Magda, oczywiście, że można tylko w odpowiednim dla nich czasie Te też na pewno były cięte, a jak widzisz pnie są śliczne Ale ja bym ich nadal szukał, a nóż coś się trafi
Gdy się zadomowi to rzeczywiście będzie rosnąć jak szalony, ale jeśli będziesz mu fundować ostre cięcie co roku to taki duży nie będzie. Jednak będziesz musiała to robić regularnie
Hmmm, możesz te liście obrywać, ale wydaje mi się, że one i tak będą one stopniowo odbijać Także jak się uprzesz to na dole liści nie będzie Ja tak się uparłem z jedną hortensją i wygląda jakby była prowadzona na pniu
Po posadzeniue od razu bym ich nie ciął, niech roślina odpocznie i idzie w korzeń. Dopytaj się Madżenki kiedy swoje tnie. Ponoć trzeba dwa razy w sezonie - wiosną i w sierpniu.
Drzewa lepiej ciąć w marcu, ja bym teraz dał spokój. Ta się w ogóle zastanawiam czy warto go trzymać skoro Cię denerwuje, kuli z niego raczej i tak nie zrobisz.
Pierwszy to może być Dawyck Gold, drugi być może Purpurea, ale sadzonka jest zbyt mała by cokolwiek o nich powiedzieć... Ja bym się dopytał u źródła co to za jedne Czerwony jak najbardziej do słońca, żółty lepiej będzie się mieć w półcieniu, bo jednak te żółte liście są bardziej narażone na poparzenia.
Pierwszy to może być Dawyck Gold, drugi być może Purpurea, ale sadzonka jest zbyt mała by cokolwiek o nich powiedzieć... Ja bym się dopytał u źródła co to za jedne Czerwony jak najbardziej do słońca, żółty lepiej będzie się mieć w półcieniu, bo jednak te żółte liście są bardziej narażone na poparzenia.
Monika - ten wątek powstał po to, by początkujący ogrodnicy nie sadzili roślin, które są problemowe i nie powalają pięknem. Jest mnóstwo innych roślin, które na forum polecamy, są sprawdzone i cieszą oczy cały rok
Życzę Ci byś takie rośliny posadziła i by cieszyły Twoje oczy, a nie myślała o plastikowych
1. Nie mam z nich żadnych doświadczeń, ale może Google coś pomoże?
2. W mojej opinii będzie zbyt pstrokato, ja bym posadził tam zielone tło, żeby to kwiaty grały tam główną rolę.