W ogrodzie sezon różany. Zaczyna bonica i artemis pod brzozami
Na dziś wielkich prac ogrodowych nie planuję, bo bardzo gorąco. Jedynie przycinanie przekwitłych róż MW, przymocowanie winogron, no i podlewanie.
Mam jedno miejsce gdzie bym zmieściła z 5-6 krzaków róży, do towarzystwa piwoniom. Niezbyt wysokiej,,, najchętniej burgundy,,ciemny róż, pachnącej, pięknej, powtarzającej kwitnienie. Jakby się komuś coś nasunęło, to bardzo proszę o zasugerowanie

Wrzucę później fotkę tego miejsca.
A póki co życzę wszystkim pięknej soboty i uciekam robić ciasto z truskawkami

Galaretka już się studzi