Po malutku szykuje sie do pierwszego koszenia trawnika. Galezie i kolczaste galazki pozbierane, szlauch zwiniety - tylko za mocno slonce prazy i poczekam moze do 15.00
Nie ta linia to bedzie obrzeze ,zeby rozdzielic korę i kamień.
Dopiero za miskantami jest ogrodzenie i chciałam tam wysypac pasek kamienia,żeby plot się nie brudził....do tego ten kwadrat z dzewem i będzie jednolicie...
Pierwotny plan był na magnolię,tylko tam wieją zachodnie wiatry,wiec będzie pewnie przemarzać,dkatego wybrałam tą Świdośliwę,bo ona myslę odporniejsza czy się mylę
Susan jest trochę schowana za dom ,więc ma trochę zacisze
Kilka fotek patrżąc na wjazd i bramę....po prawej jest magnolia i przedogródek...a po lewej stronie bramy chcę to drzewko...
Tu gdzie to puste koło byłoby to drzewko...oczywiście zrobienie kwadrata 3x3 i posadzenie obwódki z cisa, itd.
zrezygnowałam z zagajnika brzozowego
niestety uczulenie moje i córki jest zbyt duże...
co myślicie o takim układzie?
czy te odległości między rzędami nie są za duże?
Twoja magnolia zawsze mnie zachwyca. Moja w tym roku pokazała duże kwiaty te szczytowe i się niezmiernie ucieszyłam. Jest powolna, muszę ją chyba dokarmić po kwitnieniu.
Z patyczków mam ok.10 hortensji, reszta zimy nie przeżyła- chyba powinny być w doniczkach wkopane w ziemię te które do sierpnia się ukorzeniły. Ale i tak się cieszę
Maleństwo zechciało w końcu wyjść na ten świat czarnowłose
ale masz równiutko trawkę zrobioną, tylko pozazdrościć
u mnie te plastikowe ekobordery się mszczą - trawa i tak wchodzi mi na rabaty, a szpadlem odciąć też nie ma jak. I jeszcze się kępki tworzą, eehhh. Dobrze, że przynajmniej nie te falowane tylko proste mam, ale i tak będę musiała wyciapać w przyszłości
pozdrawiam - piękna wiosenka u Ciebie