Dzięki dziewczynki!
Leon wychodzi we wrześniu prawdopodobnie

tp to 23.09.
anna_t no świadomość, że mam berbecia w sobie jest ok, ale jakoś za byciem w ciąży nie przepadam...

więc wolałabym, żeby był już po drugiej stronie barykady

Ale z kolei jak pomyślę o tych początkach, to sama nie wiem, czy lepiej żeby ta ciąża jeszcze parę miesięcy potrwała

Jednak najmniej mi się podoba opcja że jako trzeci będzie siedział w brzuchu do samego końca i jeszcze parę dni

bo bycia waleniem większym niż zwykle nie znoszę
No ale teraz trochę czasu akurat na myślenie i planowanie ogrodowe jest
Straszne rzeczy się podziały - moje biedne klony czekające na miejsce w ogrodzie dostały plamistości i dziś właśnie Topsin zakupiłam. Psiknąć teraz na 14 dni i jeszcze na jesień, tak?
Druga sprawa, moje Pashminki jakoś mało obficie kwitną... może się jeszcze zbiorą? No i kolejne dwie runianki na przodzie mi wypadły... no leżą całkiem klapnięte i zżółknięte :/ Choć tyle że skrzypy się zebrały i nawet sobie dość rosną, tylko muszę je ooooobfiiiicie podlewać, bo inaczej się pokładają, zastaanwiam się czy im jakoś nie pomóc w tym, żeby się trzymały pionowo. Na skarpie mam paru kandydatów na wypierdziel, druga część zarośnięta wygląda niczym zaprojektowana prze Pieta Outdolfa

buahahaha