U Ciebie zimniej niz u Bawarki. Wiosny jeszcze nie masz?
Zazdroszczę pasji biegania

Moja rozdrabniarka do gałęzi nie radzi sobie z miskantami (zapycha się), palić nie mogę. Musze czekać aż w kwietniu zaczną odbierać bio. Mam cały stos worów!
Córcia rozważna i romantyczna

Dziękuję za pochwały mojego ogrodu.
Oszczędzaj sie , córcia najważniejsza. Ogród nie ucieknie, poczekaj aż u Was na stałe się ociepli. Zwykle wiosna do Was zawita ok 2 tygodnie później niż u mnie

U ciebie zdecydowanie zimniej niz pod Wrocławiem wiem bo dawniej często w Toruniu bywałam
Zatem z tą lawenda się trochę pospieszyłaś. Gdyby zapowiadali dozę mrozy to ją okryj
Teraz możesz ciąć drzewa, hortensje, trzmieliny, miskanty, trzcinniki, molinie, seslerie. Z rozplenicami lepiej się wstrzymać.

Szaleństwo różane cię znów opanowało? Zdrówka zycze

Piękne donice. Kiedy zamierzasz je obsadzić?

Moje trzcinniki też jeszcze nie ruszyły, więc może jest jeszcze szansa dla twoich
Doczytałam u Ascot u Ciebie,muszę moje odmłodzić, bo wielkie porosły

Mam nadzieję, ze okopczykowałaś róze? Bo ja na to za leniwa byłam, ale było tylko -14 minimalnie, więc nie widzę szkód w krzakach
Pozdrawiam wiosennie

Za przykładem Tomka Grochowskiego i Wieloszki tne carexy a krótko. Ale czekam aż będą blisko rozpoczęcia wegetacji, nie wcześniej niż w kwietniu.

Gdy były młode najpierw przycinałam końcówki a potem wyskubywałam najbrzydsze liście, robota głupiego i tak jak piszesz młode liście różniły się od starych

Mimo śniegu wiosennie u Ciebie ! ja juz nie chcę powrotu zimy!

Witam wiosennie. Może jakieś foty po wycięci traw?

Macham wiosennie, też dopiero sie obudziłam wiosennie na forum.
trzymam kciuki abyś znalazła choć chwile czasu dla nas

O jak fajnie,ze Mała pozwoliła w ogrodzie podziałać. Nawet ja bez ciąży się za ogrodem stęskniłam, a co dopiero Ty !
Buziaki dla Córci i Mamusi

Teraz czas na sypanie nawozów, cięcie róż i regenerację trawnika.
Sezon 2018 uważam za otwarty

Seslerie przycinane przed mrozami na początku lutego zaczynają już puszczać zielone kiełki. Na zdjęciu tego nie widać ale uwierzcie mina słowo

I goście na trawniku. Ciekawe czy wyjadają dżdżownice czy pędraki....
Zdjęcie robione przez okno

I kilka widoczków wczesnowiosennych po wycięciu traw. Mogłoby być ciepło to zabrałabym się za bukszpany

Hortensje ogrodowe przed cięciem



I po

Wycięłam rozplenice, niektóre wygniły w środku, wyłaziły ich pędy, znów będą wpół łyse w sezonie...


Po cięciu


Mają zasłaniać zwykle łyse łodygi róż - to efekt zraszaczy do trawnika, które pracują w pobliżu

Ogoliłam tez żurwaki, bo były już strasznie wypiętrzone i stare i brzydkie po mrozach. I tak co roku te ostatnie wyżerają mi opuchlaki

Zobaczymy czy się odbudują.