Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Madżenka"

Ogród Tosi 06:27, 18 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Czyli mam nie walczyć z koniczyną na trawniku???
Pozdrawiam i życzę odpowiedniej pogody dla buksików
Moja "przyziemna" :) pasja 23:21, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jagodaa napisał(a)


Już będzie z półtora tygodnia... Chyba w piątek 6 czerwca... pytałam u siebie, czy tak można, ale u mnie nie ma dużego ruchu ludności . Nie pomyślałam, żeby w popularnym wątku np. Marzenowym zapytać.

Nawet mnie nie straszcie, że cały ogródek ukatrupiłam .


Spytaj w wątku dot. Opryskow lub chorob, może sie Mazan odezwie.
Jak chcesz to zapytam mojego specjalistę od porad, czy zaszkodziłaś roślinom....ale skoro nie padly w tych upałach od razu to ja jestem dobrej myśli
Moja "przyziemna" :) pasja 23:19, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Jagodaa napisał(a)


No to już wiem, że źle zrobiłam... teraz pytanie, czy rośliny to wytrzymają, czy mam już włosy z głowy rwać?


Ja musłalam, że znalzalaś taką gotowa mieszankę, juz prawie u mnie mieszałam w opryskiwaczu razem
Wiem, że niektore substancje p/grzybicze można mieszać z p/robalowymi. Ale trzyba dokładnie wiedziec co z czym aby nie postała chemia wypalajaca liście.... Skoro jeszcze nic się złego roslinom nie stalo tzn ze przeżyly to ja powtórzę po tobie, bo najbardziej nie lubię robic oprysków...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 23:11, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kasiek napisał(a)
Marzenko, buksiki w donicy, przed posadzeniem tez ciachamy?


Ja nie patrzę czy w donicy czy w glebie, ciacham wszystko. Ale jesli będziesz je lrzesadzać na rabatę w palącym słońcu to najpierw posadż a dopiero gdy się zaaklimatyzuje to przytnij, bo w przeciwnym razie delikatne listki przypali. Mam takiego wielkoluda, trzymam w cieniu, najpierw muszę go przestawić w słońce a potę przytnę zastanaiwam się czy czekać do jesieni na wsadzenie go do ogrodu...chyba nie wytrzymam...
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 23:06, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
ana_art napisał(a)

Szekspir i Melina mają kwiaty, reszta pąki, Pilgrim ma jeden przekwitnięty kwiat i też chyba ze dwa pąki. Zamawiałam oczywiście w Rosarium, wcześniejsze też u nich kupowałam i było wszystko ok więc powróciłam


Ja też u nich kupuję i jestem bardzo zadowolona, wszystkie krzewy zdrowe, w drugim roku są już piekne. A w asutinkach z ich szkólki jestem po prostu zakochana
Othello jestem zachwycona, mial chorować i jakieś tam inne wady a na maluteńkim krzaczku 30 cm ma wielkie kwiaty w pieknym kolorze i ten zapach!!! Bardziej mi się podoba od Williama. Ale poczekamy zobaczymy, w kolejnym sezonie powinny pokazać swą urodę

Idziemy w purpurę czekam na ten dodatek do baldoróżowych.. Chyba jednak muszę poczekać z rok..
Ogrodnik Mimo Woli cd 23:04, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mala_Mi napisał(a)
Marek - ja w ogrodzie mogę od rana do nocy A w kuchni po 5 minutach wymiękam.... za to poprasowałam wczoraj...do 2 godziny walczyłam z żelazkiem Powiedziałam ,że dam radę.. ale na schowanie już sił brakło.. i tak sobie leży.. zaraz idę pochować kupki..

Marzena - nic nie chcę w zamian... będziesz dziękować Pszczółce za transport.. ukopałam ci tojeści orszelinowatej (czytałąm u Izy że chesz)... ale to była walka, tak sucho, że łopaty nei szło wbić.. więcej nic nie kopię.. już się nei da.. ale TOjesć powinna kwitnąć, bo jak na razie stoi z pąkami kwiatowymi na baczność.. Jak zwiędnie to zakwitnie za rok Dziękuję nie chcę bo za roślinki się nie dziękuje..

Kindzia - byłam i widziałam.. "lilie białostockie ".. ha, ha, ha.... od nich zaczęła sie moja miłość do lili.. od nich i takich żółtych wysokich.. mama mi je dała.. a teraz ja oddaję, chociaż te mogą być od mojeje mamy, bo ona do Alinki też przywiozła sporo cebul..

Jak komuś nie odpowidziałam to sorki, ale ... czas przestał być gumowy.. za to obwódki bukszpanowe z różami i szałwią od Fineczki... Malina-cud-miód i orzeszki.. jest pięknie.


Zatem nie dziękuję Jak do mnie przyjedziesz to sobie ukopiesz co bedziesz chciała
Ogród Magdalenka 23:02, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Grabom mimo wszystko przytnij gałazki, to je pobudzi do wypuszczenia bocznych pędów. Kup koniecznie ortusa, bo jesli to szpeciele to właściwie tylko ten środek sluteczny.
Ogród Magdalenka 23:01, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)
Gosiu - na róże czekam trzymaj kciuki

Izuś - to czekamy razem … mam nadzieję , że jak zaczną kwitnąć to przestaną zimą

Marzenko - może razem się wybierzemy do BK ? w komputerze te kolory są trochę przekłamane … chciałabym je zobaczyć i powąchać …..


Madziu ja zamawiam w Rosarium, zdjaę się na porady p. Chodun i się nie zawiodłam. Czy BK ma austinki i tantau?
Juz zamówiłam, przeczytaj maila

Skąd te cholerne opuchlaki tak u Ciebie łażą. Lałaś wrotyczem? Ja zamówiłam zioła w necie bo nawet nie mam czasu wyskoczyć i kupic sobie w sklepie zielarskim. Latem ponownie będę lała nicienie, bo chyba jednak pomogły...
Ogród marzeń ... cegła ... róża ... lawenda i mila do tego co mam w głowie ... 22:55, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Iza ja się potnę... Ja znów purpurowe róże zamówiłam... Robaczek mnie tak zachęciła... , że Astrid musiała być moja...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:54, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Konstancja30 napisał(a)
zapomniałam a nie będę edytować ... przyniosłam sobie roczny kalendarz taki na jednej planszy (od tabeletek na kaszel )... choć normalnie każdego bym za taki zamach na estetykę pomieszczenia okrzyczała ... rozwiesiłam na ścianie na galerię przeznaczonej (kiedyś te ramki z kąta powieszę ) ... i wreszcie będę te ciachania ... nawożenia ... wyrywania ... i takie tam z opisem (bo pojmuje, ze nie zawsze data ważna tylko a stan zielonego również ) ... notować ... bo przecież tego siem nie da ogarnąć !)))))))))

Iza ja sie normalnie w tym wszystkim nie moge odnaleźć. Adamo na dleegacji, czasu u mnie mnóstwo. Wracam z pracy o 18:00, wyspalam się, przesadziłam rh, nawozem podlałam wszystko, przesadziłam jedną jeżówkę, bo mi rozplenica ja pożerała i jeszcze nie było ciemno. Aż Tytus ma nerwa bo juz mu sie nudzi tak długo siedzieć w ogrodzie.
Ja nawoże jak pamietam... Tnę jak trzeba... Tylko polewam systematycznie... Znaczy się jak z gliny zrobi sie taka skorupa, że nie mozna chwasta wyrwać....
Nawadniania nie moge wlączać.... Bo wszędzie poprzecinalam rurki w czasie przesadzania.... Musze magika wezwać aby to naprawił..... I to cichaczem aby M nie wiedzial bo sie wnerwi


A jakbyś teraz coś chciała wpisać w kalendarz, to robiłam drugie nawożenie róż i magnoli.
Teraz czas ciecia bukszpanow, grabow i wszystkiego co wymaga korekty. Druga taka okazja do 15 sierpnia
Hortensje systematycznie co 2 tygodnie MS podlewam bo są żarłoczne. Żurawki zjedzone przez opuchlaki reanimuje Florovitem co tydzień...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:48, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)


Piękny grab

Marzenko nie wiem jak się zabrać do cięcia swoich , każda gałązka inna …


Madzia z grabami się nie certolimy, nie sekatorkiem tylko bierzesz boscha w łapki i w 5 minut ciachasz wszystkie graby. Posuwistym prostym ruchem , jakbyś miała przylożoną linijke. I tak za dwa tygodnie odrosną i krzywizn nie będzie widać. Ja 30 m żywopłotu o wysokosci 2,5 m wczoraj w 45 min z dwóch ston obcięłam. Zostały mi tylko piuropusze u góry ale to wymaga ciut precyzji aby zębów na zdjęciach nie było widać.

Ps wysłalam maila w sprawie Astrid
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:15, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Kindzia nie kuś tym alchemistem!!!
Dla Ciebie kwadracik magnoliowy po cięciu. W oddali widać ciachnietego graba za płotem.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 22:13, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
noemi napisał(a)


25 g/ 10 l wody



Madziu dziękuję. Znalazłam w necie Podłam cały ogród potasem z dozownika do MS Przy okazji na nowo posadizłam zamierającego różanecznika... posadziłam 5 selserii, nad kolejnymi mysle.... Nawoziłam moje hortensje. Oj zapowiada się w tym roku hortensjowo oj, będzie się działo!
Opuchlaki 22:10, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
To ja zadam pytanie jakie sporządzić stęzenie wrotyczy z suszonych zióL? Czy ktoś stosował suche zioła do zwalczania tego paskudztwa. Czy paczkę ziół zaparzyć, czy po prostu rozpuścić w wowdzie (10 l) i podlewać?

A tak na marginesie kuleczki dżdżownicowe i pseudonawozowe zupełnie inaczej wyglądają.
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:45, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Idę podlać mojego stożka giganta potasem bo brązowieje...tylko zapomniałam jakie stęzenie potasu...
Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu.... 19:43, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Margarete napisał(a)

Juz kiedys chyba pytałam cie o te podpory Marzenko, ale zgubiłam gdzies odpowiedż. Jak myslisz nadaja sie do powojników ? musze sie zdecydowac na cos, mam co prawda kupiona w ub. roku w oBI pergole ale teraz przestał mi sie ten pomysł podobac, wypchne ja gdzies przez Allegro dalej, a sama mysle o podporach. Potrzebowałabym takie aby możan było puścic po nich po dwa powojniki na każdej...a te twoje dałyby rade ?


Na moich podporach rosną powojniki, i tak co roku trzeba je ciachać, potem są trochę za długie ale po przekwitnieciu ciut przycinam. Przy tej podporze wyrwałam powojnika bo złapal grzyba i zbrazowiał, drugi rok z rzędu.

Pszczelarnia napisał(a)
sesleria autumnalis - może przy żółtkach? Ona sterczy.
sesleria heufleriana - może pod/koło bieli, różów? Ona zwisa do leżenia.


Chyba etykiet nie maja i nie wiem, która jest która

irena_milek napisał(a)
Czytam, że na spokojnie ciachasz buksiki, ja jeden skubię w stożek, ale już i mnie poczochrańce kuszą
ta różowa róża śliczna, pamiętam jej widok na żywo i mój zachwyt


Dzisiaj miałam lenia i spalam, nic nie robiłam, może wyjdę coś podłubać.
atena35 napisał(a)
W klubokawiarni jak zwykle wielki ruch, a ja w ciągłym niedoczasie.
Serdecznie pozdrawiam Właścicielkę klubu i wszystkie klubowiczanki


Macham

AlicyaLK napisał(a)
Marzenko, ja tu do Ciebie czesto zaglądam, ale zwykle to co pokazujesz zapiera mi dech w piersi, odbiera mowę i zmysły. Potem przez dwa dni spać nie mogę, jeść nie mogę tylko myślę o Twoim ogrodzie tak wiec i tym razem nie napiszę, że jest cudowny, bo to wiesz, że jestes wzorem do naśladowania b to też wiesz, tak wiec mogę tylko prosić, żebyś nadal nam pokazywała te wspaniałości.

Alicya Ty się lepiej wyśpij i działaj w ogrodzie, popatrz kilka stron wcześniej jak ogród wyglądał w 2011 roku. Chcieć tzn móc!

AgnieszkaW napisał(a)
Rośliny nie wymagające ciachania - są takie? Ja takich raczej nie znam Jaką masz seslerię? Ja mam seslerię nitida, w pierwszym roku po posadzeniu była nie za ciekawa, teraz jest super i bardzo wcześnie kwitnie - na razie kwitnie nadal...

Chyba nie ma roślin , które nie wymagają korekty... Ja teź takich nie znam
Selserię kupiłam wlaśnie dlatego, że wczesnie rusza
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 19:35, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Łukasz porozpyvhqj się trochę łokciami.. Takie życie... Trzymam kciuki!
Ogrodnik Mimo Woli cd 19:32, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Muminek chyba marynarzem zostanie
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 18:57, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Polinko nożyce akaumulatorowe tak jak pisze Irenka nie nadają się do strzyżenia bukszpanów, świetnie nimi lawendę i małe krzaki przytniesz, sketaor za mały. Polecam nożyce żwyoplotowe. Mam bentleya i fiskarska. W tym roku używam wyłącznie fiskarsa. Gardenia równieź jest dobra.
Moja codzienność - ogród Oli 18:51, 17 cze 2014


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Mniam, mńiam na ogród i babeczki!
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies