Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Jak feniks z popiołów

Jak feniks z popiołów

wiklasia 22:55, 11 wrz 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Aniu - te duże to limelight
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Magleska 03:05, 12 wrz 2020


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Wiklasiu
śliczna ta Twoja nuda
a ta nowa hortensja Great Star -faktycznie świetna
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
Gosialuk 14:07, 12 wrz 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5862
Na taką nudę nie ma co narzekać. Takie ciągłe urządzanie ogrodu jest też męczące, a ty już możesz wypoczywać i patrzeć na efekty swojej ciężkiej pracy.
Te hortensje z ostatniego zdjęcia czym masz podsadzone? Bardzo ładnie to wygląda.
____________________
Gosia Bylinowa łąka
wiklasia 22:18, 12 wrz 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Magdo - jak zobaczyłam jeden kilkuletni egzemplarz w szkółce to się u mnie od razu chciejstwo posiadania włączyło. Niestety pani w szkółce nie potrafiła mi powiedzieć co to za odmiana. Dość duża, w formie drzewka była prowadzona.
Nie spoczęłam póki nie namierzyłam co to mnie tak zachwyciło i jak tylko zidentyfikowałam (mam nadzieję, że prawidłowo) odmianę to chwyciłam w paluszki i już nie puściłam.
Gosiu - jedne podsadzone runianką, a drugie jednoroczną begonią stale kwitnącą. Ale ponieważ upolowałam dzisiaj haconechloe Nicolas, to ją wsadzę zamiast begonii. Takie mały roszady.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 19:27, 13 wrz 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Perfekcja Natury:


fot. Okolice Mirowa
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Tamaryszek 18:20, 02 lis 2020

Dołączył: 21 sie 2012
Posty: 430
Dzień dobry, Wiklasiu. Mniej pracy teraz w ogrodzie, wiec sobie wędruję po cudzych i ciesze się, że trafiłam do Ciebie. Czytając Twój wstęp, spodziewałam się, że ogród będzie chaotyczny i spontaniczny, a tu ład i porządek, planowe nasadzenia w grupach itp,itd. Ogród jest pełen kolorów, a zieleń murawy (wiem, nie idealnego trawnika) ładnie wszystko łączy. Szałwia i lawenda imponujące!
Zauważyłam dość stroma skarpę na granicy (chyba nie zagospodarowana..?), teren w okolicy wzniesiony, fajne to stwarza możliwości. Ciekawa jestem, czy planujesz to jakoś wykorzystać?
____________________
Pozdrawiam , Tamaryszek http://www.ogrodowisko.pl/watek/3042-wizytowka-moj-swiat
wiklasia 01:10, 13 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Witaj Tamaryszku!
Swoim wejściem w me skromne ogrodnicze progi "zmusiłaś" mnie do powrotu na Ogrodowiska łono.
Skarpa nie moja, a sąsiadowa.
Jej losy dość nieprzewidywalne są. Lata leżała odłogiem, a kiedy zdecydowałam się jakieś kroki ogrodnicze na niej uczynić to przypomniał sobie o niej właściciel i zapowiedział, że ma zamiar płot przestawiać zgodnie z przebiegiem granicy (a ten w połowie skarpy biegnie). Geodeci w tym roku przyszli, pomierzyli i .. ucichło. Nie wiem kiedy ciąg dalszy nastąpi, bo o przesuwaniu płotu już od lat kilku słyszę. Tak, że ten tego.
Pozdrawiam Cie serdecznie
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 18:24, 15 lis 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956
Liście zagrabione po raz tysiąćpińćsetny.
Karpy dalii już sobie grzecznie leżakują. Muszę tylko trochę trocin kupić by karpy miały wypoczynek na poziomie de lux.
Pozbyłam się wszystkich cebul tulipanowych. Zakopałam w ziemi. Wszystkie. Co do jednej. A dziś odkryłam fajny patent - sadzenie cebul w wytłoczkach po jajkach. Cebule ułożyć właściwą stroną w wytłoczce, w rozstawie nam odpowiadającym (jak na gęsto - to do każdego zagłębienia, jak rzadziej to co do któregoś), wykopać dołek o wymiarach wytłoczki, siup do ziemi całe towarzystwo, narzucić ziemi i voila!
No i mam nadzieję, że przy okazji dżdżownice będą miały radochę.
Czeka mnie jeszcze czyszczenia kosiarki. Eeeee.... niech sobie poczeka.
Pozdrawiam Was promiennie, jesiennie.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
wiklasia 23:16, 20 gru 2020


Dołączył: 13 maj 2016
Posty: 1956

By każdy odnalazł w tym świątecznym czasie to, czego najbardziej potrzebuje.
Dla niektórych to będzie pewnie święty spokój,
dla innych gwar rodzinnych spotkań.
Ktoś wyczekuje pojednania,
ktoś inny poczucia bycia ważnym i wartościowym.
Komuś potrzeba trochę "drobnych" na koncie, inny zadowoli się zdrowiem niepsującym.
Ktoś chciałby się wyrwać w wielki świat, a ktoś inny pozostać tu gdzie jest.
Ktoś chce odejść. Ktoś chce wrócić. Ktoś pozostać.
Pragnień i życzeń jest wiele. Tych podobnych i tych wcale nie.

Ja życzę Wam uniwersalnie.
Każdemu z tu zaglądających dorzucam od siebie pakiecik z życzeniami zdrowia, miłości i spokoju.
____________________
Wiklasia Jak feniks z popiołów
Gruszka_na_w... 19:39, 23 gru 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24062
Piękne, uniwersalne życzenia. Dziękuję!
Wszystkiego dobrego Wiklasiu w ten świąteczny czas.
Trzymaj się cieplutko.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies