Już zacieram łapki a pokaz zimowego rękodzieła. To zawsze jest uczta dla oczu.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Ewo, doniczki policzyłam przy którymś podlewaniu latem i sama byłam zaskoczona ilością. Część już zlikwidowałam.
Pomysły na zimowe dekoracje jeszcze w powijakach, na najlepsze zawsze wpadam w ostatniej chwili
O zmianie nazwy wątku jeszcze nie myślałam.
Chyba nie pokazywałam tej fotki w ub. roku. Skromne, ograniczałam zewnętrzne błyskotki. Zielone wykorzystane po przycięciu przesadzanego cisa.
Miło, że tak piszesz, ale Haniu, zimy nie ma, rękodzieła brak
A tak naprawdę brak czasu, a może i weny... pooglądamy dekoracje w innych wątkach
Chociaż corocznie przygotowuję coś na rozdawnicze potrzeby ema, więc pewnie będę musiała się zmobilizować