Madzia, ja też ciągle rozdziawiam, bo mnie chwasty dobijają Ale nie przestanę z nimi walczyć, bo lubię mój ogród, a takie wpisy jak Twój, jeszcze bardziej mnie motywują Dziękuję za przemiłe słówka
Boże co to za piwonie te białe? Zaje. .....fajne! Właśnie u siebie pisałam ze musze posadzić jakieś białe bo też kocham piwonie a że nie mam u siebie to podkradam tacie do wazonu. A i jeszcze jedno pytanie co do Twojego ogrodu. Co to za trawka z różami munsted?Wygląda mi na ML.
Hej Jolu a ja trafiłam do Ciebie jakoś przypadkiem przeglądając pinteresta .. powiedz czy piwonie dalej tak pięknie pachną jak pamiętam z ogrodu mojej babci??????????????
W wolnej chwili zerknę na więcej ... bo bardzo mnie zdjęcia zaintrygowały
Nie pamiętam nazwy piwonii, ale na upartego gdzieś tam wcześniej by znalazł Szczerze, to jakoś mniej już przywiązuję uwagę do nazw odmian, teraz patrzę co mi się podoba i ew uda się wcisnąć do ogrodu Za różami jest ML, dokładnie tak jak piszesz Miałam tu mały problem, bo mi "zjadał" róże Zastanawiałam się czy róż nie przesadzić, ale ostatecznie biorę sekator i przecinam trawę, zostawiając tyle ile potrzeba. Lubię to zestawienie i chyba nie chcę go jednak zmieniać. Zresztą Moonstead Wood w tym roku na bogato
Dziękuję Busz naprawdę się porobił, zwłaszcza w dolnej części ogrodu to widać. Nie wspomnę, że dwa dni temu miałam takiego doła ogrodowego, że zapowiedziałam koniec z trawnikami w dolnej części! Zepsuła mi się lekka i poręczna kosiarka elektryczna, musiałam wziąć wielką spalinówkę. Pomiędzy drzewami, ścieżkami za nic nie mogłam się z nią zmieścić. Zresztą ta kosiarka jest po prostu dla mnie za ciężka, tak więc wiele nie zrobiłam a się umęczyłam jak nie wiem co. Ale na drugi dzień mi Tata w 20 minut to zrobił, no i już jest ok
Karolinki pracują Dziś ma dołączyć do nich kolejna rodzina
Piwonie pachną dalej tak samo znakomicie Uwielbiam je
Wielka szkoda, że szybko przekwitają... Piękno jest ulotne jak widać..
Dziękuję za miłe słówka i oczywiście zapraszam zawsze