W sumie nie wiem czemu takie marne po tak słabej zimie. Jest jakaś trawka równie delikatna i zwiewna jak stipa?
Carexy po cięciu też nic młodego nie puszczają.
Kasiu rojniki w tych doniczkach są posadzone wiosną,więc jeszcze nie zimowały.Ale będę je na zimę zabierała na taras ( zamknięty),tak jak zabierałam rojniki posadzone w metalowych doniczkach(te na zdjęciu),które bardzo dobrze przezimowały.Można tez zadołować z doniczkami.
Niesamowity Twój klon. Zmotywowałaś mnie i zrobiłam "wypasione" miejsce dla klona- muszę kupić drugiego garneta. Nie odpuszczę!
Może tym razem mu się spodoba
Moja jedna roża kupiona i posadzona ze 2 miesiące temu chyba też się nie przyjęła. Coś tam zielonego wypuszcza ale zaraz to usycha. Sadzonki dostałam marne więc może to nie moja wina.
Dziś udało się wyskoczyć do ogrodu. Mróz poszedł bokiem, udało się podlać, i co nieco posadzić.
Może w tygodniu jeszcze się uda bo trochę pracy jeszcze jest. Kwitnie skimia - prezent od Bogusi z zacienionej