By każdy odnalazł w tym świątecznym czasie to, czego najbardziej potrzebuje.
Dla niektórych to będzie pewnie święty spokój,
dla innych gwar rodzinnych spotkań.
Ktoś wyczekuje pojednania,
ktoś inny poczucia bycia ważnym i wartościowym.
Komuś potrzeba trochę "drobnych" na koncie, inny zadowoli się zdrowiem niepsującym.
Ktoś chciałby się wyrwać w wielki świat, a ktoś inny pozostać tu gdzie jest.
Ktoś chce odejść. Ktoś chce wrócić. Ktoś pozostać.
Pragnień i życzeń jest wiele. Tych podobnych i tych wcale nie.
Ja życzę Wam uniwersalnie.
Każdemu z tu zaglądających dorzucam od siebie pakiecik z życzeniami zdrowia, miłości i spokoju.