Trochę zdjęć.

Bratki z przodu domu już straciły swój urok i postanowiłem zmienić kompozycję. Trochę się obawiałem połączenia bieli z białym ale nawet dobrze to wygląda. Straciły swój "kulisty" pokrój ale mam nadzieję że znowu go przybiorą w większej donicy



Pelargonia która przezimowała z tamtego roku, szkoda mi było wyrzucać i kupować nowe. Te z wcześniejszych postów padły. No ale za wcześnie chyba na nie było. Przeniosłem bananowca (zdjęcia z wątku Bananowiec) do półcienia i zasiliłem gnojówką z pokrzyw. Myślałem że nic z niego nie będzie a jednak wystartował. Bardzo się z tego cieszę

Widok na alejkę przedogródkową

Mirka napisał(a)

Dzisiejsze fotki po deszczu.

Bardzo ładnie wszystko się rozrosło Czosnek super Ci rośnie, mój się pokłada.
Mirko co to za trawa na ostatnim zdjęciu, ma takie bordowe końcówki w rzeczywistości czy tylko na zdjęciu tak wyszło? Bardzo ładnie to wygląda
Na trzecim zdjęciu to przetacznik?

Po wczorajszym maratonie dziś odpuszczam ogród. Kilka spraw w domu mam do zrobienia.
Ale wczorajsze zdjątka jeszcze ciepłe i czekają.

Moja Eden Rose

nebel napisał(a)

Róża "Eva" w moim ogrodzie rośnie dopiero drugi rok. Polecam. Oprócz tego, że "łapie" trochę mszyc. Mało wymagająca, szybko rosnąca i piękna. Trochę pachnie.

A na pierwszym planie...kwitnie lawenda. Roślina, którą uwielbiam.

Piekna kompozycja, bujnie Ci wszystko rośnie a róża Ewa cudna Pozdrawiam serdecznie

poranek

agnieszka_m napisał(a)

Mirko na rabatach z azaliami co masz jeszcze posadzone?
Czy róże by się z nimi zagrały czy nie bardzo

Tak, jak najbardziej, mam tam jedną róże, ale też bukietową hortensje, wrzosy jako obwódka, klonik Shirasawy, turzyce, sosnę, kosodrzewinę.

Basiu nadchodzą upały niestety. Od czasu do czasu coś kapnie z nieba. Na szczęście beczki napełnione i będzie czym napoić rośliny.

Haniu - Sobótki nie takie jak dawniej. Nie deszczy świętojańskich.

Halinko odpuściłem sobie chryzantemy. Chyba nie mam do nich ręki. Zostały 2 czerwone bardzo marne. Nie bardzo mi się chce ich odnawiać. Wam życzę sukcesów w ich uprawie.

Różanka się rozkręca.

w kwietniu wyglądała tak:


a teraz wygląda tak:

i tak będzie do samej jesieni.
na zimę liście wycinam całkowicie, bo robią się tak samo brzydkie jak funkiom.

Ewo masz racje. Tak mogłabym spędzić emeryturę w przyszłości w tym ogrodzie. Nawet cały czas w takich pozycjach. Można sobie pomarzyć



The end

cudne to wejście

Fajny pomysł na zabezpieczenie wody.


Przy pracy można tez przycupnąć na kilku ławeczkach.