Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kompostownik"

Tu ma być ogród :) 22:14, 18 lip 2017


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Makao_J napisał(a)

No to witaj w klubie. Ja też nie umiem.
a masz w cieniu? Jaki masz kompostownik? Ja mam dwa choc przydałby się trzeci.scianki to palety wiec maja dopływ powietrza. Stoją w cieniu. Wrzucam do nich wszystko i nic nierobie-niepodleganiu,nie mieszam i po roku mam kilkadziesiąt taczek kompostu
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 23:16, 17 lip 2017


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6888
Do góry
emka501 napisał(a)
Witam. Będę robić nowy kompostownik z palet. Nie mam za dużo odpadów które będę do niego wrzucać ......Trawa, to jest główna zieleń, która występuje w dużych ilościach na mojej działce. Co robić gdy będę wrzucała do kompostownika praktycznie samą trawę? Podobno sama gnije i z powodu braku powietrza wolniej się kompostuje Poradźcie bo przecież muszę z nią coś robić


Ja jeszcze nie mam kompostownika a trawę już drugi rok rozkładam na rabatach pomiędzy roślinami lub w warzywniku i jak przeschnie to przekopuję z ziemią.
Trawnik koszę co 4 dni więc mam jej pod dostatkiem.
Kompost, kompostowanie i kompostowniki 20:06, 17 lip 2017

Dołączył: 13 mar 2017
Posty: 6
Do góry
krzysztofszykowny, Twój kompostownik jest super
Tu na razie jest klepisko.... 19:49, 17 lip 2017


Dołączył: 15 lip 2017
Posty: 1824
Do góry
Dziękuję Toszko, że zabrałaś głos. Za 80l kompostu chcą 12,99 nie wiem czy to dużo? Kompostownik już stoi póki co 1 komora 1x1x1 bo jak się uporamy z przodem chcę go przenieść chyba na drugą stronę działki. Może Cię to zaskoczy ale w sierpniu chciałabym zacząć cokolwiek sadzić... może moje plany są zbyt optymistyczne ale zależałoby mi żeby front wyglądał zadowalająco i to jak najszybciej
Z tyłem to tak się właśnie skończy, że taras będzie wyżej i tyle. Nie wiem jeszcze czy zostawić taki jak w projekcie? czy zrobić prostokątny? Wydaje mi się, że najlepiej byłoby żeby był spójny z kształtem dróżek, a tu nadal nic nie wiem. Nie wiem z czego będą ścieżki i podjazd. To co mi się marzy to zostanę wypędzona jakbym głośno wypowiedziała, a to co proponuje mój mąż to dla mnie kpina i ot żyjemy w nie-wiedzy. W sumie jesteśmy w budowie od kwietnia tego roku także można chyba jeszcze nie wiedzieć co?
Ranczo Szmaragdowa Dolina 11:42, 16 lip 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Mala_Mi napisał(a)


Koreanka posadzona za gęsto, zje ci wszytko w koło, daj je ze 2 metry wolnego. Obok są krzewy i trudno będzie ci je za 3-4-5 lat przesadzać. Obsadź bylinami, te przeniesiesz za jakiś czas. A krzewy już się nie da. Bo też urosną. Będziesz potem jak ja chodzić i dumać co wywalić ... tego żal i tego szkoda. U mnie po 10 latach z takiego maleństwa jak u Ciebie osiągnęły średnice ok. 4,0m. Podkrzesane od dołu wyglądają brzydko. W tym roku korzystając z Lex Szyszko wyciepałam dwie.

Klon Flamingo ładny jak się go tnie i to mocno. A rośnie silnie.. wiec będzie co ciąć. Z tego co widzę to dal kulistej korony i pstrokatych liści i 3 razy w sezonie trzeba go ciąć.. Drugi to nie wiem jaka odmiana.

Najlepiej klony ciąć końcem zimy, ale te zimy teraz byle jakie i klony płaczą nawet w styczniu. Przy takich zimach jak ostatnie 5 to cięcie latem (nie pamiętam kiedy) ..czerwiec..lipiec.. nie lubię tego terminu bo potem oglądam takie przeciachane kikuty Ale swoje klony muszę już zredukować, bo pożarły za dużo przestrzeni. I co zrobić z tym pociętym?? Planuj ogromny kompostownik... bo przy tym co sadzisz to za kilka lat będziesz mieć ten problem co ja. Palić nie wolno (u Ciebie jeszcze zakazu nie ma, ale musisz się liczyć z tym, że w ochronie środowiska wcześniej czy później go wprowadzą), kompostownik zajmuje za dużo ogrodu ..a szkoda teraz wycinać ogród pod kompostownik. A limit na wywózkę wyczerpuję w pierwszym miesiącu sezonu, możemy wywieźć w cenie opłaty śmieciowej 21m3 odpadów zielonych na sezon. Tyle to ja mam po wiosennym sprzątaniu

No to pierwsze co bym musiała usunąć to łąka kwietna, bo siana do spalenia jest zawsze kilka kopek U nas zielonych odpadów nie odbierają. Kompostowniki na razie dwa duże są i sterta gałęzi koło szałasu, na ogniska się suszy. Dzięki za radę w sprawie cięcia, ten drugi klon to Esk sunset
Aniu mam nadzieje, że moje drzewa i krzewy zrobią w miarę szczelny parawan przed wiatrem, chwastami i opryskami sąsiadów, bo smród nieraz niesamowityNo i przed widokiem na tunele foliowe. Mam nadzieję, że ogród będzie rajem dla małych ptaszków, bo problem mają ze znalezieniem miejsc na gniazdowanie u nas. Różnie sobie rośliny radzą, jedne lepiej drugie gorzej. Teraz mam problem z ambrowcem , coś mu brak tylko co?
Ładnie w tym sezonie przyrósł tylko teraz liście takie dziwne się zrobiły
Ranczo Szmaragdowa Dolina 09:29, 16 lip 2017


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
kosodrzewinka tu posadzona

a tu eM wsadził koreankę na miejsce głogu

bardzo mi się te moje klony podobają

podpowiedzcie czy, żeby korony były ładne kuliste i gęste to ciąć? i kiedy?


Koreanka posadzona za gęsto, zje ci wszytko w koło, daj je ze 2 metry wolnego. Obok są krzewy i trudno będzie ci je za 3-4-5 lat przesadzać. Obsadź bylinami, te przeniesiesz za jakiś czas. A krzewy już się nie da. Bo też urosną. Będziesz potem jak ja chodzić i dumać co wywalić ... tego żal i tego szkoda. U mnie po 10 latach z takiego maleństwa jak u Ciebie osiągnęły średnice ok. 4,0m. Podkrzesane od dołu wyglądają brzydko. W tym roku korzystając z Lex Szyszko wyciepałam dwie.

Klon Flamingo ładny jak się go tnie i to mocno. A rośnie silnie.. wiec będzie co ciąć. Z tego co widzę to dal kulistej korony i pstrokatych liści i 3 razy w sezonie trzeba go ciąć.. Drugi to nie wiem jaka odmiana.

Najlepiej klony ciąć końcem zimy, ale te zimy teraz byle jakie i klony płaczą nawet w styczniu. Przy takich zimach jak ostatnie 5 to cięcie latem (nie pamiętam kiedy) ..czerwiec..lipiec.. nie lubię tego terminu bo potem oglądam takie przeciachane kikuty Ale swoje klony muszę już zredukować, bo pożarły za dużo przestrzeni. I co zrobić z tym pociętym?? Planuj ogromny kompostownik... bo przy tym co sadzisz to za kilka lat będziesz mieć ten problem co ja. Palić nie wolno (u Ciebie jeszcze zakazu nie ma, ale musisz się liczyć z tym, że w ochronie środowiska wcześniej czy później go wprowadzą), kompostownik zajmuje za dużo ogrodu ..a szkoda teraz wycinać ogród pod kompostownik. A limit na wywózkę wyczerpuję w pierwszym miesiącu sezonu, możemy wywieźć w cenie opłaty śmieciowej 21m3 odpadów zielonych na sezon. Tyle to ja mam po wiosennym sprzątaniu
Trawnik, ogród, a pies i kot 12:26, 12 lip 2017

Dołączył: 26 maj 2017
Posty: 1
Do góry
Mój pies na szczęście nie sieje spustoszenia w ogrodzie, ale był taki czas że grzebał w śmieciach a kompostownik to była jego kopalnia. Domyśliłam się, że czegoś mu brakuje i zaczęłam dodawać do karmy. To suplement, który wzmacnia odporność i uzupełnia mikroflorę. Po jakimś czasie jego zainteresowania ustały i teraz najchętniej kładzie się pod dachem altanki.
Mój kamienny ogród 18:36, 08 lip 2017


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 52
Do góry
W naszych rodzinnych planach oczko zajęło ostatnie miejsce na liście.Żona zrobiła w moim dołku kompostownik i nie tylko
Zszywkowy ogród marzeń :) 09:27, 30 cze 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
Prace fajnie posuwają się do przodu i efekty już widoczne.
Przyznaje, że nie wszystko przeczytałam , ale naszła mnie taka myśl jakby tą studnię przysłonić tak jak ja u siebie kompostownik i beczkę na wodę przy bacówce - matą wiklinową.
Owinąć ją matą i sznurem konopnym związać, widać nie będzie , dekorację zrobi i łatwo odwinąć by się do niej dostać co ty na to?
To tu- to tam- łopatkę mam ! 20:05, 27 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Ewo/Ando, te czosnki bardzo wdzięcznie wyglądają. Dobrze współgrają ze wszystkim. Mam już pierwszego pomidorka. Szybko się uwinął.


Ładnie kwitną róże maskujące kompostownik. O ile pamiętam, to Paul's Scarlet. Podmarzła zimą, ale dobrze odbiła. Zakwitły samosiejki jednorocznych ostróżek.



Pod rajską jabłonka rośnie sobie prezent od/dla? doktorka. Zmężniał w tym roku. Parkowa Elmshorn tworzy wyraźny akcent w ogrodzie.

cypelek


Przycięłam wszystkie bukszpany. Zaczynają kwitnienie kolejne tawułki Arendsa.







Kompost, kompostowanie i kompostowniki 20:09, 25 cze 2017


Dołączył: 26 paź 2016
Posty: 123
Do góry
Emka u mnie też jest większość trawy ale staram się jak najwięcej wrzucać chwastów no i liści, głównie czereśni. Oczywiście są odpady kuchenne, gałązki cięte na małe kawałki, wszystko co wskazane jest na kompost. Z własnych doświadczeń wiem że sama trawa się zamula i śmierdzi. Ja często mieszam kompost z trawy żeby dostarczyć mu tlenu i w ten sposób ją przesuszyć. Na forum użytkownicy piszą, że trawa powinna być sucha ale chyba niewiele osób ją suszy.

Tak na marginesie chciałem pokazać swój kompostownik, który ostatnio zrobiłem. Nie wiem czy dobrze że trochę zaimpregnowałem deski ale stało się . Nie wiem czy dobrym pomysłem było zrobienie dna. Pomiędzy deskami są około centymetrowe szczeliny. W ten kompostownik będę wrzucał praktycznie gotowy produkt. Do świeżego materiału będzie plastikowy .





Moje pytanie do Was brzmi. Jak długo wytrzyma taki kompostownik zanim się rozłoży?
Nasz przydomowy ogródek 09:20, 23 cze 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Do góry
Swoją annabelkę też posadziłam wpo kompostownik, i czekam na kwiatki, bo tam trochę cienia jest i tak szybko nie kwitnie jak u Ciebie, ale za to dłużej kwiaty sie utrzymują.
Nasz przydomowy ogródek 09:15, 23 cze 2017


Dołączył: 02 paź 2010
Posty: 11240
Do góry
Basiu na wiosnę zasilam ketmię azofoską. A że ostróżka rośnie pod nią, to i jej się dostaje. ż drugiej strony są małe krzaczki róż, które zasilam gnojówką - i ona pewnie też z tego korzysta.

Mirelko w internecie występują jak krzewiaste i tak też je nazywa Bożenka z "hortensjady". U mnie rosnie w kącie pod płotem i zasłania kompostownik i taczkę he he he.




Coś jeszcze, coś więcej... 08:04, 19 cze 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
Sebek napisał(a)


Busz - dobre określenie Dzisiaj kompostownik pęka w szwach, tyle mu nawrzucałem

Ty to jesteś....tak nawrzucać kompostownikowi
Zasłonięcie kompostownika, ogrodzenie panelowe, taśmy 00:04, 19 cze 2017


Dołączył: 06 mar 2015
Posty: 23
Do góry
wygląda to fajnie... nic nie stoi na przeszkodzie zrobić tak jak polecił kolega od wewnątrz ogrodzić kompostownik tego typu zasłoną, a od strony sąsiadów/ulicy zastosować taśmy thermoplast z obi, które całkowicie przesłonią działkę i nie kosztują majątku (zdjęcie poglądowe z google)



Ogród w skali mikro cz.II 14:27, 18 cze 2017


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Do góry
Parę rzutów oka na mikro ogród....
Mikro ogród przechodzi makro rozpierduchę kto śledzi lub był , to wie, że był kompostownik i oczko..teraz nie ma ańi jednego ani drugiego
I tak se siedzę na kanapie i zbijam bąki , bo przede mną bardzo , bardzo ciężki tydzień





Sadzawka przechodzi proces uszczelniania
Jak zobaczyłam tą smerfową papkę , to byłam bliska zawału miała być przecież szara




Okazało się ,że jednak jest po wyschnięciu .. Ale trocha nerwów mnię to kosztowało


Buziole dla Was , miłej niedzieli i niech już szybciorem mija ten tydzień , bo to ostatni tydzień roku szkolnego a pooootemmm..WAKAAAKACJEEEEEEE !!!!



Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 19:32, 17 cze 2017


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Katkak napisał(a)
Oj dziecko Ty moje, cudnie to zmalowałaś . Domek i reszta bomba . Kasia, a czy tam za bramą gdzie jest kompostownik nie mogłabyś zrobić małego warzywniczka? Fajne miejsce, takie wydzielone, w sam raz na warzywnik. No i ziemia chyba wzbogacona po kompoście .


Nie Kasiulek bo tam ciemno jak w .... U mnie nie ma gdzie warzywnik robić, wystarczy wokół domku, a mega warzywnik mam nad jeziorem
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku 10:53, 17 cze 2017


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Do góry
yolka napisał(a)

Masz źródełko w kamieniu???

Edit. zobaczyłam wiadro ze ślimorami, u mnie ich jeszcze nie ma ale to chyba tylko kwestia czasy...

Ciurkadełko Żon zrobił kilka dni temu odwiedził mnie 7 letni gość i stwierdził, ze ten kamień jest sztuczny bo bo przez normalne kamienie woda nie przecieka
Ślimaki od kilku lat się tak rozłażą, sąsiad ma wielki kompostownik, kiedys tam kiszonkę robili. Ślimaki mają tam idealne warunki a ja mam robotę je zbierać
Gdyby tyle nie padało posypałabym mączką bazaltową, moze to by coś zmieniło.Ale wciąż pada, mączka spłynie i cała robota na nic
Coś jeszcze, coś więcej... 16:05, 16 cze 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
leon60 napisał(a)
Krzyśki w ID, trzcinniki, zielony busz i mnóstwo kwiecia. Piękne czerwcowe ujęcia a hosty w wazonie mus zgapić


Busz - dobre określenie Dzisiaj kompostownik pęka w szwach, tyle mu nawrzucałem
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:12, 14 cze 2017


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
Dzisiaj był dzień dobroci dla ogrodu. Podlałam cały warzywnik, trawy, hortensje i róże sfermentowaną pokrzywą. To już ostatni pokrzywowy zastrzyk energii. Resztki wyrzuciłam na kompostownik. Zwolniły mi się dwa 25 l wiadra. Wyruszyłam na rekonesans po okolicznych chaszczach, gdzie udało mi się zlokalizować piękne siedlisko skrzypów. Narwałam. wrzuciłam do wiader, zalałam wodą. Niech nabiera mocy.

Ścięłam łodygi kwiatowe irysom syberyjskim. W ogrodzie unosił się piękny zapach kwitnących róż, czarnego bzu w odmianach, kocimiętki. Śpiewały ptaki. Za tydzień lato!

Do wnętrza domu zaglądają róże. To dla mnie nowość, bo nigdy tak nie miałam.


Już nawet nie denerwują mnie pogryzione liście. Spokojnie piję trzecią kawę. Telefonów unikam. U stóp tarasu tez pachnie różami. Naprzeciw też.


Zarasta drewutnia. Do kompletu brakuje jeszcze snieżnobiałego dywanu z okrywowych na froncie.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies