Witajcie, mam na imię Kasia. Od lat oglądam Wasze piękne ogrody i marzę o swojej małej przestrzeni do życia. W tamtym roku kupiliśmy z mężem niedużą, 850 metrową działkę, blisko miasta, a jednak w fajnym otoczeniu. Niedaleko mamy las i stawy. Działka jest zarośnięta, nierówna, nieogrodzona i nieuzbrojona

W planach mamy doprowadzenie prądu i wody, a także postawienie domku letniskowego, drewnianego. Użytkowalibyśmy go od wiosny do jesieni, a zimą zjeżdżalibyśmy do miasta, mieszkania w bloku. Ale to plany na za jakieś 2 lata. Wcześniej chciała bym doprowadzić teren do ładu. Nie chcę typowego trawniczka, który wymaga masę pracy i wody, Chciała bym osiągnąć taki efekt jak na miejskich podwórkach, myślicie że na moich chwastowisku jest to możliwe?
Marzy mi się, taki trochę wiejsko sielski ogródek, ale czy mi się koncepcja nie zmieni to nie daję głowy
Poradźcie, od czego zacząć. Dodam zdjęcia mojego nieużytku, z tego co zaobserwowałam, jest tam ziemia raczej gliniasta.
Moja działka jest do płotu przy tej budowie. W tle widać las

Tu widok od wjazdu. Działka kończy się przy tym polu. Za linią drzew jest staw.
Połowę działki przez przypadek wykosił nam sąsiad, ale nie mam do niego pretensji, a nawet się cieszę

Na tej niewykoszonej mam kilka samosiejek brzózek, rośnie wrotycz, dziurawiec i wiele innych roślin

Pomocy, jak zacząć?