Dziękuje, 2019 też brązowe i senne.. u mnie już niewiele się zmienia.. ale krokusy i iryski sadzić.. wnoszą dużo wesołego o tej porze roku.. i dziękuję za wizytę.. zajrzałam, ale z braku czasu nic mądrego nie pisałam.. muszę więcej poczytać
Dzisiaj na moment zajrzałam do ogrodu ale nie dało się na dłuźej, zimno, wietrznie i deszczowo. Zdążyłam tylko tych kilka fotek ciemiernikom i wawrzynkowi zrobić i jeszcze uchwyciłam pąki na peonii drzewiastej. To już naprawdę widać że wiosna tuż tuż
Mam taka rabate. Ladnie wyglada jak juz wszystko hula, ale wiosna - slabo. Posadzilam jesienia tulipany, 25 sztuk. Dopiero wychodza. Mam wrazenie ze czegos zimozielonego brakuje. Lub duzej ilosci cebulowych - ale jakich?
Aktualnie sa- wierzba Hakuro, sosny Varella, szalwie i rozplenice Little bunny.
Lato:
Teraz:
Tak mnie pozytywnie zaskakują ciemierniki od ubiegłego roku. Kępy zdrowe, duże, rozrośnięte że nabieram ochoty na zakup kolejnych odmian.
No popatrz sama Irenko
Moje mnie cieszą niezmiernie. Widać je z daleka, z kuchennego okna i dzięki temu nawet przy takiej brzydkiej pogodzie jak dziś jeden rzut oka rano przy porannej kawce na ogród przez okno i buzia mi się cieszy na taki widok
mam prośbę o sprawdzenie schematów, które zrobiłem, przedstawiają one w prosty sposób jak chcę wykonać swój pierwszy filtr i skimmer do oczka o pojemności około 2000l. Jednym z moich dylematów jest to czy filtracja mechaniczna będzie wystarczająca. Z kolei wykonanie skimmera nie powinno być trudne, chce dodać dodatkowe wloty wody (zaznaczone na obrazku), zastanawia mnie to czy właśnie ten zabieg nie zmniejszy "ciągu" tego urządzenia. Jestem otwarty na każde sugestie.
Coś dziwnego dzieje się z moimi krokusami. Coraz ich mniej, szczególnie tych szlachetnych odmian. Na razie jest ich ze dwanaście, może jeszcze wylezą?
Tak kwitły w ub. roku, ale dopiero na początku kwietnia.
Haniu, te moje prace, to na razie przygrywka do tych zasadniczych. Najważniejszym było przycięcie jabłoni, hortensji. Tę jedną różę musiałam, ale ona z tych okrywowych i na pewno nic jej się nie stanie. Z pozostałymi czekam. Także zwlekam z brzoskwiniami. Zalecają cięcie w czasie kwitnienia, a do tego jeszcze daleko.
Cieszę się z siewek ranników, bardzo.
skimia, konwaliowa, ta czerwona chyba stracona, laurowiśnie ją zdominowały
wykopać się nie da
i bluszcz, nic o nim nie wiem , jest inny do tych, które znam, kwitnie, pachnie i potem owoce i milion siewek...
trwałe nasadzenia
laurowiśnia Etna
ja..5 lat nie cięłam, w 7 roku zaczęłam, zakwitła u mnie w super warunkach, po 6 latach
i teraz mega kwitnienie, lubię je, bo w Irlandii, każdy mur tym pachnie
mój chyba też da w tym roku zapach
męczę się
maluję koszyki
fajne, ale jak w koło leci ze spray
mahonie u mnie biedne
musiały znieść cięcie, po ćmie
ale
jaśmin nagokwiatowy, rekompensuje
cudny i chyba wyjątkowy, pachnie
otwieramy się?