Ostatni tydzień mnie nie było, pojechałam w Karkonosze. Byłam kiedyś na obozie w Karpaczu, ale było to ze sto lat temu i mało pamiętam Dla reszty z naszej czwórki był to dziewiczy wyjazd w nieznane i... super było Bardzo nam się podobało. Sporo miejsc do zobaczenia i zwiedzenia z dziećmi w wieku Jasia.
Pierwsze dwa dni trochę deszczowe, więc tylko krótkie wycieczki sobie zrobiliśmy, ale zawsze to coś, bo chodziło o to, żeby te wakacje były aktywne, nie przeleżane
Wstrzeliliśmy się akurat między ulewy i zobaczyliśmy Wodospad Kamieńczyka, do którego idzie się fajnym wąwozem w kaskach, dla Jaśka mega atrakcja
Byliśmy też Koleją Izerską w Harrachovie, super Ale tu mi zdjęć gdzieś brakuje
Od środy było już pogodnie, zobaczyliśmy Zamek Chojnik, polecam, piękne widoki z wieży
Wędrówek roślinno - ogrodowych ciąg dalszy...
Wczoraj byliśmy w Zamku Książ. Trudno powiedzieć, że znajdują się tam ogrody. Jest to klasyczne założenie parkowe, wynikające prawdopodobnie z lokalizacji - zamek na skale. Na dziedzińcu - "przedogródek", a w nim
Mamutowiec olbrzymi Sequoiadendron Giganteum - zaskoczenie totalne. Przyznaję - nigdy w życiu wcześniej nie widziałam na żywo sekwoji kalifornijskiej. Nie mogłam od niej odejść i napstrykałam chyba milion zdjęć, zwłaszcza w porównaniu z zabudowaniami .
Tak jak napisałam - założenie typowo parkowe, na dodatek przytłaczająco zimozielone . Naprawdę, w takiej ilości dla mnie lekko niestrawne. Choć obiektywnie rzecz biorąc - piękne (hmmm, czy jest "obiektywne" piękno?), a na pewno interesujące .
Co myślicie o czymś takim?
Cyprysik na pniu, stożek cisowy, kulki cisowe lub bukszpanowe w zależności od tego jakie będę w stanie dostać + żurawka lub jakieś niskie trawki.
Donice planuję wymienić na prostokątne betonowe
Powiem wam, że głowię się i głowię co z tym ciurkadełkiem. Jak go umiejscowić. Pasuje mi tylko jedno miejsce ale nie mam pojęcia jak pogodzić trawnik, magnolię i to ciurkadło. Nie pokażę w terenie tego miejsca bo tam tragizm totalny i tak byście się nie połapały w tym wszystkim. Na planie to bym tak trzasnęła
To niebieskie kółko ma być ciurkadłem . Białe to magnolie
Najlepiej gdyby ten krąg z kulkami był na jakimś placyku bo w trawie mi się nie widzi takie coś. Tylko pod magnolią trudno o placyk a jak zostawię pasek trawnika między ciurkadłem a rabatą to trudno tam będzie kosić. Nie wiem jak to pogodzić.
Kasiu, prześliczna kompozycja. Kurcze, ja bym po prostu nawet nie wpadła na to żeby taką zrobić Niby prosta, ale prześliczna.
Ja jestem chyba "starej daty" jak to do donic wtykało się przede wszystkim jednoroczne
Swoją drogą - muszę zajrzeć do C. - w zeszłym roku faktycznie były tam ładne zawilce - ale - jak mówisz duże i w dość wysokiej cenie. Dzisiaj będę przejeżdżać to zaglądnę.
Aaaaaale masz śliczny zakątek z ławką, jak z żurnala Baardzo mi się podoba, szczególnie wersja latem, wiosną brakuje łanu krokusów lub innych cebulowych
Knajpka super, niektóre miejscówki są teraz tak klimatyczne... Oj coraz fajnie w tej naszej Polsce mamy. W tym roku po raz pierwszy nie chciałam pojechać na wakacje na południe, mąż aż mnie nie poznaje
Zdjęcia są niesamowicie pomocne, ale twój ostatni filmik to dosłownie bomba! Nie dość, że poczułam się jakbym u ciebie spacerowała, to jeszcze lepiej ogród widać. A na miskanta memory zachorowałam. Jaką ma teraz wysokość? Mam cukrowego, będę robić trawiastą i szukam czegoś jako kolejne piętro przy nim - a ma teraz ponad 2 metry jak nic.
Drzwi rewelacyjne, jeśli stare nie nadają się do niczego to te są idealne. Widzisz jak relaks się przydaje, takie pomysły się rodzą Moja wycieczka rowerowa też zakończona sukcesem Była niedziela handlowa i nasz krakowski, niezwykle klimatyczny ogród Łobzów był otwarty Wczoraj autem pojechałam po... krzesło i gaurę Happy ja
Z książkami mam zatem tak samo, zazwyczaj były fale... ze trzy lata temu pochłonęłam wszystkie serie kryminalne, a potem już przyszły druty i analfabetyzm
Byłam wczoraj w Ogrodzie Brzoskwinia - odcinek Mai 583. Z tworzenia ogrodu w stylu Kapiasa poszli chyba w stronę organizacji imprez w ogrodzie, ale nasadzenia pokazują jak warto mieć takie zakątki "swobodne" w które dosłownie można wejść. Nawet jeśli brak czasu na pielenie takie miejsca żyją sobie same i nadal są ładne. Twoja wizja doorenbosowa ogromnie mi się podoba, chciałabym mieć coś w tym stylu