Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 10:53, 17 cze 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
yolka napisał(a)

Masz źródełko w kamieniu???

Edit. zobaczyłam wiadro ze ślimorami, u mnie ich jeszcze nie ma ale to chyba tylko kwestia czasy...

Ciurkadełko Żon zrobił kilka dni temu odwiedził mnie 7 letni gość i stwierdził, ze ten kamień jest sztuczny bo bo przez normalne kamienie woda nie przecieka
Ślimaki od kilku lat się tak rozłażą, sąsiad ma wielki kompostownik, kiedys tam kiszonkę robili. Ślimaki mają tam idealne warunki a ja mam robotę je zbierać
Gdyby tyle nie padało posypałabym mączką bazaltową, moze to by coś zmieniło.Ale wciąż pada, mączka spłynie i cała robota na nic
Coś jeszcze, coś więcej... 16:05, 16 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
leon60 napisał(a)
Krzyśki w ID, trzcinniki, zielony busz i mnóstwo kwiecia. Piękne czerwcowe ujęcia a hosty w wazonie mus zgapić


Busz - dobre określenie Dzisiaj kompostownik pęka w szwach, tyle mu nawrzucałem
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:12, 14 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Dzisiaj był dzień dobroci dla ogrodu. Podlałam cały warzywnik, trawy, hortensje i róże sfermentowaną pokrzywą. To już ostatni pokrzywowy zastrzyk energii. Resztki wyrzuciłam na kompostownik. Zwolniły mi się dwa 25 l wiadra. Wyruszyłam na rekonesans po okolicznych chaszczach, gdzie udało mi się zlokalizować piękne siedlisko skrzypów. Narwałam. wrzuciłam do wiader, zalałam wodą. Niech nabiera mocy.

Ścięłam łodygi kwiatowe irysom syberyjskim. W ogrodzie unosił się piękny zapach kwitnących róż, czarnego bzu w odmianach, kocimiętki. Śpiewały ptaki. Za tydzień lato!

Do wnętrza domu zaglądają róże. To dla mnie nowość, bo nigdy tak nie miałam.


Już nawet nie denerwują mnie pogryzione liście. Spokojnie piję trzecią kawę. Telefonów unikam. U stóp tarasu tez pachnie różami. Naprzeciw też.


Zarasta drewutnia. Do kompletu brakuje jeszcze snieżnobiałego dywanu z okrywowych na froncie.

Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 17:29, 14 cze 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Oj dziecko Ty moje, cudnie to zmalowałaś . Domek i reszta bomba . Kasia, a czy tam za bramą gdzie jest kompostownik nie mogłabyś zrobić małego warzywniczka? Fajne miejsce, takie wydzielone, w sam raz na warzywnik. No i ziemia chyba wzbogacona po kompoście .
Podwórkowa rehabilitacja 12:25, 13 cze 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11883
Do góry
malgorzata_szewczyk napisał(a)
Reniu super kącik warzywny się zrobiłNo i spotkanie super

2x tak, potwierdzam
Mam jeszcze w ogródku warzywnym rabatkę z 3 borówkami amerykańskimi, 3 jagodami kamczackimi i rabarbarem. Potem na końcu nowy kojec psa.
Blisko szklarni jest jeszcze wędzarnia drewniana.
Czyli wszystko co potrzeba się u mnie mieści. Mam zamiar jeszcze wcisnąć mały kompostownik
Ranczo Szmaragdowa Dolina 21:46, 12 cze 2017


Dołączył: 14 paź 2012
Posty: 4509
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

Nie robiłam mu fotek w tym roku bo nie było co focić cała nadziemna część umarzła i dopiero od ziemi odbija, teraz ma może z 10-15cm wysokości. Od wiatru osłania go kompostownik, słońca ma dużo, ziemię żyzną, na zimę nakryty był liśćmi.....ale ta zima i późne przymrozki dały do wiwatu. Obiecuję , że jak podciągnie troszkę w górę to obfocę i będę Cię wołać

oglądałem różę o której wspomniałaś u mnie jest piękna reflektuję na nią
Ranczo Szmaragdowa Dolina 21:43, 12 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87424
Do góry
pawel_snopek napisał(a)
Postaram się zebrać nasionka tej dziewanny masz może jakies fotki bambo ?

Nie robiłam mu fotek w tym roku bo nie było co focić cała nadziemna część umarzła i dopiero od ziemi odbija, teraz ma może z 10-15cm wysokości. Od wiatru osłania go kompostownik, słońca ma dużo, ziemię żyzną, na zimę nakryty był liśćmi.....ale ta zima i późne przymrozki dały do wiwatu. Obiecuję , że jak podciągnie troszkę w górę to obfocę i będę Cię wołać
Moja codzienność - ogród Oli 20:48, 12 cze 2017


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Agi2006 napisał(a)
No biedni Ci Twoi sąsiedzi. Co oni zrobią z tą zazdrością? Mam nadzieję, że sa choć przyzwoici i nie rzucaja uroków

Najbliżsi to mili ludzie po 60-tce mieszkają niecałe dwa lata. Ciągle chwalą i widzę ze szczerze, pytają o rady itd. W tym roku poczynili trochę zmian, obsadzili taras, założyli warzywnik i kompostownik. O zazdrości raczej nie ma co mówić ale innych dalszych to widać, że zazdrość zżera... nawet na dzień dobry nie odpowiadają...
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:46, 11 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87424
Do góry
Dwóm Katarzynom dziękuje bardzo
kompostownik już mnie bardzo mierził swym wyglądem, a wachlarze spodobały się od pierwszego wejrzenia. Najlepiej bo jak tłumaczyłam Pani sprzedającej o które pytam to powiedziała: a to o te grabie chodzi???

A mnie też wachlarz przyszedł na myśli ....nie grabie do liści
Ranczo Szmaragdowa Dolina 22:38, 11 cze 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Fajne, wachlarze takie. U Ciebie nawet kompostownik odpicowany .
Ranczo Szmaragdowa Dolina 14:04, 11 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 87424
Do góry
jak woda opadła kompostownik dostał nowy make up



i już tak nie straszy
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:06, 09 cze 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Do góry
HAniu eM stwierdził, że wreszcie poczuł się doceniony za swoje plantatorstwo
W szale radości postanowił również zrobić własny kompostownik
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:27, 08 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
mira napisał(a)
Zazdroszczę Ci deszczu ja nie mam.
Siedzę u Ciebie w warzywniku, pomidory piekne, będziesz palikować ?
u mnie kamczacka mam mało jagód - mam 2 rok

kompostownik na froncie - przecież to mózg i serce ogrodu - obsadź czymś jakąś rugosą albo krzakiem, można też dynie posadzić jak masz zapełnioną którąś, ja dziś posadziłam nasturcje może się będzie pieła -kompostownik swiadczy o dojrzałości ogrodniczej i zdrowym ogrodzie

pozdrawiam


Kompostownik jest ładnie zamaskowany. Z jednej strony ma żywopłot bukowy. W narożniku lilaka, z innego boku cisy, a od strony ogrodu różności takie
(jest za piwoniami). Kiedy rośliny miałam małe to rosła tam dynia, ale teraz już bym jej nie wcisnęła.


Dostęp do niego mam od strony sadu.

Deszcz padał pierwszy raz od ponad miesiąca. Przysługiwał mi wiec odgórnie.
Pomidorów w zasadzie nie muszę palikować. Specjalnie sadzę odmiany karłowe samokończące. Te wysokie dosyć późno wchodziły w okres owocowania, a później jesienia sporo owoców nie zdążyło dojrzeć. Krzaki łapały mi zarazę ziemniaczaną. Od paru lat sadzę karłowe i koktajlowe. Z tych pierwszych owoce mam już na początku lipca. Nie chorują i zbiory mam do końca sezonu.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 13:36, 08 cze 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5297
Do góry
mira napisał(a)
...... kompostownik na froncie - przecież to mózg i serce ogrodu - ...... kompostownik swiadczy o dojrzałości ogrodniczej i zdrowym ogrodzie


Pięknie powiedziane
To tu- to tam- łopatkę mam ! 00:34, 08 cze 2017


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Zazdroszczę Ci deszczu ja nie mam.
Siedzę u Ciebie w warzywniku, pomidory piekne, będziesz palikować ?
u mnie kamczacka mam mało jagód - mam 2 rok

kompostownik na froncie - przecież to mózg i serce ogrodu - obsadź czymś jakąś rugosą albo krzakiem, można też dynie posadzić jak masz zapełnioną którąś, ja dziś posadziłam nasturcje może się będzie pieła -kompostownik swiadczy o dojrzałości ogrodniczej i zdrowym ogrodzie

pozdrawiam
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:04, 06 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24323
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Haniu, Mary Rose jest taka wysoka u Ciebie, że potrzebuje kratki?

Wrotycz już tegoroczny? Same liście kisiłaś?

I wejście do warzywnika ma piękną różaną oprawę. Na Zeph. Drouh. się jeszcze skuszę.

Ogród Twój lekki i swawolny.





Nieprecyzyjnie napisałam
Mary rośnie za poidełkiem dla ptaków. Jest spora, ale okien by nie sięgnęła.

Między oknami mam 3 róże: Louise Odieri już nie pamiętam, czy dwie Sympatie, czy Rosarium Uetersen w mieszance z Sympatią. Bo mam jeszcze 2 pnące z boku drewutni, więc trochę ich nie ogarniam. Nazwy, po posadzeniu, wydają mi się najmniej istotne.


Swawolny- to dobre określenie. Podczytując dyskusje dotyczące planowanych nasadzeń, mam myśli, że tej swawolności było u mnie sporo.

No bo kto umieszcza kompostownik w pobliżu frontu? Nikt. A ja sobie myślałam, że zimową porą tam mi będzie najwygodniej odnosić odpady organiczne.




Miksturę wrotyczową robiłam z samych liści i korzeni. Potem, kiedy zakwitnie zrobię z całej rośliny. Zephirine jest niesłychanie delikatna. Taka wręcz zwiewna. Rośnie od północno-zachodniej strony, a bez problemu przezimowała.







Zmienny ogród 19:02, 06 cze 2017


Dołączył: 06 cze 2017
Posty: 188
Do góry
Witam bardzo serdecznie wszystkich obecnych na Ogrodowisku. Od kilku tygodni przyglądam się waszym ogrodom i sama postanowiłam założyć wątek. Zaznaczam od razu że jestem amatorem i chętnie przyjmę jakiekolwiek porady i sugestie.

Aktualnie jesteśmy w trakcie planowania ogrodu o wymiarach dł. 25m sz. 10m.

Na planie który przygotowałam, jest naniesiony zarys trawnika, ścieżki, kostki brukowej pod domek narzędziowy oraz pergole, które mają zasłaniać taras.

Na planie naniesione również nawodnienie, które miejmy nadzieje niedługo zostanie założone.

Przy drewutni od strony tarasu już posadziłam magnolię. Natomiast od strony tarasu zasadziłam dwie Catalpy Nana. Na wysokości drewutni są dwie wierzby hakuro nishiki, natomiast one zostaną przeniesione trochę bliżej tarasu ponieważ na ich miejscu staną 2 kompostownik, które zostaną zasłonięte żywopłotem z grabu. Mam nadzieje że ładnie będą się prezentować na ich zielonym tle.

Dodatkowo zdjęcie trochę nieaktualnie ale niestety nie miałam lepszego. Thuje wzdłuż płotu są już przesadzone.


Dodam tylko że jest to głównie gleba gliniasta która została przykryta warstwą ziemi. Przy okazji zakładania trawnika (planujemy obrzeża z ekobordu) wypełnić dobrej jakości ziemią ok. 5cm.

Zastanawiamy się czy ścieżkę zrobić z żwiru/grysu czy z betonowych desek imitujące stare dechy wkopane w trawnik (nie chciałabym podkładów kolejowych gdyż są bardzo śliskie podczas wilgotnej pogody). Mam dwa psy i nie wiem co będzie lepsze.

Tak jak w temacie chciałabym stworzyć bylinowy ogród z małymi drzewkami.
Dziękuje za każdą poradę i opinie

Pozdrawiam
Ada



Mały ogród Kasi 14:23, 06 cze 2017


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
kasia_w napisał(a)


Podoba mi się pomysł z nastrurcją, zwłaszcza, że brakuje mi tutaj koloru.Może w przyszłym roku, teraz już chyba za późno na sianie.

Kompostownik otwiera sie z góry, a od dołu jest też taka klapka do wyjmowania gotowego kompostu. On takze jest dużo za mały na moje potrzeby ogrodowe, pewnie ze 4 bym zużyła...



Kasia, teraz jest ciepło i wilgotno, powinna sobie poradzić. Siałam tydzień temu i już wzeszła. Też wydawało mi się, że już późno, ale kupiłam inny kolor kwiatów niż pospolita nasturcja i chciałam się przekonać, czy faktycznie taki wyrośnie
Ogród w skali mikro cz.II 08:46, 06 cze 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Kasia_CS napisał(a)
Ela, akcja dywanowa swietna, choc mnie oba wzory pasowały ten marokański to sama bym gdzieś chciała, bo zaczął mi się podobac sam motyw zanim jeszcze stał się modny

Lotos jest wymiatacz! Pędzi jak szalony, trzymam za niego kciuki!

Wiesz co... mam kompost, tez w worku kupiłam (innego nie mam skladowac.. kusi mnie wstawienie kompostownika.. ale! Nie mam jeszcze wybranej formy Ani oleju w sprayu

Sama miałam niezły ubaw z tymi dywanami serio i to po części właśnie dlatego ,że marokański podoba mi się bardziej ale naprawdę mi nie pasował..jest intensywny..szkoda , ale no cooooo
Lotos ma już 4 liście walczę z czasem ,żeby wykończyć kastrę a mam jaja z izolacjà narazie daje radę z słoiku
Jeśli mogę coś doradzić w kwestii kompostownika w małej przestrzeni..daruj sobie...( choć wybór należy do Ciebie ) trudno go ukryć, z kompostem jest ciężko..nie ma jak przerzucać..długo trzeba czekać..po wielokrotnej walce wewnętrznej właśnie kompostownik wywaliłam i bardzo się z tego cieszę
Jak dużej formy potrzebujesz ?? Może coś podopowiem
Szkoda się rujnowac na olej w sprayu..wylejesz troszkę na dno formy takiego zwykłego kujawskiego i rozetrzesz ręcznikiem papierowym
Ottt..tadammm.
Buziol
Ogród z widokiem na jezioro 20:26, 05 cze 2017


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 12608
Do góry
anabuko1 napisał(a)
Sporo kwitnących róż już masz A moje jeszcze w pakach.
Jasna ostrozka piękna.
No i ten cudny szpaler szalwiowy.
Pięknie to wygląda

Lubię szałwie, po ścięciu zakwitają ponownie, tylko kompostownik trzeba mieć wielki, tyle tego po ścięciu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies