Kasiu, Toszko dziękuję za odwiedzinki
Jeśli chodzi o rabatę przed dom to pomyślałam o czymś takim:
Drzewko na pniu - trzmielina, albo jakiś iglak. Obok ML - myslałam o nim Kasiu zanim podpatrzyłam u Ciebie moudry. Przed hortkami hakonechloa w kolorze jak najbardziej limonkowym, a na obwódke berberys taki bordowy z zieloną obwódką, albo bukszpan.
No i skarpa. Próbowałam cos nabazgrać:
Zielona plama to studzienka otoczona kamieniami.
Czerwone to klony: wyżej garnet, niżej antropureum. Tego wyżej chciałabym pozostawić w tym miejscu, w którym rośnie. Coś do niego dokomponować.
Toszko - skarpa w najszerszym miejscu ma jakieś 6 m i tak jak zauważyłaś nie jest bardzo stroma. Najbardziej stromo jest pomiędzy studzienką a posadzoną już irgą.
Może ewentualnie podzielić ja na jakieś nieregularne sektory, ale zachować spadek a nie robić wyrazistych półek...
Idę odrabiać pracę domową dziewczęta