Ja najlepsze ujęcia z ogródka od razu wrzucam do folderu wizytówka z danego miesiąca i później mam gotowe. obecnie jak zagląda się na jakiś wątek to prawie nic się nie dzieje, a w wizytówce łatwo zorientować się czego można spodziewać się po danym ogrodzie.
Oto zgromadzony materiał do okrywania roślin przed zimnem.
Dziękuję ślicznie z miłe słowa. Czasem sama się dziwię jak ja tyle roślin upchnęłam w te moje 12 arów na których stoi dom, budynek gospodarczy, altana, jest duży trawnik i niezliczona ilość bylin.
Magiczne światło kiedyś uchwyciłam, taka magiczna chwila trwała tylko 5 minut. Wschód słońca uchwycony przez kuchenne okno.
Jak dobrze, że dostała jakieś okrycie, bo przecież na zimę się ma , a nie na lato.
Czy podstawę tej damie robiłaś sama, czy była w komplecie?
W ogródku wysprzątane pięknie. Ja zabrałam się za okrywanie róż stroiszem ze srebrnego świerka.
No przeciez nic sie nie stało
Poprawiłam tylko dla formalnosci i nic wiecej Aniu, a o to koloru troche dla uśmiechu Wybrałaś już róze i powojniki dla siebie?
Ale koleżnki moje ogrodowe haha, one wcześnie rano zaczynają swoje śniadanie, cieszą bardzo, tak jak jeże, ale teraz już śpią. Za to już przechadzają się bażanty i mają swoje ścieżki jak zauważyłam. Musze tez juz stołowkę ptasią otworzyć, bedzie co fotografować mam nadzieje, bo ptaków ubywa niestety z roku na rok.
Wrzosowisko już okryłam igliwiem, jeszcze dwie trawy musze powiązać. Pozdrawiam
Oj tak, dużo ładnych miejsc mamy wokół i do gór też bardzo blisko, no i Czechy gdzie jest wiele fajnych miejsc, zamków i ta ich cisza Można odpoczywać
Jeszcze teraz ładna pogoda ale już zbliza się mróz.
Chodz liscie jeszcze na drzewach. Zawsze obcinamy wierzbe a w tym roku jakoś nie wyszło.
Widzę, że tu i ówdzie dziewczyny ratują się przed jesienną chandrą i depresją wspominkami z lata. Pomyślałam, że to bardzo dobry pomysł - wrzucić odrobinę koloru innego niż wszechobecny korten
Zgadzam się z Tobą,że człowiek to największy szkodnik, a na Madagaskarze nie ma żadnych wrogów oprócz biedy. Wycinka lasów to niepowetowane straty, niestety dalej jest prowadzona i to często rabunkowo. Podobnie jak wypalanie sawanny. Lemury są pod ochrona i całe szczęście, są takie słodkie, że brak słów.
Na szczęście Madagaskar w dużej części został jeszcze "nieskażony" . Spowodowane jest to wielkością wyspy, dużymi odległościami i ..brakiem dróg. Trudne warunki podróżowania powodują, że z ponad 200 osób, które przyleciały z nami samolotem na Nosy-Be 18 zdecydowało się na zwiedzanie Madagaskaru , a reszta została w resortach
Obcowanie ze zwierzętami w ich naturalnym środowisku, to bezcenne przeżycie ! Lemury nie boją się ludzi, są towarzyskie i ciekawskie. Same przychodzą na spotkanie z ludźmi i robią popisy
Ewa, szukałam róż na przetwory i róża Rotes Phänomen wpadła mi w oko. Bardzo jestem ciekawa, czy będzie taka śliczna jak na zdjęciach. Pocieszyłaś mnie i jest nadzieja. Długo ociągałam się z ich zakupem, chyba dlatego że w większości kwitną tylko raz. Teraz kiedy mam już dość dużo roślin kwitnących nie będzie mi to tak przeszkadzało.
Ona ma mieć też ładne pędy.
Takie ładne pędy, zwłaszcza jesienią, ma róża Paganini. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie nie tylko latem, ale i jesienią.
Oto Paganini w różnych odsłonach.
To może o nim trochę napiszę. Bardzo żywotna i zdrowa róża. To róża piżmowa. Wypuszcza długie pędy(ok 1,5- 2m), ale niestety nie są sztywne. Wymaga podpór. U mnie ma w postaci dzwonu, ale zmienię na ściankę i to dość szeroką. Upięty będzie wyglądał bosko. Pierwsze kwitnienie bardzo obfite. Potem kwitnie nieprzerwanie do samych mrozów. Oczywiście kwiatów nie ma już tak dużo.
To róża piżmowa. Mam trzy róże piżmowe i bardzo je polecam. Są zdrowe, kwitną cały sezon.