Suzan


Genie

April napisał(a)

Carex Spring pod brzozą, z tyłu liście Rdestu bistorta

edi75 napisał(a)

Molinie variegata ..fajna jest

Edytka tak fajna jest i do tego bezproblemowa, taka ażurowa jak kwitnie i się nie wysiewa
Tu mam w donicach na tarasie

Marcin89 napisał(a)

A jaka to koncepcja?

Tulipany piękne, ładny widok z tarasu Moje lawendy też trochę suche, ale jest dopiero kwiecień.

No właśnie cisy, roze i sesleria jeszcze nie skończyłam tej rabaty, jak już wsadze wszystko, wrzucę fotę.
Lawendy już ruszyły, przynajmniej te przy tarasie.
Tu mam widok z tarasu, ten ładniejszy, bo tamto zdjęcie przedstawia spojrzenie na taras, kiedy się idzie ścieżka.


Tulipany wyszły jak malowane ale to tylko magia zdjęcia.

Padłam.
Dzisiaj zaraz po pracy skosiłam trawnik, ponieważ po pierwsze wywożą jutro bio, a po drugie czekałam na wertykulator od sąsiada. Więc czekając na sprzęt posadziłam prawie wszystkie dalie, czyli sztuk 8. Została jeszcze jedna, ale juz nie zdążyłam, bo sąsiad skończył wertykulacje u siebie i przyniósł mi, żebym zrobiła u siebie. Co roku sobie obiecuje, że jesienia kupie wertykulator spalinowy i co roku szkoda mi kasy. Nie cierpię elektrycznych urządzeń ogrodowych. Zrobiłabym to 2 razy szybciej i mniej bym się zmęczyła, gdybym takowy spalinowy miała. To przerzucanie kabla :angry:
No, ale udało się. Juz prawie zmierzchało. Więc szybko kosiarka poszła drugi raz w ruch, bo nie miałam juz siły na grabienie. Potem jeszcze dosiałam trawę, tylko nie wiem, czy cos z tego będzie, bo ziarna były z zeszłego roku.
Jutro planuję dalszy ciąg pielenia i musze koniecznie zrobić oprysk na chwasty w trawniku, bo mam strasznie zachwaszczony. Jeszcze nigdy tak nie miałam. Zazwyczaj nie używałam chemii, ale teraz jestem zmuszona. I nie chodzi o mniszka, którego ręcznie usuwam, ale o inne badziewia.
Jeśli to zrobię, to mogę powiedzieć, że najgorsze prace za mną. Potem już tylko dopieszczanie. i sadzenie nowych roślin.

sylwia_slomczewska napisał(a)

te dwa na dole to samosiejki

To się w głowie nie mieści już takie samosiejki?
Co ty dajesz tym ciemierniki, że one tak rosną u ciebie.
Przepiekne

mrokasia napisał(a)

Wow, to się będzie działo!
Nie kumam umiejscowienia tych skarp. Jedną małą widzę na fotkach ale reszty ni w ząb nie umiem sobie wyobrazić. One wszerz działki idą???

No tu po prawej jest ta mała...


I dwie pozostałe są równolegle do niej. Czyli wszystkie wzdłuż
Ta duża zaczyna się na lewo od zdjęcia i jest najbardziej stroma na początku...póxniej łagodnieje dlatego na zdjęciu w oddali już jej nie widać.
A trzecia jest też na lewo... pod samym laskiem i w połowie mojej drogi

Monika83 napisał(a)

Mix tulipanów, tak dużo pomyłek w tulipanach to jeszcze nigdy nie miałam, masakra, to były moje ostatnie zakupy cebulowe z biedronki.

Monika a może kupiłaś taki mix.

Poza tym masz przepiękne kwiaty. U mnie tak nie ma. Czysto wszystko dostojnie kwitnie. U mnie przez liście brzozowe bajzel. Liści z rabat nie sprzątam.
Ja przeważnie kupuje w Lidlu a tam pewniaki.

Białe, kremowe i żółte.

takie jeszcze siewki ciemierników znalazłam

Jeżeli to siewki to przepiękny kolor. Czy macierzysty ciemiernik też miał takie same kolory, czy siewki zmieniły kolor i wygląd.

Też mam siewka, ale narazie nie pikuje, niech jeszcze rosną tam gdzie się wydziały.

GorAna napisał(a)

Po co ci van ejki jak masz inne równie piękne.
Co ty piszesz one wszystkie nie pospolite.
Przepiękne. Takie kiedyś miałam bażanty wydziobały.
Wyglądają jakby ognisko się paliło.

Mix tulipanów, tak dużo pomyłek w tulipanach to jeszcze nigdy nie miałam, masakra, to były moje ostatnie zakupy cebulowe z biedronki.

Ale mam przynajmniej już jakieś rozeznanie w wyglądzie ugoru
Od frontu:


Tu będzie stał dom


Od tyłu działki:


Za górką jest droga i po lewej przy drodze mam dwóch sąsiadów Z domu ich nie będę nawet widzieć

sylwia_slomczewska napisał(a)

kwitnie obiela

i kalina Anne Russel

Miodzio

Piękne te łódki wiosenne w Gdyni...

Żeby nie było, że się obijam to obsadzam powoli rabatę wokół Amanogaw. Nie kwitną może jakoś porażająco w tym roku, ale może się jakoś wyzbierają

Zlikwidowałam rabatę, która kiedyś powstała przy domku dzieci. Po zlikwidowaniu tegoż wyglądała cudacznie.
Rośliny rozparcelowałam po ogrodzie, róże przeniosłam na rabatę przed irgą, która ma oddzielać warzywnik.
Za irgą góra gałęzi do rozdrobnienia.
Chciałam też zrobić podeścik przed szklarnią, palety na to już są.


Zakupiłam taką roślinę ,którą chciałam dać do styrodurowych donic na taras.

Fatsja japońska 'Spider's Web' Jak posadzę ją w rogu, to złapie troszkę słońca, ale potem ją zadaszenie zacieni.
Chciałam znaleźć jakąś hostę o kroju wazy, taką na wysokich nogach. I zrobić w zasadzie zestaw jak na rabatę cienistą. Z jakimś adiantum, hakone i spływającą tojeścią. Myślicie, że to by dobrze wyglądało?

Agatorek napisał(a)

Wiąz camperdowni


JH

To pierwsze to może dereń pagodowy?

Bardzo podoba mi się wiąz camperdowni. No i geisha - mam ją w planach kupić w tym roku.

Miodunki bardzo mi się podobają, mam kilka, ale nie tak dużych jak twoje.

A jeszcze chciałam dopytać, jak tam twoje judaszowce? U mnie tylko jeden jest pełen kwiatów, drugi ma ich dużo mniej (ten co miał pozwijane liście w zeszłym roku), a trzeciemu pomarzły gałęzie, te najgrubsze i chyba będę musiała wyciąć to co największe

Tak też zrobimy. Spróbuję jeszcze z jednym gościem, a jak się nie uda to wypożyczymy taką ręczną.

No właśnie mój też wziął urlop. Ale porobił też inne rzeczy, więc to też nie do końca dzień stracony, np. przejął donice

Co nie zmienia faktu, że takie olewanie jest wkurzające.

Yenna napisał(a)

Za dużo się nie udało, ale wilka obcięłam.
Trawy porozstawiane. Zaczęłam wkopywać rozplenice.

Dobrze nie widać ale jeszcze chyba prostowanko. I te końcówki bez liści suche.
Bez wilka lepiej.
Niech dobrze rośnie Pracusiu.