Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Co i jak? Nowicjuszka 21:34, 05 sie 2016


Dołączył: 13 mar 2015
Posty: 1919
Do góry
Obiecałam zdjęcia tobie Domi są to starsze ale chodzi o całokształt.

jak widzisz mam skarpy i w niej są posadzone tuje szmaragdy, na cisy to bym majątek wydała
Tuje od płotu są odsunięte na 1,2 m, skarpa jest dosyć szekoka, więc mogę rośliny zacząć sadzić na brzegu skarpy, jednak odsunęłam trochę trawy, bo przecież miskanty rosną
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:09, 05 sie 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Wpadłam do domu wieczorową porą. Myślałam, ze jeszcze za dnia obfocę, ale w Toruniu bardzo pochmurno (wyjeżdżając z Wawy było 34 stopnie, tu jest ledwo 20)
Ale co tam! Obfociłam!
A oto i skarpa. Aż nie widać, ze to górka W dole prostokąt będzie wysypany żwirem i będzie tam palenisko.
Widok ze schodów do domu (a dokładniej z murku balustrady):

A tu widok z tarasu, już bardziej stromy:

A to co na niej rośnie z zeszłego roku:


Nie ma zdjęć z dołu, bo mi się po błocie nie chciało latać
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:31, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Toszka napisał(a)
Na razie skarpa służy ci za poligon i daje trening ogrodowy
Podskórnie przeczuwam, że będziesz ją jeszcze nie raz przerabiać, aby finalnie wszystkich zaskoczyć.
Odnośnie roślin - sama długo przekonywałam się do przywrotnika. Jeszcze dłużej do rudbekii, która przepięknie wygląda w dużych nasadzeniach. I co ważne - jest bezproblemowa i praktycznie kwitnie od lipca do mrozów.
Do kocimiętki nijak nie mogę się przekonać ale trzeba przyznać jej jedno - bezproblemowa i jeśli ją systematycznie ciąć to kwitnie 3-4 razy w roku.


Toszka Twoja wiara w efekt finalny daje kopa Bardzo mi się podoba to określenie poligon!!
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:26, 05 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Na razie skarpa służy ci za poligon i daje trening ogrodowy
Podskórnie przeczuwam, że będziesz ją jeszcze nie raz przerabiać, aby finalnie wszystkich zaskoczyć.
Odnośnie roślin - sama długo przekonywałam się do przywrotnika. Jeszcze dłużej do rudbekii, która przepięknie wygląda w dużych nasadzeniach. I co ważne - jest bezproblemowa i praktycznie kwitnie od lipca do mrozów.
Do kocimiętki nijak nie mogę się przekonać ale trzeba przyznać jej jedno - bezproblemowa i jeśli ją systematycznie ciąć to kwitnie 3-4 razy w roku.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:16, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Toszka napisał(a)
no widzisz, z podobnych pobudek walczę o tą twoją skarpę - byle by nie wyglądała jak przy autostradzie
I jestem pewna, że skarpa będzie rozwojowa


no jakby się udało uzyskać efekt "dobrze, że mam skarpę, bo by nie było tak ładnie" ... marzenie
Moje ukochane miejsce na ziemi 10:15, 05 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Do góry
A mnie wzięło ostro na cięcie, bo to ostatni dzwonek przed zimą. Przycięłam 11 szt.tawułek, karaganę, wierzbę i 4 tuje kulki, które miały być danicami...a nie są rosną dużo.

A przy okazji pełno chwastów powyrywałam.
Cała skarpa oplewiona.





Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 10:06, 05 sie 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
no widzisz, z podobnych pobudek walczę o tą twoją skarpę - byle by nie wyglądała jak przy autostradzie
I jestem pewna, że skarpa będzie rozwojowa
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 09:38, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
anna_t napisał(a)
oj Asia żebys Ty sobie z tą skarpą wiecej roboty tylko nie narobiła, ja bym została przy jałowcach i irdze jak u Navi...zobaczysz ile ogrod cię będzie absorbował a tu jeszcze skakanie po skarpie sobie dokladasz...
w dobrej intencji to piszę, nie gniewaj się tylko


Ja nie z tych co się obrażają, więc jak tylko chcesz coś napisać, to pisz.
Aniu ja właśnie na razie to nie mogę nigdzie poszaleć, czekam jak głupia na murki, żebym mogła coś wsadzić, więc na razie się wyżywam na skarpie. Jak mnie będę wkurzać, to się wytarga i już, ale taka zielono czarna mnie najzwyczajniej w świecie irytuje.
I trochę też podeszłam do tematu tak, że: wiem, że skarpa to zazwyczaj skazana jest na te same rozwiązania, tj.płożące irysy, irgi, berberysy, ale o ile by było fajnie jakby się udało zrobić coś czego nie ujrzę na każdej skarpie, obok której przejeżdżam

Dziś muszę kolejną część drabiny dostawić, bo nie dałam rady irgi posadzić.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 09:12, 05 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Johanka77 napisał(a)

Mam to samo. Nie podoba mi się


Powiedzmy tak: jak patrzę na inspiracja, albo u kogoś na to połączenie, to potrafię docenić urok i to, że to się tak ładnie komponuje, ale nie czuję tego żółtego u siebie. Ale te liście faktycznie ładne są u tego przywrotnika. Moze spróbuję, tylko kwiaty będę ścinaś wcześnie
Nie przeszkadza mi natomiast takie żołte ulistnienie jak np. w trzmielinie, choć też chwilę mi zajęło, żeby się do niej przekonać.

Toszka napisał(a)
powiem szczerze, że nie jestem fanką jałowców - kłują, czernieją od spodu i panoszą się bez składu i ładu. Jeden plus - zimą zielone.


Toszko no cóż... ja tych jałowców też jakoś szczególnie nie kocham, ale po pierwsze sadzone w czasie, kiedy mój ogród to miały być tuje+trawnik. Poza tym gdzie nie szłam, to wszędzie jak mówiłam skarpa, to pierwsze co to jałowce rzucali. Ale jednocześnie ta zieleń o każdej porze roku mi bardzo odpowiada.
Ogród z łezką II 08:45, 05 sie 2016


Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Do góry
eee_taam napisał(a)
czytałam u Bogdzi ze bukszpanowe obwódki ci zmarniały ...moje tez (sadzone zeszłej wiosny ) tez psikałam i jeszcze powtórzę po niedzieli oprysk na grzybowe.

nie przejmuje sie tym faktem zbytnio choc wiekszość liści opadła i stercza badyle ...miałam juz taka sytuację "na ludwiczkach" tez w drugim sezonie je podtopiło i tez zrobiły sie takie same ...w tym roku ludwiczki zdecydowanie w lepszej formie ...ale nie są doskonałe cos straciły z urody.



W ogóle to mam pecha to bukszpanowych żywopłotów. Na salonowej miałam taką samą sytuację, ale Signum pomogło. Liczę na to, że teraz też tak będzie, ale wygląda to paskudnie Na dodatek to jest skarpa przy wejściu do domu...

Co to są "ludwiczki"??????
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 06:47, 05 sie 2016


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Wy planujcie Dziewczyny, a ja podgląm Moja skarpa wciąż w tozsypce.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 15:44, 04 sie 2016


Dołączył: 22 mar 2015
Posty: 1575
Do góry
Asia, skarpa niezła. W przyszłości czeka mnie trochę mniejsza aale nie w moim ogrodzie (u siostry), więc podglądam pomysły.
Ogród wśród pól i wiatrów 19:40, 03 sie 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Msazalka18 napisał(a)
A jak tam Twoja skarpa jakieś plany jeszcze na ten rok??? Czy już jesień u Was czuć

Kurczę, chyba w tym roku skarpy nie tknę. Jesieni jeszcze nie czuć, jak dla mnie pełnia lata

Ale skoro poruszyłaś temat planów na ten rok, to chciałabym jakoś się przymierzyć do jednego kawałka, który leży odłogiem Nie mam na razie na niego pomysłu

Wrzucę brzydkie fotki, u mnie nie jest tak, że wszystko od razu jest śliczne.

Tam, gdzie teraz leżą deski planowana jest granitowa dróżka, od domu, wzdłuż rabaty z rozchodnikami, aż do kompostownika. Zaznaczony na czerwono fragment jest do obsadzenia. Chciałabym tam też niewielki zakątek wypoczynkowy (mały stolik, dwa krzesła lub coś w ten deseń). Nie wiem w ogóle jak to ugryźć..


Tak to wygląda patrząc z drugiej strony. Wzdłuż chodnika są miskanty ML a pod nimi rh. No i bonzaj <lol> I to na pewno ma zostać. Do kostrzewy nie jestem szczególnie przywiązana. A co więcej.. nie wiem, nie wiem
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:38, 03 sie 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
ale Cię wzięło chcesz tych zmian w tym roku? chyba bardzodużopracy wymaga taka skarpa..
a jak teść,pojawił się?
w kwestii szmaty to według mnie na tą drugą strone skarpy weź tą tańszą agrowłókninę, teraz powstrzyma chwasty a z czasem się rozłozy i płozące bedą rosly
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 11:22, 03 sie 2016


Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Do góry
Wspaniała ta skarpa od Toszki. A może jukki też daj? są megaodporne na wszystko, u mnie 3 razy przesadzane rosną na przedpłociu w gruzie. I nawet kwitną
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 09:58, 03 sie 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Prosze
Skarpa troche iglasta jak Twoja
http://majawogrodzie.tvn.pl/odcinki.html
Odcinek 601
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 09:47, 03 sie 2016


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
Do góry
świetna skarpa idealnie to o czym żeśmy mówiły
Ogródek frontowy 23:32, 02 sie 2016


Dołączył: 02 maj 2016
Posty: 1134
Do góry
Tu moje irysy, juki i liliowce

I miejsce przyszłej pracy

Jest tu jeszcze skarpa ale chce jej się pozbyć na rzecz murku oporowego
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 23:02, 02 sie 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 435
Do góry
Nie wiem czy to dobre towarzystwo, ale wydaje mi się, że 5 to skarpa, a na szczycie skarpy jest raczej sucho, dlatego wydaje mi się, że może to być problem, gdyż wiem, że hortensje bardzo lubią wodę. Moje limki rosną od południa na totalnej patelni, ale bardzo dbam, żeby miały cały czas wilgotną ziemię.
Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną 13:33, 02 sie 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10796
Do góry
Z tą matą to mam właśnie straszną zagwozdkę, bo ta skarpa jak była bez maty to kłujące krzaczory porastały ją w zastraszającym tempie. Czytałam już i wiem, że to jest złe rozwiązanie, ale nie mogę się przemóc żeby ją zdjąć. Może po prostu zacząć obsadzać tą nieofoliowaną częśc zahaczając tylko o tą, która jest zagospodarowana?
A jak będzie lepiej? Myślisz że plamy, czy pasy? Myślałam, żeby porobić takie jakieś nieregularne smużki.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies