Oj trzeba uważać na życzenia Ja tak liczyłam na siewki w dwa lata temu a w tym roku przekonałam się że nie ma chyba u mnie gorszego chwasta i że muszę koniecznie ścinać kwiatostany zanim zawiążą nasiona. Strasznie ciężko się to to pieli. Chociaż trzeba przyznać, ze śliczna jest ta z rowu
Też Danusiu pozdrawiam. Do margaretek też mam słabość - dlatego w moim awatarku się znalazły.
Właśnie się opisałam post wyżej, jak praca tam i dłubanie przy roślinkach mnie relaksuje. Za każdym razem już nie mogę się doczekać weekendu i wyjazdu. A wcześniej nikt by mnie nie przekonał, że się tak wkręcę w to ogrodnictwo, skoro od małego dziecka w gospodarstwie przy uprawie warzyw pracowałam. Do tej pory do uprawy warzyw mnie wcale nie ciągnie.
Ewuniu, ponownie zawitałam do Ciebie i co? I pięknie jest! Ta sesleria u Ciebie tak mnie zafascynowała, że muszę jej u siebie w okolicy poszukać i koniecznie mieć!
A ile margaretek, mam do nich słabość, pozwalam im rosną w trawniku, ale u Ciebie taka ilość jak słonko zaswieci to pięknie, szałwia tez dorodna, brawo za rozmnażanie i to cieszy podwójnie. Spanie w takiej ciszy to musi być frajda? No i spiew ptaków, to co naturalne jest piękne Pozdrawiam
Dzień dobry,
Po raz pierwszy oficjalnie się pokazuję, chociaż od dłuższego czasu oglądam systematycznie. Po prostu pięknie, konsekwentnie, elegancko, wszystko do siebie pasuje. Gratuluję po prostu extra. Czy na jednym z ostatnich zdjęć to zaczyna kwitnąć ta szałwia caradonna? Podpowiedź w jakiej odległości ją posadzić, żeby utworzyła ładny szpaler? Jeszcze raz dziękuję za wczorajszą pomoc.
Pozdrawiam
Palenisko jeszcze nie testowane. Wszystko przed nami.
Na placyku był dziś pierwszy grill, ale wiatr taki, że już uciekliśmy do domu. Butelki z piwem przewracało
Na nowej skarpie będzie stipa i szałwia.
Najpierw chciałam lawendę, ale ze względu na mnogość bąków w niej przy samym placyku nie będziemy jej dawać.
Blue Dragon to fajna kocimiętka. Jest wyższa od Summer Magic i ma większe kwiaty. Zawsze u mnie stoi prosto. Jedyna rzecz na którą musisz zwrócić uwagę to na mszyce. Zawsze ją podjadają i jak w porę nie opryskasz to będzie zero kwitnienia. Szałwia łąkowa kwitnie jako pierwsza ok 3 tygodni i nie powtarza kwitnienia.
Viola przepięknie masz podziwiam Cię za te wysiewy Normalnie kupyjąc tyle roślin, można zbankrutować. Szałwia łąkowa też ładna, długo kwitnie?
Kupiłam rok temu kocimietkę Blue Dragon, na razie stoi prosto, jeszcze nie kwitnie