Msm pytanie, zamarzył mi się mały żywopłocik z laurowiśni "Otto luyken" jako obrzeże rabaty. Czy można je przyciąć od razu po posadzeniu?
Kiedy powinno się przycinać laurowiśnie?

Po posadzeniue od razu bym ich nie ciął, niech roślina odpocznie i idzie w korzeń. Dopytaj się Madżenki kiedy swoje tnie. Ponoć trzeba dwa razy w sezonie - wiosną i w sierpniu.

Ten krzew laurki był w zeszłym roku mocno przycięty
d

[

Kwitnący Otto Luyken

Mam króciutkie pytanie - jeśli nie zależy mi na tym, by laurowiśnia w przyszłym roku obficie kwitła, to czy powinnam w tym roku usuwać zwiędłe kwoatostany, czy je zostawić? A może bezwzględnie trzeba je usuwać? Proszę o radę.

Przekwitłe kwiatostany możesz usuwać, ale nie musisz, wtedy masz owoce, które też są ozdobne.

Miałam piękną laurowiśnię na pniu. Dziś zobaczyłam, że leży na ziemi. Podniosłam ją i zauważyłam, że ma poodgryzane korzenie
Co mogło się stać, czy są jakieś szkodniki atakujące laurowiśnię?

Jak to poodgryzane, karczownik może?
A może jakieś złe psisko kopało tutaj?

Magdalena25 napisał(a)

Miałam piękną laurowiśnię na pniu. Dziś zobaczyłam, że leży na ziemi. Podniosłam ją i zauważyłam, że ma poodgryzane korzenie
Co mogło się stać, czy są jakieś szkodniki atakujące laurowiśnię?

Karczownik.

Cześć wszystkim.

Mama laurowiśnię wschodnią caucasica posadzoną jako żywopłot. Nie wszystkie rośliny się przyjęły, ale co dziwniejsze, część z tych, które udało się zostawić wypuściła nowe liście, po czym te listki zaczęły marnieć i opadać. Może to być efektem zbyt dużego podlewania? Bo nie mam już pomysłów.