrobiłam sobie dodatkową "robotę". Ponieważ kamyczki pomiędzy płytami już mi jakoś nie pasują kolorystycznie, postanowiłam je stamtąd wydobyć i wysypać na przedpłocie, a tu dobrać inne. Także kolejne wykopaliska... Ale nie, nie mogą zostać. Gryzie mi się tu wszystko jakoś.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:05, 14 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Na zewnątrz skwar. Dobrze, że na liście ogrodowych prac zero punktów. Można cieszyć się leniwym schyłkiem lata.

Na froncie bez zmian. Nasienniki klonu Ginnala kolorystycznie upodobniły się do berberysów. Okrywowe róże Meidiland dopiero teraz zaczynają wypuszczać drugi rzut kwiatków. Nieśmiało.



Dobrze, że obsadziłam front wyższymi drzewami. Na naprzeciwległej działce stoi od miesiąca dom. Rośliny fajnie go przesłaniają.
Przedpłocie



Grabów ciąć nie zamierzam. Są akuratne.





Piątego grabka posadziłam, aby przesłaniał widok z tarasu sąsiadka z budynku stojącego naprzeciw po skosie.



Zakwitły hortensje na garażowej.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:01, 11 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Helen napisał(a)

Haniu, bardzo ładne masz przedpłocie i ciekawie obsadzone.
Co rośnie pod drzewem, przycięte w kwadrat?


Bukszpan. Ćmy u nas nie było i nie ma. Czasem trawniki i tuje się przydają.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 05:55, 09 sie 2021


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
Gruszka_na_wierzbie napisał(a)




Haniu, bardzo ładne masz przedpłocie i ciekawie obsadzone.
Co rośnie pod drzewem, przycięte w kwadrat?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:24, 08 sie 2021


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24166
Do góry
Helen napisał(a)
Haniu, Twój ogród jest wyjątkowy i bardzo piękny.
A te trawiasto-tujowo-mariankowe niech sobie pozostaną takie, jeżeli ktoś to lubi. Jest ogród i nie trzeba się przy nim narobić...


Trawa, tuje i marianka to raczej kiepski pożytek dla przyrody. Jest w klasyfikacji tylko ciut wyżej niż wybetonowana polbrukiem przestrzeń, bo przynajmniej zbiera wodę z opadów.
Mam lekkie zboczenie w tym względzie, bo nie mamy kanalizacji burzowej i studzienek. Po każdych opadach cała woda z tych ogromniastych betonowych podjazdów spływa na drogę. A powinna być zatrzymywana w granicach działki. Tak stanowi prawo...
U mnie wodę wypija przedpłocie.


Ogród Basi 00:35, 03 sie 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10429
Do góry
anpi napisał(a)
Basiu, śliweczki u Ciebie smakowicie wyglądają. A stożki sałaty bardzo ciekawie się wkomponowały w ogród ! Powojnikowy szał jak zwykle! Lilie obejrzałam. Ale nie wiem czy jest zdjęcie tej z płaską łodygą. Jak masz to wstaw, proszę
Chwalę kolejny raz przedpłocie, te przycięte "płożaki"


Aniu, śliweczki już smakują chociaż jeszcze nie dojrzały.
Jutro wstawię zdjęcia tej płaskiej lilii.
Dziękuję za pochwały.
Ogród Basi 00:12, 02 sie 2021


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8965
Do góry
Basiu, śliweczki u Ciebie smakowicie wyglądają. A stożki sałaty bardzo ciekawie się wkomponowały w ogród ! Powojnikowy szał jak zwykle! Lilie obejrzałam. Ale nie wiem czy jest zdjęcie tej z płaską łodygą. Jak masz to wstaw, proszę
Chwalę kolejny raz przedpłocie, te przycięte "płożaki"
Ogród zacząć czas. 08:03, 15 lip 2021


Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2737
Do góry
Psica dziękuje, przyznaję- jest rozkoszna Uwielbia ogrodnicze rękawiczki- zawsze dwa komplety biorę, bo to super zabawa, kraść Pańci rękawiczki

Roślinki faktycznie nabrały masy. Hortensje dostają regularnie fusy z firmowego ekspresu. A seslerie już w międzyczasie dzieliłam i mam je jeszcze po drugiej stronie ogrodu. Na wiosnę znowu je ciachnę przez pół i może na przedpłocie pójdą, bo nam wreszcie drogę zrobili.

A jak tam u Was po nocnych burzach? Noc była straszna...
U mnie wszystkie warzywa w skrzyniach leżą, ale poza tym ok, nie ma co narzekać. Kawałek dalej drzewo z korzeniami wyrwane, przy przedszkolu wszystkie zabawki wywrócone, w drogach dziury, bo studzienki wybiły..

Ogród Basi 20:34, 09 lip 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10429
Do góry
Roocika napisał(a)
Basiu, trochę nadrobiłam. U Ciebie pięknie wszystko zadbane i wymuskane
Przedpłacie robi niesamowicie pozytywne wrażenie, świetnie je zagospodarowałaś


Dzięki Asiu, staram się jakoś ogarniać ten mój mały ogrodowy świat.
Przedpłocie, nie jest pracochłonne. Jałowce nie wymagają podlewania, przycina się je raz w roku. Tylko róże trzeba ogławiać a powojniki pilnować czy czepiają się podpór.
Ogród Basi 20:27, 09 lip 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10429
Do góry
gogo napisał(a)
Basiu, dobrze, że jest tyle zdjęć, mam się czym zachwycać
Chwalę malunki, fajny pomysł
Dzięki za odpowiedź, szkoda, że miasto tak dziwnie wyznaczyło posesje, bo ogrody przez to mniejsze, a i tak każdy musi jakoś zagospodarować przedpłocie.


Dziękuję Grażynko.
U nas tak jest na wszystkich ulicach.
Malunki też polubiłam.
Małymi krokami-Ogród Wioli 18:09, 08 lip 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Miałam na myśli przedpłocie, pomyłka to w takim razie już nie mam pomysłu na kolejne miejsca dokonujesz super wyborów trawowych, buziaki!
Ogród Basi 00:41, 23 cze 2021


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Do góry
Basiu, dobrze, że jest tyle zdjęć, mam się czym zachwycać
Chwalę malunki, fajny pomysł
Dzięki za odpowiedź, szkoda, że miasto tak dziwnie wyznaczyło posesje, bo ogrody przez to mniejsze, a i tak każdy musi jakoś zagospodarować przedpłocie.
Glina i zielsko 22:16, 15 cze 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
LIDKA napisał(a)
Z planu na ten tydzien poniedziałkowy punkt wykonany. Skosilam 2 małe trawniki i przedpłocie.
I ugotowalam obiad - pierwszy od paru dni. Gotowce sie już przejadły.


Ha ha. Ja, jak robię zupę, to wekuję w słoiki, żeby codziennie nie robić obiadów. Jak jestem nieraz sama, to czasami w ogóle nie gotuję .
Glina i zielsko 21:45, 14 cze 2021


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10877
Do góry
Z planu na ten tydzien poniedziałkowy punkt wykonany. Skosilam 2 małe trawniki i przedpłocie.
I ugotowalam obiad - pierwszy od paru dni. Gotowce sie już przejadły.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 11:21, 31 maj 2021


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12622
Do góry
Martka napisał(a)
Judith, nudy nie ma rabata z korą ma bardzo równomierne rozłożenie chwastów one się zawsze doskonale skomponują i wypełnią wolne przestrzenie u mnie rozwinęło się właśnie bardzo naturalistyczne przedpłocie...

No fakt - niezwykle równomierne, niestety .
Dziadostwo musiało być w ziemi - w zeszłym sezonie na tej rabacie rosły bratki (mnóstwo), a pomiędzy nimi z czasem pojawiły sie chwasty, które dość długo tam rosły, na tyle długo, ze zdążyły sie rozsiać.
U mnie głownie są chwaściory płożące - właśnie mi wujek Google podpowiedział, ze może to być gwiazdnica pospolita albo coś podobnego. Bardzo trudno je wyrwać z suchej ziemi z uwagi na korzenie cienkie jak włos.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies