Na świetną kondycję trawnika, na pewno nie wpłynie to, czy było nawożenie przedsiewne, czy nie a raczej prawidłowa pielęgnacja przez cały sezon wegetacyjny aż do zimy.
Mało? Hmm... Szefowa mimo szczytu firmowego sezonu jest na forum niemal codziennie W dodatku - choć nie miało być - to jednak pojawiły się nowe fotki w Ogrodzie z lustrem Wystarczy przeanalizować posty:
Mam pytanie co do winobluszcza trójklapowego Veitchii - czy jeżeli posadzę sadzonkę w miejscu, które jest otoczone na około kostką zatem nie będzie miał szans kłaść się na ziemię i zapuszczać korzenie czy jest szansa, że z tej sadzonki po 10 latach będzie 20m pnącze przy sprzyjających warunkach? Czy może jest ryzyko, tak jak Danusiu pisałaś, że może pokryć cały dom - tzn, ta roślina wtedy wpuszcza korzenie w ściany, czy bardziej chodzi o to, że wpierw po ogródku się rozłazi, a następnie wspina do góry i trzyma się tylko wąsami podpór? Będę wdzięczna za rozwianie moich wątpliwości.
Wybrałaś najgorsze tuje, teraz wyglądają nieźle, ale za 10 lat będzie z nimi kłopot.
Tnij poziomo, zetnij z pół metra, zrób to przy miarce, żeby równo było. W pionie też przytnij. Nożycami szpalerowymi,
Obciąc na wiosnę jak wierzbę prawie po pniu i czekać że odbije podobnie, ale raczej to niemożliwe. Nie zmusisz drzew aby rosły tak samo, zwłaszcza robinii, wystarczy że jedna rośnie bardziej na wietrznym stanowisku i po robocie.
źle nawożony, jechałeś siewnikiem ze zbyt dużymi odstępami, dokładnie widać ścieżkę nawozu (ciemna zieleń) - brak nawozu jasna zieleń
Masz chwastnicę, trudna to walka bo ona się wysiewa mocno. Z dziurą nic nie rób, zarośnie, chyba że chce ci się zasypywać tysiąc dziur.
W kilku miejscach trawnik spalony (brązowy) chyba siewnik zakręcał i posypał trzy dawki.
Na chwastnicę niektórzy pryskają Pumą. Spróbuj na małym kawałku czy da radę.