Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szałwia"

Salvia - szałwia 22:03, 02 paź 2020


Dołączył: 15 wrz 2019
Posty: 10
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Na szałwiach się nie znam.
Może ktoś wie co to za szałwia.
Ponoć jednoręczna. Kupiłam 2 sadzonki w maju na ryneczku.
Kwitnie cały czasy.Bardzo obficie.
Może ktoś rozpozna co to za odmian ?





Śliczna Wygląda jak szałwia omączna, o której dziewczyny wcześniej pisały
Za drzwiami do ogrodu... 02:52, 30 wrz 2020


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9157
Do góry
Agania napisał(a)
Najważniejsza radość że spotkania, w deszczu ogród jeszcze piękniejszy
Dziewczyny, wirtualnie macham

Machamy i my!!!!Szkoda, że takie odległości między nami i " czas korony", dzieliłybyśmy się tą radością częściej i w większym gronie
Agatko, ta szałwia to jednoroczna, ale warta zakupy co roku, kwitnie bez przerwy.W przyszłym roku kupię więcej!!!

Wiesz,że lubię romantico w wystroju
Za drzwiami do ogrodu... 18:33, 29 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
anabuko1 napisał(a)

Aniu pięknie stół udekorowałaś napatrzeć się nie mogę, ale romantico
Klimacik trzymasz w każdym ogrodowym zaułku i te szarłaty
Co to za szałwia, śliczna jest?
Wzgórze chaosu 07:59, 28 wrz 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Iwonka napisał(a)




Tak Ula, my z tych co przeróbkami dochodzą do rabaty idealnej No może prawie idealnej, bo przecież ogrodnik amator zawsze ma coś do poprawy

Dziękuję Ci za pochylenie się nad moim placem boju W dzisiejszych czasach to wartość bezcenna, że komuś chce się bezinteresownie pomóc!!!
Już któryś raz piszę, a kogo znam osobiście to mówię, że uwielbiam i bardzo, ale to bardzo dziękuję za każdą radę! To niesamowicie otwiera głowę na inne rozwiązania, a nie tylko zafiksowanie się na jednym, które akurat zasiało się człowiekowi w głowie. Z moich studiów pamiętam, że burza mózgów, którą wiele razy trenowaliśmy to jedno z lepszych rozwiązań. W naszych ogrodniczych zmaganiach też ma cudowne zastosowanie.

I mam nadzieję, że dzięki waszym radom ale też swoim pomysłom, bo przecież ogród na który patrzymy codziennie musi najbardziej właścicielowi w duszy grać, wyjdzie coś, co będzie cieszyć oko I że macie dystans do tego co wybieram, bo przecież każdy jest inny i dzięki temu świat jest barwniejszy. I ogrody niby podobne czasami, powielające np. mody ogrodowiskowe a jakże inne, indywidualne. I mam nadzieję, że jak wyjdzie mi inaczej to nie będziecie mieć mi tego za złe Bo ja wrażliwiec jestem i przeżywam mocno.

Dlatego Uleńko cieszę się ze wszystkich twoich rad, z twojego spojrzenia na moje zmagania. Jakże mogłabym się gniewać za czas który mi poświęciłaś. To nie dziwne spojrzenie na przestrzeń, to Twoje spojrzenie, dzięki któremu i ja mogę popatrzeć nie tylko swoimi oczami. To bezcenne, że pochyliłaś się nad moimi rabatami. I za to ci dziękuję.

Z moją rabatą wykuszową jest jak z ciuchami, fajne przez jakiś czas a potem coś zgrzyta Nie mogliśmy odnowić elewacji, iglaki się rozrosły, conica złapała przędziorka, wszystko do wykopania.
Pojawiły się niskie wrzosy, w wykuszu grzeje mocno, wrzosy to uwielbiają. Niestety po którejś zimie padły w połowie. Zmienił się też mój gust. Wrzosy uwielbiałam, to były moje kwiaty młodości. Za domem rodzinnym miałam wrzosowisko, spacer tam był obowiązkowy.
Obecnie wrzosy to nie moja bajka, pasują mi jedynie do donic jesienią. Kojarzą mi się ze smutkiem, ja uwielbiam dotykać rośliny, a one są takie "martwe". Ostatnie wrzosowisko które mam zamienię za jakiś czas w rośliny cienia. Jodła i klon na górce są coraz większe, stąd i rabata zmienia się w cienistą.

Masz rację Ula, że łezka jest rabatą - łącznikiem, powinna być niska. Podoba mi się tam stipa, zawilce, cisy (ale mniej tych kulek). Problemem jest miłorząb, dziewczyno jaki on ma system korzeniowy - ogromny! Posadziłam go tam wieki temu bez sensu! Gdyby był brzydki już dawno powiedziałabym mu bye bye Ale jest taki ładny, zdrowy, pięknie się przebarwia. I co tu zrobić .....
To co w wykuszu rośnie widzę z domu bo uwielbiam siedzieć na szerokim parapecie w pokoju, często tam zalegam. O dziwo sprawdził się tam miskant gracek. Widzę go teraz jak jest wysoki nawet z kuchni, a na zewnątrz ładnie z daleka wygląda. Ta lekkość i falowanie z każdej strony łapie za serce. Mógłby tylko skurczybyk wolniej się rozrastać, ale mam już chętnego na pół sadzonki
Bukszpany na razie tam zostają póki ich ćma nie zeżre Nie sprawdza się za to carex mount everest. Ma za gorąco i przypala go. W ogóle carexy to temat rzeka, po 3 latach mam już coś na ich temat do powiedzenia, napiszę w osobnym poście.
Fajnie w wykuszu sprawdziły się czosnki, szałwia też mogłaby tam być jako wypełniacz. Muszę tylko kamyki wyrzucić. To ostatnie miejsce gdzie są, ale syn je tam układał i nie mogę mu na razie tego zrobić
Ależ elaborat mi wyszedł, za rzadko piszę, a jak już piszę to tak jak na mojej maturze, polski 15 stron, historia 17 stron A4
Dinozaur ze mnie
Pismo obrazkowe obiecuję wkrótce Ludzie przecież nie mają czasu czytać. Chociaż ja uwielbiam Nawet kartki nadal wysyłam, a jak mam natchnienie to nawet ręcznie robione




Przeczytałam.


Można dać tu i ówdzie na tej szerokiej więcej gracków i te cisy w półkolu ładnie wydzielą przestrzeń. Zegar, ławka to są zawsze dobre klasyczne pomysły. I jeszcze wracam czytać; dobrze, że miłorząb tam rośnie, jednak. Bo ładny jest.
Dębowe zakątki 20:11, 27 wrz 2020


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24468
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Ślicznotki Fajny kierunek z tą rabatką nową

Dziękuję bardzo.
Wiesz jak to jest u ogrodnika.Ciagle cos nowego modzi.
sylwia_slomczewska napisał(a)

Aniu co to za szałwia??? Wieloletnia?

Tą szałwie kupiłam ( 2 sztuki) na ryneczku. Ciągle od maja kwitnie.
Niestety nie jest wieloletnia. Jednoroczna.
ale na drugi rok tez ją sobie kupię.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 20:05, 27 wrz 2020


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26063
Do góry
Anda napisał(a)
Ależ ślicznie u Ciebie Nie mogę się napatrzeć
Oczko rzeczywiście duże.
Odętce rób koniecznie miejsce, to świetna bylina.

Odętkę odkrywam i odkryłam jeszcze więcej

zaskoczę Was to moje ulubione widoczki
Szałwia Amistat

a to moje położone sierotki

Dziękuję za odpowiedź, dzisiaj posadziłam po lewej moją ulubienicę
Magnolia Grandifolra
Wzgórze chaosu 10:45, 26 wrz 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5439
Do góry
galgAsia napisał(a)
Cześć Iwonko, melduję się i od razu się wymądrzam Bo sosny to mają korzeń palowy, korzenią się głęboko. Świerki idą płytko i szeroko, dlatego są najczęściej wyrywane z korzeniami np. przez wiatry. Ale u Ciebie to chyba świerki są...?

Z tego, co Madzia zapodała, to chyba nic pod świerkami nie urośnie... Za sucho...Trzeba by poszukać roślin na suchy cień. Pamiętam, że Anda podawała taką ściągę, chyba warto poszukać. Myślę, że czyściec dałby radę, bylica, od strony nasłonecznionej może jakieś zioła śródziemnomorskie? Szałwia, tymianek, oregano, hyzop... Trochę to szalone - zioła pod świerkami - ale może...? Tak sobie przy kwace wymyśliłam...
Buziaki


Witam Asieńko Wymądrzenia lubimy Nawet jak wybierzemy coś innego to są drogą wyboru.
U mnie te potffory to srebrne świerki i faktem jest, że korzenią się bardzo płytko. Na jednej fotce widać nawet pasek jasnego trawnika, tam jest duży korzeń.
Nie strasz mnie tymi wiatrami, to jeden z żywiołów, którego boję się chyba najbardziej
Muszę eMuśkowi wizje wykręcających się świerków przedstawić, może ulegnie i będzie po problemie, co pod świerkami posadzić.

U Makadamii widziałam skrzynie, które wybudowała, aby coś pod jej świerkami urosło. Mnie aż tak bardzo na tym kawałku nie zależy. Musi być szybko i prosto.
Zioła miałyby tam dobrze, zacisznie i słonecznie. Ale trochę bałaganiarskie są a mnie się porządeczek marzy
Wzgórze chaosu 10:04, 26 wrz 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Cześć Iwonko, melduję się i od razu się wymądrzam Bo sosny to mają korzeń palowy, korzenią się głęboko. Świerki idą płytko i szeroko, dlatego są najczęściej wyrywane z korzeniami np. przez wiatry. Ale u Ciebie to chyba świerki są...?

Z tego, co Madzia zapodała, to chyba nic pod świerkami nie urośnie... Za sucho...Trzeba by poszukać roślin na suchy cień. Pamiętam, że Anda podawała taką ściągę, chyba warto poszukać. Myślę, że czyściec dałby radę, bylica, od strony nasłonecznionej może jakieś zioła śródziemnomorskie? Szałwia, tymianek, oregano, hyzop... Trochę to szalone - zioła pod świerkami - ale może...? Tak sobie przy kwace wymyśliłam...
Buziaki
Wzgórze chaosu 20:51, 25 wrz 2020


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5439
Do góry
MartaCho napisał(a)
Iwonko,
też obserwuję ten profil na IG. Od Katrin dowiedziałam się o obcinaniu szałwii 3x do roku i faktycznie pięknie powtarza kwitnienie. Ma też wspaniałe poczucie humoru i moc dystansu do siebie
Bardzo miłego i udanego tygodnia życzę

U mnie poranna Kawka zawsze z Katrin Prawie nic nie rozumiem, ale nieraz śmieję się do łez.
Też dzięki niej przycięłam w tym roku szałwię, ale tylko na drugie kwitnienie. Świetny pomysł. Kępy dzięki temu są zwarte, nie wykładają się i kwitną równie obficie. Z trzecim cięciem już chyba nie zdążę, szałwia nadal w formie



Tydzień był przepiękny, pogoda rozwieszała a ja dopieszczałam nową rabatkę


Dębowe zakątki 23:41, 24 wrz 2020


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88337
Do góry
anabuko1 napisał(a)



Aniu co to za szałwia??? Wieloletnia?
Ogrodowo zakręcona. 10:19, 24 wrz 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34418
Do góry
Zakrecona napisał(a)


Obie róże piękne, ale szałwia za Lions Rose się chyba nie sprawdza, bo róże wyższe Może przesadzę bliżej Brother Cadfael? Cięłam obie tak na 15cm. Lions Rose ciąć niżej?

Pomiędzy hortensje chciałam jakieś niższe jeżówki, albo monardy, ale czekam jeszcze (chociaż chwasty mnie drażnią. Czekam, bo:

1. Nie wiem ile na wysokość i szerokość urosną hortensje (to są ponoć Little Lime)?
2. Nie chcę aż takiego buszu jak na przeciwległej i wysadzania

A Ty co byś między hortensje rzuciła?


Nie przesadzaj róż. Niech się korzenią. Pomiędzy posadź coś innego niż szałwie Brother przytnij w przyszłym roku na 30 - 40 cm. Lions dalej na 15

Wiesz, im większy busz tym mniej chwastów

Do hortek pasują i monardy, i jeżówki Osobiście troszkę bardziej lubię jeżówki. A gdybyś z tej jednej strony przerzedziła szałwie Caradonna, to mogłabyś posadzić tam i szałwie. Kwitną przecież już w czerwcu. Posadziłabym tam jeszcze Allium Globemaster. I narcyzy I Ornithogalum umbellatum

Może przykryj tą gołą ziemię jakimś mulczem, co? To jej naprawdę dobrze zrobi
Ogrodowo zakręcona. 10:08, 24 wrz 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Anda napisał(a)
Bardzo ładnie. Cisy sporo urosły Co masz zaplanowane pomiędzy hortensjami?

Brother daj trochę czasu. Urośnie Lions Rose jest bardzo wigorna, jak to często rabatówki Kordesa. Tnij ją krótko wiosną, żeby BC miał trochę czasu na start


Obie róże piękne, ale szałwia za Lions Rose się chyba nie sprawdza, bo róże wyższe Może przesadzę bliżej Brother Cadfael? Cięłam obie tak na 15cm. Lions Rose ciąć niżej?

Pomiędzy hortensje chciałam jakieś niższe jeżówki, albo monardy, ale czekam jeszcze (chociaż chwasty mnie drażnią. Czekam, bo:

1. Nie wiem ile na wysokość i szerokość urosną hortensje (to są ponoć Little Lime)?
2. Nie chcę aż takiego buszu jak na przeciwległej i wysadzania

A Ty co byś między hortensje rzuciła?
Sałatka pokrzywowa 23:17, 23 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42274
Do góry
Mgduska napisał(a)



1. Poszukam, ale ujęły mnie kwiatki oraz trzmiele, które uwielbiają te kwiatki, więc szansa na całość marna. Ona tworzy regularny krzaczek, tylko nie wiedzieć czemu, krzaczek skłania się ku domowi, muszę go odpierać, żeby na świat bardziej szedł;
2. Szałwia się nie wysiewa, przynajmniej ja nic o tym nie wiem - ale te nowoczesne wynalazki nie tworzą nasion (podobnie jak Amistad) - za to łatwo się ukorzeniają
3. Tak mnie widzi mój mąż, nic na to nie poradzę, nie jestem okulistą, nic z tych rzeczy;
4. Muszą, bo jednak trochę zachodu z nimi jest, gdyby przy całej tej zabawie były brzydkie, to ja bym była wariatka.


1.No podoba mnie się nawet ta barbula Pomyślę.
2.Szałwię mam podobną tylko czerwono-różową. Zapomniałam nazwy. Mam i stoi w doniczce, bo nie wiedziałam czy się na minę nie wpakuję z nią
3.To męża może do okulisty? Nie no.... ale mogłabyś być bardziej wyraźna
4. No właśnie dlatego, że dużo z nimi zachodu, to ja ich nie będę mieć. A szkoda.
Ogrodowo zakręcona. 22:54, 23 wrz 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
No i jeszcze jeden temat. Lions Rose połknęły Brother Cadfael, a wszystko jeszcze zdominowała szałwia Caradonna, która aktualnie jest niska, bo późno ścięta, ehh.. trzeba będzie coś wymyślić na spokojnie.





Sałatka pokrzywowa 21:49, 23 wrz 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Juzia napisał(a)
Dobra... to teraz uwaga! Zarzucam Cię pytaniami

1. Mogłabyś pokazać całą barbulę???
2. Czy ta szałwia w @ k się wysiewa???
3. Czemu jesteś taka niewyraźna?


Sygnalizacja świetlna mnie rozbroiła

4. I czemu dalie muszą być takie ładne?



1. Poszukam, ale ujęły mnie kwiatki oraz trzmiele, które uwielbiają te kwiatki, więc szansa na całość marna. Ona tworzy regularny krzaczek, tylko nie wiedzieć czemu, krzaczek skłania się ku domowi, muszę go odpierać, żeby na świat bardziej szedł;
2. Szałwia się nie wysiewa, przynajmniej ja nic o tym nie wiem - ale te nowoczesne wynalazki nie tworzą nasion (podobnie jak Amistad) - za to łatwo się ukorzeniają
3. Tak mnie widzi mój mąż, nic na to nie poradzę, nie jestem okulistą, nic z tych rzeczy;
4. Muszą, bo jednak trochę zachodu z nimi jest, gdyby przy całej tej zabawie były brzydkie, to ja bym była wariatka.
Sałatka pokrzywowa 21:41, 23 wrz 2020


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42274
Do góry
Dobra... to teraz uwaga! Zarzucam Cię pytaniami

1. Mogłabyś pokazać całą barbulę???
2. Czy ta szałwia w @ k się wysiewa???
3. Czemu jesteś taka niewyraźna?


Sygnalizacja świetlna mnie rozbroiła

4. I czemu dalie muszą być takie ładne?
Sałatka pokrzywowa 21:35, 23 wrz 2020


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
szałwia wishes@kisses



ośmiał większy już się wysiał


to też samosiejki

W ogródku emerytki 10:49, 18 wrz 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
gogo napisał(a)
Aniu, kwitnąco, jakby to nie był wrzesień, a środek lata
I bardzo mnie to cieszy, tak lubię i do takiego efektu dążyłam
Ta plama to niziutkie cynie Profusion Cherry, z mojego wysiewu.
Zdjęcie przekłamało kolor, w rzeczywistości są takie, za nimi jest gaura i szałwia omączona /jednoroczna/.


Fajniutkie
ale Ja z wysiewem mam problem ,
zapominam , że posiałam
i zanim sobie przypomnę to już wypielę
ale bardzo ładne ,
i fajnie wyglądają ,
jak bylinka
W ogródku emerytki 09:57, 18 wrz 2020


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9726
Do góry
Aniu, kwitnąco, jakby to nie był wrzesień, a środek lata
I bardzo mnie to cieszy, tak lubię i do takiego efektu dążyłam
Ta plama to niziutkie cynie Profusion Cherry, z mojego wysiewu.
Zdjęcie przekłamało kolor, w rzeczywistości są takie, za nimi jest gaura i szałwia omączona /jednoroczna/.
Pszczelarnia 23:00, 15 wrz 2020


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Kirengeszoma



Szałwia z werbeną



Dalia 'Creme de Cassis' z jarmużem



Wybitnie trawiaste miejsce ale wymaga dopracowania








Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies